Forum Ogrodnicze Oaza

Staramy sie . Psice nie chca wyjsc na dwor bo snieg po oczach daje, Dave powiedzial ze czul sie jak w burzy piaskowej. Chwilami jest tak glosno ze nie slychac TV...



Moje pracowicie formowane drzewka pod sniegiem..

Łojacie!
To się chyba Ponu Buckowi cosik pomyliło! ze z tem śniegiem i zadymom w teksańskie strony pokierował?! A ja już zazdraszczałam wiosennych prac, cięcia sosenek i tym podobnych dobrobytów. No to teraz się cieszę z topniejącego śniegu (powoli), choć moja psiapsiółka spode Warsaw wprawiła mnie dzisiaj w zazdrość kolejną. A to z tego powodu, że ona już nie zainteresowana "forami i tym podobnymi", bo ogroduje na całego.
Chyba chciała mnie wkurzyć, bo z pewnością nie rozśmieszyć.

Wracając do aury teksańskiej jest jeden plus - aczkolwiek nie wiem czy Diano akurat go dostrzegłaś? - przymusowy urlop od dygania z taczką, ściółkobrania, ściółkowożenia, śćiółkoposzukiwania itd. etc. Und Zu Weiter
Trzymam kciuki żeby mimo wszystko jednak szybko Was z tej białości oswobodziło. Tadziu mój czasem żartuje, że jak mówią w prognozie "zamiecie i zawieje", to czemu co zawieje, nie zamiecie?

Diano rzeczywiście, dużo śniegu , u mnie w tym roku tyle śniegu nie było .

U nas się w tej chwili topi , boję się tylko tych przymrozków do -7 w nocy , jak już zabraknie śniegu .

Również jestem w szoku , jak moje przedmówczynie
A jednocześnie pod wrażeniem nieomylności hamerykańskich meteorologów . Ciekawe co tam prognozują dalej

Ja bym chciała by prognoza dla środkowej Europy i Teksasu była jednaka - wiosna

A u nas dosypuje







Tak wyglada moja japonska latarnia





Zapyalam w jaki sposob autostrady sie zamyka-okazuje sie ze u nas prawdopodobnie stoi patrol w samochodzie i odsyla; w wielu stanach natomiast zjazdy z autostrady sa zaopatrzone w bariery i po prostu sie je zamyka fizycznie.

Jak ja kocham zycie tutaj! Ciagle jestem zaskakiwana

Diano nie zazdroszczę, najgorzej że za chwilkę to wszystko będzie się topić .

Ale atak zimy tylko śnieg i śnieg A jeszcze przed chwilą miałaś słonko i drzewka przycinałaś Jak tak dalej będzie sypać to z domu nie wyjdziesz.

No ,to juz całkiem nie wygląda jak Texas ,gdzie rosną chwasty -kaktusy.

Ale jednego to Wam zazdroszczę w tym wszystkim ....
Żeby do mnie też ktoś zadzwonił i powiedział ,że jutro nie powinnam jechać do pracy

magdala wrote:

Wczoraj wieczorem zadzwonila tez pani instruktorka baletu dla malej, ze lekcje sa odwolane.

Wlasnie wyszlam z psicami, bo nawet nosa nie wysciubily od rana, wiec pomyslalam, ze moze na spacerze sie uda cos zrobic...
Pierwsze wrazenie-nic nie widze i cos mi twarz zywcem odziera ze skory Zaspy sa takie, ze psy skakaly jak dwa zajace, wyzesz od nich. A tak sie rozochocily, ze po chwili wyladowalam twarza w sniegu, pociagnieta przez dwie smycze Bylam w stanie dojsc tylko 100 m, bo za ostatnim domem w rzedzie tak wiatr wial ze nie moglam postapic nawet kroku, doslownie zwiewalo mnie z szosy
Z ulga wrocilam do domu

Teksańska masakra... śniegiem!
A u nas wręcz przeciwnie

Gosia mówi za siebie, bo u mnie za oknem wygląda niemal identycznie

Chcialam tylko powiedziec, ze ani latarni, ani palety z kraweznikami juz nie widac

To ja już wiem, czemu mnie do tej Ameryki nie ciągnie ... jak nie tornado, to śnieżyca, jak nie śnieżyca to tarantula . Chyba stałam się patriotką .

Diana trzymajcie się

A ja juz wiem, dlaczego nie chce mieszkac na Alasce!

Mieszkać to może niekoniecznie, ale odwiedzić Alaskę - bardzo chętnie

Brrrrrrr

A ja czekam zeby troche wiatr odpuscil, bo widocznosc dalej kiepska, zeby sobie pojezdzic 4x4 po zaspach

Godzina 3.25 i tak wyglada moj ogrod








A to moj ogrod warzywny-gdzies po prawej sa truskawki



..a po lewej taczka...