TEMAT: Domek na prerii

Odp: Domek na prerii 04 Maj 2012 19:42 #32448

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Do zwierzątek z pewnością nie, ale do pasztetu - dlaczego by nie? B)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Domek na prerii 04 Maj 2012 22:19 #32552

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Teraz mi się Diana przypomniało, że Ty broń wielkokalibrową chciałaś, nie strzelbę :silly:
Musiałabyś ten pasztet hen po polu zbierać :rotfl1:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Maj 2012 22:42 #32568

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Pasztet sobie po polu wesolo kica, a ja mialam dzis przygode ze mi sie dalej rece trzesa... :eek3: :jeez:

Musialam pojechac po wiecej sidingu do sklepu. Kiedy wracalam boczna droga, przed soba zobaczylam pasmo piasku, moze z metr srednicy, nieco na ukos przez droge. Zanim zdazylam pomyslec 'what the... :mad2: !" wjechalam w to, pieknie mna obrocilo, dobrze ze nie na dach, ale przez chwile czulam wyraznie ze jade na dwoch kolach, i wyladowalam w rowie, na szczescie plytkim.. :sick:

To byl dust evil, bliski kuzyn traby powietrznej, choc od niej sporo slabszy. Pojawia sie w bialy dzien, nie potrzebuje chmur, czesto jest praktycznie niewidoczny, tak jak ten. Tu w Amarillo widze je dosc czesto latem, ale zeby wjechac w niego, zdazylo mi sie to drugi raz w zyciu. Pierwszy raz byl na autostradzie w Kolorado, bylam wtedy poczatkujacym kierowca no i bylo ich az piec, nie bylo szans ich ominac i tez wyladowalam w rowie. No kurczaki, zapomnialam zeby je omijac z daleka.

Tu jest ladny link do wikipedii
en.wikipedia.org/wiki/Dust_devil

Nie wiedzialam , ze sa tez i w Polsce!

Teraz musze posiedziec w domu i otrzasnac sie, zanim wroce do pracy... :unsure:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 04 Maj 2012 22:45 przez planta.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 04 Maj 2012 22:58 #32577

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
ojej kochana, to dobrze, że Ci się nic nie stało :hug:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Maj 2012 07:39 #32612

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Diana - i to to przekręciło, ot tak, takie ponad 2 tonowe auto? :eek3: bo Ty jeździsz przecież dużym terenowym :blink: ? Matko, dziewczyno :jeez: - tam z każdej strony coś niebezpiecznego czyha :dazed: . Dobrze, że nic Ci się nie stało :hug: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Maj 2012 08:14 #32620

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
planta wrote:
Kiedy wracalam boczna droga, przed soba zobaczylam pasmo piasku, moze z metr srednicy, nieco na ukos przez droge.
To było pionowe pasmo i nie miałaś szans nawet zahamować? Ale Ty musisz mieć cały czas podwyższony poziom adrenaliny :eek3: Dobrze, że skończyło się tylko na strachu.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Maj 2012 12:56 #32684

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Straszne rzeczy Diana opowiadasz ! Ja strachulec , nawet horrory ogladam wystawiajac głowę z przedpokoju. A co sie przy takich filmach nastoję ;) Czy tam mieszkacie z wyboru, czy z konieczności ? A wogóle to zajrzyj czasem do mnie :bye:
Ostatnio zmieniany: 05 Maj 2012 12:57 przez ewa f.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Maj 2012 13:01 #32687

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A widzisz Diano, ie ta to inna trąbka :jeez: Na szczęście nie wywrociło auta :hug:
Nie wiedziałam, że dust evil'e są takie silne, zawsze wydawało mi się, że ... ot podmuchy słabe :whistle:

A nad naszym rejonem .... zajrzyj :whistle:
Ostatnio zmieniany: 05 Maj 2012 13:59 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 05 Maj 2012 18:10 #32733

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dorciu, tak naprawde nie mialam czasu zareagowac , w jednej sekundzie zobaczylam te pasmo piasku, w drugiej w miejscu okrecilo samochod w prawa strone. Jechalam srednio wyladowanym pickupem,jakies 80 km/godz, i sam impet auta plus okrecenie spowodowalo ze wjechalam do rowu. One sa naprawde slabo widoczne, bo jak nie podniesie piasku, to jest to samo gorace powietrze,w tornado przynajmniej sa te chmury, leje, jest duzo lepiej widoczne.

