TEMAT: Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 23 Maj 2025 19:35 #877893

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1716
  • Otrzymane dziękuję: 13008
Morwa żyje. Mam pendulę i po przymrozku wyglądała identycznie - jak martwa. Rośnie w zacisznym miejscu i już zaczynają pojawiać się malutkie pączki zapasowych liści. Moja niska, więc ją mogę obserwować z bliska, Twoja wysoka, to trudno to zauważyć.
Mirko, szykują się do kwitnienia Irysy od Ciebie :flower1: . Najbardziej jestem ciekawa Tuxedo, niebawem kwiat się otworzy.
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 23 Maj 2025 19:44 #877895

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 7072
  • Otrzymane dziękuję: 33391
Morwa - muszą się obudzić śpiące pąki, a to trochę trwa. Dobrze Irenko, że Twoja daje znaki życia.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 24 Maj 2025 11:37 #877936

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1216
  • Otrzymane dziękuję: 5001
Mireczko. Ty wiesz ,bo znamy się nie od dziś .Są takie typy ogrodników i miłośników co lubią się sprawdzać ,zobaczyć na własne oczy ,nawet jak wszystko przemija. W człowieku wiele zostaje. Niektórzy przyziemnie piszą o uzależnieniu i się śmieją-żyją. Ja tam lubię patrzeć nawet na Twoje zmasakrowane roślinki ,bo po prostu wiem co czujesz ,rozumiem co się dzieje ,a czasem tytani mają słabsze dni i toczą nierówną walkę z matką naturą. Wsparcie potrzebne i poprawianie korony, po co się powielać. Jedno nigdy się nie zmieni ,to ekstra foty i w nich widać wszystko ;istotę i esencję ogrodnictwa. Bardzo mi brakuje np genialnych fotek Hippeastrum Asi. Trzymaj się kochana :jeez: :kiss3: i pamiętaj ,wielu tu poczytuje forum cichaczem i choć ich nie widać ,to są i :supr3: :search: Nie trwa wiecznie nic i choćbyś nie wiem jak patrzysz w tył nowe nadejdzie i nie ważne czy tu na ziemi ,czy w kosmosie......
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2025 11:40 przez Perełka.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 25 Maj 2025 12:22 #877991

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Irenko, Alu, oglądałam dzisiaj morwę i nic tam nie ma, tylko kruszą się wysuszone liście. Może gdyby ona zmarzła raz ale oberwała kilka razy w ciągu dwóch tygodni. Może później jeszcze coś wypuści. Tej dużej się nie przyglądałam ale na niej mi tak nie zależy bo to biała, chciałam mieć czarną.
Beatko, oj, nierówna ta walka, dobrze mówisz ale trzeba ciągnąć ten wózek dalej. Trochę fotek zatem, z wczorajszego chłodnego i pochmurnego dnia i dzisiejszego słonecznego poranka. Czy u Was też są takie chmary meszek? Wyjść się nie da bez wanilii, nawet psa mam 'waniliowego' bo aż skomlał tak go obsiadały. Tylko wczoraj przy ognisku, żadna nie podeszła, widocznie nie lubią dymu ( a jeszcze dokładaliśmy hojnie gałązek jałowca żeby im utrudnić życie :evil: ).



























Było dużo pąków na złocieniach ale zaschły, mróz i susza do spółki:







Trzy ocalałe z pogromu pomidorki, dwa ziemniaczano listne Szachy i jeden maliniak ale nie wiem który bo znacznik wypadł:





Teraz myślę że gdybym się tak nie spieszyła i nie wywaliła wszystkiego to może przynajmniej kilka jeszcze doszłoby do siebie. No cóż, już są zakupione Polbigi i Faworyt Ożarowski, taki sam jakiego straciłam. Polbig kiedyś już miałam, dobre były, niewysokie z podłużnymi owocami i mało soczyste co akurat jest dobre jeśli chodzi o przetwory.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 25 Maj 2025 13:33 #877993

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21347
  • Otrzymane dziękuję: 90037
Mirko, morwa na pewno ruszy, drzewom zabiera więcej czasu, niż takim różom.
Rok temu miłorząb tak zmarzł, że obcinałam gałązki do pnia. Teraz nie mam jak zrobić zdjęcia, ale zrobię go i wstawię, by Cię pocieszyć. Regeneracja trwała co najmniej do lata.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Maj 2025 10:48 #878111

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Na razie sobie stoi, poczekamy. Wczoraj posadzone begonie bo zgodnie z planem na razie nie będzie pelargonii. Jestem z nich zadowolona, jak się rozrosną może być ładnie:

















I trochę irysków :)





Sesja zdjęciowa Loyalista:













Druga kępa:



Supreme Sultan:









Betty Simon:









Nowy Montmartre:









Wintry Sky:









Fringe Benefits:





Local Color:





Filon:







Bring me Diamonds:





Babbling Brook:



Dynamite:



Cimarron Strip:









Cool Operator:







Haut les Voiles:









Habit:



Gilt by Association:









Got Milk:

Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, ewakatarzyna, Babcia Ala

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Maj 2025 12:56 #878117

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 295
  • Otrzymane dziękuję: 959
Piękne masz iryski,jeden w drugiego nie wiadomo który ładniejszy.Ten fioletowy w dłoni to czteropłatkowy mutant?Ogromny.Begonie też ładne ale najbardziej to ten mureczek pod begoniami mnie zastanawia.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 27 Maj 2025 14:32 #878121

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Dziękuję :) Nawet nie zwróciłam uwagi czy ma cztery dolne płatki, możliwe bo to się czasem zdarza choć raczej u miniaturowych. A czemu murek Cię zastanawia?
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2025 14:33 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Maj 2025 18:05 #878186

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
A mnie zastanawiają piwonie, pąki są duże nawet z już widocznym kolorem i nic, żaden nie zamierza się otwierać, na co czekają? Command Performance;



Edgar Jessep:



Henry Bockstoce:





Old Faithful:



Jak długo tak będą stały?







I takie różne iryski które teraz kwitną :)

Frosty Moonscape:









Rosa Nova:





Obsessed:





Acapulco Sunset:





Bargain Hunter:





Dusky Challenger:





Cimarron Strip w akcji:





Got Milk:





Takie coś:





Undercurrent:





Gilt by Association:



Sumptuosus:





Wintry Sky:



Peking Summer:



I jego dużo potężniejszy odpowiednik, Supreme Sultan:







W pąkach Poem of Ecstasy i Ballet Master:





Niewydarzony tym razem Drakula:

Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Maj 2025 20:19 #878200

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 295
  • Otrzymane dziękuję: 959
Drakula iście demoniczny wygląd i kolorki.Jeżeli chodzi o murek to zastanawia mnie jego przeznaczenie.
Pozdrawiam.

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 28 Maj 2025 21:09 #878207

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Lilu robi to do czego został stworzony,dźwiga kwiatki. :lol:
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2025 21:11 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lilu

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 30 Maj 2025 17:10 #878313

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Zakwitł Barbados:







Róże bardzo powoli coś wypuszczają, nie nie, żadne pąki. Pojawiają się tu i tam czerwone listki a więc po jakimś czasie jakieś pąki też być może będą. Niestety nie wszystkie tak mają, są też takie co stoją jak zaklęte i nic. No cóż, w listopadzie też fajnie jak coś kwitnie ;)
Kolejne irysy, chociaż one dopisały..

Filon wciąż kwitnie:



Autumn Riesling:









Rosa Nova:







Ballet Master:





Bring me Diamonds:



Zaczyna Poem of Ecstasy:





Fringe Benefits od Joli robi całą robotę w tej części rabaty :lol:









Beverly Sills:



Got Milk już całą kępą (albo gębą :happy: ):





Undercurrent:



I trochę zdjęć na dalszych planach:







Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Klarkia25

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 31 Maj 2025 21:57 #878397

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Pierwsza piwonia, Command Performance:





Później zjaśnieje. Z bodziszka po suszach został ogryzek:



To już chyba letnie kwitnienia? Na razie dwa:





Wciąż irysy, Silverado:







Deliciously Different:





Ballet Master:



Rosa Nova zaczyna takim ametystowym fiolecikiem potem różowieje:





Poem of Ecstasy:





Drugi kwiatek otworzył Autumn Riesling:





Kolejne też kwiaty Obsessed i Montmartre:



Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Bobka, Klarkia25

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 01 Cze 2025 20:03 #878426

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Kwitną teraz na całego więc wciąż jeszcze będę pokazywać (skoro wszystko inne zawiodło).

Piękna kępa Rosa Nova:





Got Milk:





Peking Summer:



Tuż obok Dusky Challenger:



Też w ładnej kępie Gilt by Association:





Cool Operator:







Supreme Sultan, jest moc:



Jego kwiaty to giganty:



Haut les Voiles:



Babbling Brook:





Deliciously Different:



Bargain Hunter:





Ballet Master:



Betty Simon:



Zaczyna Before the Storm:







Titan`s Glory:



Beverly Sills:



Montmartre:





Autumn Riesling:



Fringe Benefits:





Z piwonii kwitną na razie Command Performance i całkowicie nieokazała Coral Sunset:







Jutro pokażę co robią róże.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, Klarkia25

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 01 Cze 2025 20:36 #878431

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1216
  • Otrzymane dziękuję: 5001
Mireczko każdy kwiat irysa jest wart swojej ceny :search: :eek3: oczy wychodzą z orbit :woohoo: Ściełam po jednym i dałam w prezencie .Zostały włożone pojedyńczo do długich wazonów i zostały postawione na stole .Koleżanka napisała mi ,że wszyscy pytali co to za storczyki ,czym ubawiła mnie swoją ignorancją do kwiatów. Piwonie jednak raczej nie zostaną ścięte. Za to mam już zamówienie na nasiona maków.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 03 Cze 2025 18:08 #878539

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
A wiesz że dawno temu nazywano irysy "storczyki dla ubogich" :lol: A teraz storczyki mogą się schować jak chodzi o róznorodność form i barw a i ceny chyba też nie mają się czego wstydzić, mówię o najnowszych kreacjach które dopiero wchodzą na rynek.
Więc teraz pokażę szybciutko te wciąż kwitnące bo to jest szczyt kwitnień i ich najlepsza prezencja zanim przejdę do innych tematów, może mniej kolorowych. Babbling Brook, nie zapowiadał się jakoś szczególnie ale daje radę; po deszczu trochę stłamszony:









Magical Glow:







Deliciously Different:





Dusky Challenger:













Bargain Hunter czyli 'Łowca Okazji':





Obsessed:





Autumn Riesling:







Ballet Master:













Before the Storm czyli 'Przed Burzą':





Poem of Ecstasy:



Nieśmiało pokazują się też inne kwiatki ale jest ich już mało, po suszach niewiele zostało. Bodziszki:





Firletka:



Trochę złocieni tu i tam:



Maki, gatunek orientale i odmianowy Royal Wedding:



Powolutku zaczynają piwonie ale będzie niewiele kwiatów, teraz kwitnie Command Performance:



Trzy pąki ma młoda Highlight:





Pierwszy kwiatek Noemie Demay rozmoczony deszczem:



Zaczyna Old Faithful:







Lorelei, jeden z dwóch:



Edgar Jessep:







Henry Bockstoce jest ciut późniejszy ale niewiele, pąki są jeszcze zamknięte chociaż pokazują kolor. Coral Sunset:



Na warzywniku jest ciekawie, nie rosło nie rosło a aktualnie przegrywam z zielskiem:





Na szczęście nie wszystko tak wygląda bo bym się załamała, tu już zrobione:



Taką mam bujną sałatę:



Fasole musiałam przykryć, w zeszłym roku wszystko wyciągnęły gołębie i teraz też bardzo się interesowały:



Ziemniaki w tragicznym stanie:



Na szczęście perz już żółknie po Fusilade a resztę przeleci się gracami, to tylko komosa. Po deszczach podskoczyły:



A pasiaste już są:



Scewola:



Ta roślinka da się lubić, jeszcze niedawno można było kupić tylko białe i lilaniebieskie, teraz można przebierać w odcieniach.
O różach później, wciąż nie mam kiedy zgrać zdjęć :unsure:
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2025 18:14 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, Perełka, Bobka

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 03 Cze 2025 19:25 #878543

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7627
  • Otrzymane dziękuję: 27908
Mirko :thanks: :thanks: O ludziku jaki spektakl ,jak wszystko
dopieszczone.
Ja nie znajduję słów :coffe: :hearts: :hearts:
Gdyby ,nie to ,że mnie już się nie chce ,to bym pognała po irysy do szkółek,
do ogrodu.
Mam też takie przeczucie ,że wszystkie róże też już pokazały spektakl .
Może nie w kwitnieniach jeszcze (chociaż kto wie ;) :) ,ale w odzyskaniu
wigoru .
Czekam na nie :woohoo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Trochę wszystkiego czyli Ogród Mimbli 03 Cze 2025 22:22 #878553

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 1218
  • Otrzymane dziękuję: 4180
Dzięki Bogusiu ale kto pokazuje niedociągnięcia? Dlatego wydaje się że wszystko jest tak super hiper ale to tylko część prawdy. Dopiero dziś udało się skosić część trawy (była do kolan), ziemniaczki to widziałaś, powinnam już mieć sałatę, marchewkę pietruszkę a nie mam nic a to co było zakopała w mule dzisiejsza ulewa a właściwie dwie jedna po drugiej. Stąd ambiwalentne uczucia bo deszczu zawsze chcę, każdą ilość ale nie za bardzo podobają mi się szkody jakie on wyrządza gdy przedobrzy z uprzejmością.
Jutro ma być dzień burzowy i to z gwałtownymi burzami, pewnie i z ulewnym deszczem, już dzisiaj opróżniałam w pospiechu zasobnik bo oba przelewały się górą ale przynajmniej to mnie zmobilizowało by podać nawóz różom bo od wczesnej wiosny nic nie dostały. Co spuściłam to uzupełniła kolejna ulewa i znów jest pełno. Dość surrealistycznie to wyglądało gdy po takiej ulewie że świata nie było widać biegałam z konewką i podlewałam, ku radości sąsiadów.
Dobrą godzinę po deszczu było tak:



Tam jest moja marchewka:





Mam wodne arbuzy:





I wodne pomidorki:







Irysy też przez chwilę miałam wodne:



Ale róże napite naprawdę porządnie, do tego jeszcze woda z nawozem, chyba podlane już na metr w głąb. Zaczynają się zabliźniać rany po mrozowej masakrze, przecież one nie zmarzły tylko raz ale przez prawie dwa tygodnie powtarzały się duże przymrozki. Jak dotąd wyrosły im nowe liście i pojawia się sporo młodych czerwonych pędów ale nie widzę na nich zbyt dużo pąków. Jeśli nawet zakwitną to kwiaty będą nieliczne. Zastanawiam się co potem, czy ciąć tak jakby kwitły, czyli krótkopędy do dwóch liści licząc od nasady czy zostawić je w spokoju, czy jeszcze coś innego? Tak wyglada teraz bengali która startowała naprawdę pięknie:



I po deszczu:



Taka kopa siana się zrobiła. Obok niej mająca o połowę ciałka mniej Lions Rose:



Lambada wypuszcza takie dłuższe pędy ale nie będę jej przeszkadzać chociaż zawsze chciałam żeby była niższa:



Niedaleko Alaska, ona ucierpiała chyba najmniej (ostatecznie nazwa zobowiązuje), liście jej nie obumarły i dość szybko wytworzyła pąki kwiatowe chociaż ona kwitnie później niż inne:



Ona nawet ma grona pąków:



Nieźle teraz prezentuje się Jugendliebe chociaż była jedną z tych które mocno oberwały:



Pnąca Lola, zaczyna wypuszczać długie pędy:



Ale jeszcze fajniejsze ma też pnąca Natalie, obie z serii Starlet:



Lola jest sąsiadką Bremer i ciekawe czy jej nie zagłuszy. Postillion:



Doniczkowe maluchy, oj ciężko miały:





Powinny być już całe w pąkach. A tu niespodzianka, Uetersens Rosenkonigin pod opiekuńczymi skrzydłami Golden Gate wypuściła długi pęd a do tego jeszcze kilka młodych od podstawy:





Leniwy Sirius, może wreszcie ruszy?



Tyle nadziei wiązałam z Ghitą a ona ucierpiała chyba najmocniej, teraz z trudem coś próbuje robić:



Mary Ann rownież ma pod górkę ale jakieś drobne zaczątki młodych przyrostów się pojawiają choć to strasznie wolno idzie:



Sprawiła też sobie całkiem nowy pęd:



Rosanna, jak zaklęta, zero woli pójścia w górę chociaż kilka pąków jest:



Młoda Skyline z serii Starlet, trzy czy cztery młode pędy, zaczątek szkieletu róży pnącej:



Obok Lampion, odbudowuje się prawie od zera:



I największe zaskoczenie, Ulmer Munster ani się śni opuszczać świat żywych:



Pierwszy pąk Papa Meilland :



I reszta jej osoby:



Bardzo dobrze radzi sobie Capricia Renaissance ale po prawdzie to z nią nigdy nie było problemów:



Clair trochę gorzej, ona mocno oberwała:





Amadeusz, pąków nie widzę:



I Artemis:



Madame słabiutko, może z pięć pąków i to na dole, nie na łuku:





Za to Laguna nie najgorzej. Ją i Luizę pokażę oddzielnie jutro. Odbudowuje się Sonnenwelt:



I Abraham, chociaż on wciąż obrywa, a to od wykaszarki, a to od kosiarki, tylko gałązki zbieram:



Comte de Chambord, on prawie nie zmarzł:



Zaskoczyła mnie Rosarium Uetersen, ona ma niesamowity wigor co już udowodniła u mnie nie raz, opisywałam jej historię :lol: Gałązki mocno podmarzły ale zobaczcie co się dzieje od dołu:



Polka, będzie połowa kwiatów ale będzie:



Ta też jest dobra, już parę razy miała wylecieć :happy: To Maigold:







I wisienka na torcie, Mary Rose; zwycięstwo życia nad śmiercią:

Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Perełka, Babcia Ala, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.013 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum