Forum Ogrodnicze Oaza

Skąd bierzesz siłę na to wszystko?? ja nie mam ochoty na nic... "umarła" mi jedna z 6 posadzonych w zeszłym roku jarzębin. Po co to sadzić? Nie wiem co się stało_ zrobiła się żółta i --- uschła, tak po prostu pozostałe mają się na tę chwilę bardzo "zielono" czyli dobrze. Mam nadzieję, ze tak zostanie. Problem będzie z wymianą drzewka bo podłoże jest zabezpieczone przed chwastami i wysypane kamieniami.

Co do koni to nasz Baster w ten upał nie chce za bardzo pracować pod siodłem, no i wcale mu się nie dziwię

Skad biore sily? Z poczucia, ze to moj dom, moja ostoja i ze robie to dla siebie. Z satysfakcji, ze z kawalka prerii powstal ogrod, przy ktorym przejezdzajace samochody zwalniaja Ze robi sie coraz ladniej...

Romano tez nie bardzo chce pracowac, jak zdejme siodlo, to pod spodem jest wieeelka plama potu. A przeciez ostatnio robimy to rano, kiedy jeszcze nie jest tak goraco. Psice tez wychodza na chwile i wracaja do domu

Moje nowe hostki-jeszcze troche , a spora czesc z kolekcji beda stanowily odmiany paskowane i prazkowane Na razie posadzone w doniczkach.

Mighty Moe :




Brave Attempt:






Allen C. Haskell:








Winter Snow-sport odmiany Sum and Substance o bialym obrzezeniu:






Blizzard:

To znaczy, ze jesteś zadowolona z tego co robisz, gdzie robisz i dla kogo -super to jest w życiu bardzo ważne...
Czekam, aż Twój ogród wzmocni swoje korzenie i pokaże wraz ze wzrostem jaka jest w nim siła piękna jeszcze trochę, kilka lat

No Dianko, host przybywa w niezłym tempie Jeszcze o falbankach myślisz, ładnie, ładnie a co na to M.? Czekam na ochłodzenie, jak na zbawienie. Nie mam siły do prac ogrodowych w taki upał i jeszcze te cholerne komary Z Twoich nowych hostek znam, nie osobiście niestety, tylko Winter Snow. Piękna, dla Ciebie to gabaryty w sam raz. Przy ograniczonym polu manewru, powinnam pewnie kupować maluchy, ale co poradzić, jak uwielbiam duuże rośliny. Pokaż zdjęcia całości ogrodu, ciekawa jestem, jak teraz wygląda. Oczywiście, jak złapiesz wolną chwilkę, co trudno mi sobie wyobrazić

Diano,
serducho rośnie jak się widzi taką pracowitą, pełną energii, pozytywnego nastawienia i dystansu do siebie Babeczkę i to w dodatku naszą, z Polski, która daje radę w "Wielkim Świecie"

Ja już nie będę się wypowiadał o twojej herkulesowej pracy , kupiłaś śliczne hosty pięknie będą się prezentowały w ogrodzie , ten twój rosomak pasuje do ciebie też taka bestia jak ty

No to pojechalam po glowne dechy. Jako ze nie maja 30-stopowej dlugosci, musialam kupic po 16' dlugosci plus metalowe, solidne laczniki. Nie wystarczylo mi sil na rozladowanie, stoi wiec taka ozdoba ogrodu..



Okazuje sie, ze najdluzsze dechy maja po 16'. A koncowy wymiar cieniowki to 30' x 22'. Tak wiec bedziemy kombinowac Belki podpierajace beda grubosci 2 x6", na tym deski 2x4" a na wierzchu beleczki 2x2" .

W sobote mamy miec goscia, nowa pania postdoc z Tunezji, wiec polatalam po sklepach w poszukiwaniu jedzenia, ktore moze zjesc. Wyszlo na to, ze zaserwujemy jej hamburgery z bydla rasy angus, hamburgery rybne z lososia, do tego wybor dodatkow-7 rodzajow sera, salata, pomidory, cebula, pikle, sos guacamole w dwoch odmianach, sos pikantny do tacos, dwa rodzaje keczupu i dwa rodzaje chleba. Znaczy sie bulek hamburgerowych
Do tego sernik w czterech smakach.

O!

A jutro czeka mnie sprzatanie domu Jak ja tego nie lubie....
Kilka zdjec ogrodowych, coby nie bylo, ze o wszystkim innym gadam

Cyprysy arizonskie Blue Ice-maja gdzies ze trzy metry






Pinus sylvestris Globosa Viridis; dlugo jej szukalam, bo wszystkie sa szcepione na wysokim pniu, a ja chcialam przygruntowa



Pinus strobus Wiggles:






Pinus strobiformis Loma Linda:





Naturalne bonsai-Pinus sylvestris Mitch's Weeping:



Lepiej widoczna struktura galezi-bez przycinania czy przyginania!



Moja sosna o chyba najdluzszych iglach, Pinus jeffreyi Joppi:

Wspaniałe nabytki! Funkie extra! Z iglaków najbradziej podoba mi się wejmutka.

Praca wre od rana. Te belki sa pierunsko ciezkie Musialam zrobic przerwe...

Ciebie tylko wziąć przez kolano. Sama przy tak ciężkiej pracy.

Maz w pracy

Jako ze nie ma pomocnika, radze sobie sciskami. Belke dzwigam stopniowo coraz wyzej, az osiagnie szczyt, nastepnie poziomuje ja i wtedy przykrecam.Wymaga dwoch drabin



Jeden scisk odpowiada za trzymanie poziomu (dolny), a drugi ja przyciska do slupa, jak juz wiem, ze wszystko jest OK. Czasem jeszce robie petle ze sznurka trzymajaca pozioma deche, coby mi nie spadla z wiatrem na leb



W tej chwili wyglada to tak: chyba mam dosc na dzisiaj..




,,,a Xena bardzo mnie dopinguje...

Profesjonalną cieniówkę będą miały hosty Mogłabyś tak nie przemęczać Xeny
Twojego postępowania to już nawet nie będę komentować bo Ty i tak nie posłuchasz

Romo nawet jakbyśmy związały ją najgrubszym sznurem to ona i spętana by dalej zasuwała

Nadciaga burza o zachodzie slonca..

Czegoś takiego nigdy jeszcze nie wdziałam, cudne niebo!!!! Oby tylko burza była łagodna

Nowe hosty piękne, na pewno wspaniale się przyjmą rozrosną. A cieniówka jak będzie wypełniona? Przebrnęłam przez wszystkie strony wątku i teraz jestem już u Ciebie na bieżąco. Jak sobie pomyślę, jakie macie skromne zasoby wody w tym roku, to od razu się zastanawiam nad swoim gospodarowaniem.
Pozdrawiam serdecznie. Ania z Poznania.
Nie mam zbyt wiele czasu na dostosowanie swojego profilu w tym forum i założeniu wątku o mojej skromnej działeczce, ale postaram się. I wtedy pokażę Ci moją sosnę.

A właściwie, dlaczego nie uczyłaś córki polskiego?

Agusku-na szczescie tylko pogrzmialo i lekko pokropilo. Odkad sie tu sprowadzilismy, uwielbiam patrzec w niebo, bo czesto widok jest niesamowity

Nyno-dzieki, tez mam taka nadzieje! Cieniowka bedzie z drewna, na wierzchu belek 2x4" beda gesto ulozone beleczki cienkie, dajace cien. Z przodu, od zachodniej strony, powiesze cieniowke z materialu, ktora bedzie mozna opuszczac i podnosic, zapewniajac wiecej cienia po poludniu. Co do jezyka-bylo bardzo trudno bo mala odmawiala wspolpracy, maz jezyka nie zna (zdolnosci jezykowe po tylu latach pozwalaja mu powiedziec "nie mowie po polsku", Tak", Nie" i "piwo" ), wiec byla to orka na ugorze. Polskich szkolek przykoscielnych tu nie ma. wiec coz, ja przestawilam sie na mowienie po angielsku 24/7

Korzystajac z tego, ze jeszcze chlodno (ma byc +38C), wykopalam dwie ostatnie dziury pod slupy do cieniowki.

A to kilka zdjec z dzisiaj..
Picea glauca Dent o tej porze roku czyli wiosna wyglada -wypisz, wymaluj-jak Picea mariana Aureovariegata-takie same jasne czubki igielek






Pinus densiflora Cessarini Variegated:




...i Pinus ponderosa Agnieszka




Pinus thunbergii Aocha-matsu rowniez zdecydowal sie pokazac nowe przyrosty :




Rosna grzyby i u mnie I ciesze sie, znaczy ze mykoryza dziala i dobrze sie miewa!



Gorzej, ze sciolka jest pelna tutejszych niezidentyfikowanych (jeszcze przeze mnie) saprofitow w roznych kolorkach-od bialego przez brazy, zolcie i pomarancze, do czarnego. Wszystkie jednak wygladaja jak krowie placki





Mam zamiar przejsc sie z widlami i je pozbierac...