I to w sumie jest takie jedno miejsce gdzie w lecie widze je czesto, jest takie wyrownane niedaleko drogi, gdzie skladaja materialy sypkie do budowy drogi chyba, zuzel, podejrzewam ze zuzel, czarny sie bardzo nagdzew i powoduje te opisana w wikipedii duza roznice temperatur w bezwietrzny dzien. Czasem tak widzialam nawet trzy diably w tym samym czasie. To miejsce gdzie ja sie z diablem spotkalam, jest oddalone od wysypiska moze o 200 m.

Mieszkamy tu z wyboru...Davida :wink2: . Kiedy szukal pracy, odezwaly sie miejsca z gdzies sw srodku niczego w Montanie, gdzie do najblizszego miasteczka i sklepu jest 3 godz jazdy (powiedzialam ze w zyciu :mad2: ), Amarillo i trzecie gdzies kolo metropolii, ale tez nie usmiechalo mi sie jezdzic dziesiecio czy dwunastopasmowkami-mam wstret. Przyznam sie, ze uwielbiam jezdzic pickupem po pustych drogach sluchajac kowbojskich piosenek . Mam tez kapelusz ale nie zakladam :wink4:

Gdzie kiedys powiedzial, ze bodajze Chinczycy jak kogos chcieli przeklac, mowili: obys mial ciekawe zycie. Ktos chyba mnie bardzo nie lubil :sad2:

Anyway, przyznam sie ze wytrabilam drinka wieczorem , jak zwykle nie lubie alkoholu :whistle:

Ewuniu, przepraszam, ostatnio mialam huk roboty i nie moglam odwiedzic, przyrzekam ze sie poprawie! :) \

Pamelko, obejrzalam..i nie zazdroszcze. Mam nadzieje, ze nie dojdzie do przejscia prawdziwej traby powietrznej. Zbyt wiele ludzkich tragedii bedzie, bo jednak Polska jest gesto zabudowana (w Arkansas, stanie o powierzchni porownywalnej do Polski mieszka ok 4 mln ludzi), a domy i gospodarstwa sa zwykle nieubezpieczone..
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Maj 2012 19:32 #33191

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Kapelusz fajna sprawa, powinnaś zakładać :) a jeździ się tam u Was konno? pewnie tak, więc kapelusz już masz, to tylko jeszcze konia byś musiała sobie sprawić :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 06 Maj 2012 21:51 #33327

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Kowbojow widze dosc czesto, a konia mi sie chce..tylko jeszcze nie w tym roku. Nie mam czasu :hammer:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 07 Maj 2012 08:19 #33465

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A jak Twoje psy zapatrują się na konia :rotfl1:
Ja mam w pobliżu stadninę i kiedy odbywają się przejażdżki mój pies szaleje :rotfl1:
Też mam kapelusik .... ogrodowy :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 05:40 #33848

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Pamelko- psice na poczatku boczyly sie, potem zdecydowaly sie ze kon nie gryzie i zaczely podchodzic blizej (mielismy dwa konie i osla dwa domy dalej), skonczylo si ena tym, ze konie smyraly im nosami po grzbietach a psice..ehm.. usilowaly podkradac konski nawoz-specjal nad specjaly :sick: Nie widzialam jednak agresji.
A mojego kapelusza Rispetto by sie nie powstydzil :happy:

Roboty na zewnatrz dobiegly konca i moge sie pochwalic :happy4:

Nowy siding z wlokna szklanego z cementem


i pomalowany


Zostalo mi polozenie ocieplenia i plyty karton-gips, gladz czego serdecznie nienawidze i pomalowanie..

