Forum Ogrodnicze Oaza

Pniaki czy klode musialabym kupic Raczej poczekam na przyplyw gotowki i dokupie materialow. Niestety nie podlalo, bo snieg raczej wyparowal niz sie stopil-tak to jest jak w powietrzu jest taki poziom wilgotnosci jak w np czipsach

A ciurkadelko poczeka, az nazbieram na kamienie-chcialabym zrobic takie z granitu jak reszta moich kamulcow. Wiec prosze mnie nie denerwowac na razie!

No i wrocily upaly. W krotkich spodenkach i tshircie zabralam sie za sadzenie nowych roslin i przesadzanie starych Rece juz mam opalone na brazowo-teraz kolej na nogi!

Picea omorica Frohnleiten






Pinus strobus Mini Twist-juz drugi



Pinus strobus Matchstick-na razie malenki. Rosnie 4-8 " rocznie-kazda zielononiebieska igla jest zakonczona zolto-stad nazwa "zapalka" (www.coniferkingdom.com/product_p/pinus_strobus_matchstick.htm)




Picea abies Medusa -znaleziona jako czarcia miotla na Acrocona; rosnie ok 5 cm rocznie. Galezie nieco poskrecane, przypominajace ciala wezy. Szyszki czerwone jak u Acrocona, choc nie tak liczne jak u odmiany Pusch.




Picea pungens Hugo's Weeping -placzaca forma swierka klujacego. Po 10 latach 1,5 m 1 m (link do zdjec wiekszego okazu www.coniferkingdom.com/Hugo_s_Weeping_Co...ns_hugos_weeping.htm )




Picea pungens Blue Falls rowniez placzacy swierk klujacy, o nieco bardziej niebieskich iglach i wyzszym wzroscie (www.vanessennursery.com/index.cfm?fuseac...tDetail&plant_id=453 )

Picea abies Cincinnata - jeden z tzw swierkow wezowych. Podobny do Virgata ale o dluzszych i gestszych zwisajacych galeziach bocznych. Na razie przeezyliz i me i poniedzialkowe przymrozki. Zobaczymy, jak zniesie upaly






Cyprysowiec leylanda Golden Rider:



Pinus contort Anna Aurea-moja nowa milosc Polska odmiana, z ktorej jestem bardzo dumna . Po polsku znalazlam opis na stronie Marzenki (Darob) wiec wklejam link , zamiast odpisywac
darob.pl/catalog/product_info.php?produc...44bfb39f31062e3e8ada







Pinus thunbergii Yachio-nowy nabytek. Rosnie dosc karlowo, w formie kuli; po 10 latach osiaga 1,2 x 1 m. Igly 6-7 cm, zolto-zielone.

Pinus densiflora Vibrant-odmiana karlowa japonskiej sosny gestokwiatowej. Igly jaskrawozielone. Rosnie w gesty, dosc plaski krzew, 0,6 x 1,5 m szerokosci po 10 latach.






I dwa kolejne cyprysy arizonskie:
Carolina Sapphire:






i Golden Pyramid:



A teraz ide odpoczac

Planto zabijesz nas tymi iglakami ,normalnie szok dobrze że ty tyle masz tam miejsca bo jeszcze możesz szaleć . Ja nic nie chcę mówić ale wartość działki niedługo przekroczy wartość samego domu Idziesz jak burza z tymi inwestycjami my tu w polsce chyba nigdy nie dogonimy amerykańców ,te inwestycje by mnie pogrążyły

A szczegolnie 370 m2 asfaltu...

jak miło zobaczyć posadzone cudeńka

Picea abies Cincinnata - dorasta do sporych rozmiarów gałęzie jak bicze
był egzemplarz w wiadomej szkółce ale odpuściłem

Zobaczymy, do jakich rozmiarow dorosnie ten. Nie wiem czemu, ale ten gatunek srednio sobie radzi w tych warunkach-moze mlode egzemplarze sa zbyt wrazliwe i dopiero odpornosc nabywa z wiekiem?
Posadzilam tez wczoraj oba egzemplarze P. nigra, ale juz bylam zbyt zmeczona i odpuscilam robienie zdjec. Moze dzis przykryje wokol nich sciolka, to wtedy pstrykne . Dzis jest ochlodzenie i szansa deszczu-od rana mam migrene, oczywiscie

Dwa kloniki japonskie wyszly z przymrozkow ze zwarzonymi liscmi. Zobaczymy, czy (i jak) odbija. Szkoda, bo jeden z nich to Beni Otake, z ktorym wiaze spore nadzieje

Ja nie potrafię się doczekać aż wszystko urośnie i preria się zazieleni dzięki Tobie

HEh, ja tez. Steskoniona jestem zieleni. Wychowalam sie na Mazurach i kocham te klimaty. A tu wiecznie jest szaro-zolto-buro

No, skonczylam zwirowac wjazd do ogrodu. Teraz moge wjechac pickupem ze sciolka bez ryzyka uszkodzenia krawedzi asfaltu (co zrobilam kilka dni temu )



A to po lewej stronie owego wjazdu-zakatek swierkow, glownie placzacych:



Pod domem zaczynaja wylazic hosty!





Gorka zwiru zmniejszyla sie o polowe..

A u mnie dzisiaj pirysy i hortensja podmarzły ,aż się płakać chce byłem i nie przykryłem bo miało byc plus 2 C a był szron rano .

Wyobrazam sobie . Mam nadzieje, ze odbija...
A ja wybralam sie po kwiatki dla meza do pokoju, a wrocilam z trawa, hosta, dwoma cyprysami arizonskimi i dwiema dracenami. Przynajmniej mam dla niego draceny!

Odbiją bo tylko połowa zmarzła ,a były takie ładne .A to mąż lubi draceny już się zaraził zieleniną

zielenine lubi, najlepszy dowod to moj ogrod:)
A kwiatki chcial do pracy, zeby cos mu zielenialo w kacie

No to fajnie że lubi już zieleninę bo na asfalt to już pewno ma uczulenie , tylko nie gotuj mu juz bigosu na święte bo z wc nie zejdzie a tak przy okazji to życzę wam Zdrowych Spokojnych Świąt i smacznego jajka

Dzieki sliczne za zyczenia i nawzajem!
Swieta zamierzam przebimbac...Nie gotuje. Wybieramy sie do znajomych na wyzerke

Ale na widok dracen mina mu zrzedla . Okazalo sie ze chcial cos "bardziej egzotycznego"...jak np sosne
Jutro wybieram sie na poszukiwanie duzego egzemplarza P. flexilis Vanderwolf's Pyramid, jak ta w moim ogrodzie. I specjalne swiatlo do tego. Zaproponowalam ze dodam mu do tego Podocarpus, ktory mam w wiaderku na zewnatrz i czeka na wysadzenie. Jako ze Podocarpus jako gatunek jest niezbyt mrozoodporny, odpada mi jeden klopot z glowy

A w miedzyczasie moze znowu zaczne bonsai dla niego... Tak mysle o takiej jednej sosence z ogrodu