Mozna znowu przejsc sie po ogrodzie z aparatem...
Kosodrzewina Aurea wypuscila nowe zielone igly.,..


Czekam na zakwitniecie weigeli. Podoba mi sie koler lisci tej odmiany Wine & Roses


i tej 'zgubilam plakietke"


Weigela White Knight. Zaraz po posadzeniu byla obsypana czysto bialymi kwiatami. Mam nadzieje, ze zakwitnie i w tym roku.


Weigela rosea. Posadzona z golym korzeniem tej wiosny.


i weigela florida Variegata. Pokazala dwa kwiatki na zachete i koniec.. grrr... :flower:


Kwitna mi juz spiree (Goldmound)


i LIttle Princess. Kolor zdecydowanie delikatniejszy


Spirea prawdopodobnie Goldmound.Tak dlugo wygladala na martwa, ze juz uznalam, ze bedzie miejsce na cos nowego. Chyba ja to zmoblilizowalo :happy3:



Moja sadzonka sosny koreanskiej Oculis Draconis :lol:


Jodla koreanska Gelbbund zdecydowala sie na zolte (?) przyrosty..


Perry's Gold przyrosty sa jakby bardziej zolte..


a Gold Drift zaczyna zieleniec od dolu..


Mitsch's Weeping zdecydowal sie wreszcie cos wypuscic :laugh1:


a kosodrzewina Marand zatrzymala sie w rozwoju :dazed: Te igielki maja byc paskwane-zobaczymy... :search:


Porownalam sobie to zdjecie z tymi zaraz po posadzeniu. Drugi sezon :whistle:


A tu jeden z dzisiejszych nabytkow; metr szescienny kamieni i kilkanascie wiekszych kamieni otoczakow, do suchej rzeczki. Jak to dobrze ze maz kupil mi nowa taczke :tongue1: No i wywrotka zwiru do wysypywania ogrodu :think:

Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 07:48 #33867

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Diana - ale się z tym szybko uwinęłaś :ohmy: - widzę, że u Ciebie też robota nie poleży :whistle: . Cyprys pięknie podskoczył... zresztą te przyrosty na innych iglastych też niczego sobie :whistle: . Tawuły :woohoo: ślicznie kwitną - też mam Little Princess :oops: - ale u nas do kwitnięcia jeszcze kawał drogi :lol: .
A jak budowa domku na grilla?
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 07:53 #33870

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Diano - jak patrzę na postępy, które robisz, to od samego patrzenia jestem zmęczona.
A może tam u Was doba ma 48 godzin? :flower1:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 10:54 #33915

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Proszę, proszę sciana, jak nowa :bravo: Masz te zdolności :hug:
Bardzo lubię takie czerwone przyrosty u kosówek, ciechą jak .... :dance:
A Oculus Dracons sporo przyrośnie zdaje się, podobnie, jak Mitsch's Weeping :silly: Ale niektóre przyrostów u tego drugiego chyba próbują sugerować pokrój :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 14:41 #33992

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Heh, na razie domek musi poczekac, musze zrobic sciane najpierw, zeby moc zlozyc szafy i postawic przy tej scianie, przeniesc zamrazarke...

Za to mam juz piasek na podsypke pod kamienie na podloge domku, a to juz cos...

U nas ostatnie dni ochlodzilo sie i wyglada jakby mialo padac, cisnienie spadlo i jedyne, co mi sie chce robic to.. :sleep:

Te przyrosty na Mitch sa do gory, wiec zastanawiam sie , jaki bedzie mial pokroj. Nie wyglada na placzacy...

Kokolidek-chcialabym zeby doba byla tak dluga, wtedy moze zdazylabym ze wszystkim ! :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 08 Maj 2012 20:43 #34042

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Diano -świetnie wyszła Ci ta ściana! Zdolniacha :P

Nie wiem czy już gdzieś to pisałaś ,ale ciekawi mnie ile lat mieszkasz w Stanach?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.750 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum