TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 01 Gru 2014 23:18 #318036

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
planta wrote:
Dostaja dziennie trzy kubki suchego


Asia dostaje tyle samo a wygląda podobnie, hmmmmm... :think: .....(dobrze że futro maskuje te mięśnie :devil1: ).
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 02 Gru 2014 01:34 #318045

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Romus-bo ja spelniam jego zyczenia :wink4: Nawet te pokazywane palcem-"zrobilabys to czy tamto" jak z tym osadzaniem slupkow w betonie wczoraj :lol: Dobrze tez miec starszego od siebie meza, ktory jest ekhem....zazdrosny o mloda zone :devil1:
Co prawda ostatnio wymyslil, ze moze jednak wrocimy do pomyslu zakupu ciezarnej klaczy i wychowania , a takze UJEZDZENIA zrebaka, a potem jego sprzedaz :jeez: Tyle, ze nie czuje sie jeszce na silach robic takie rzeczy. Na razie ujezdzam Babe :devil1:

Chester-owszem, Xena ma miesien piwny od jedzenia, ale tak ogolnie to ma bardzo ksztaltna figure! Czasem nawet talia jej sie pokazuje. Przed posilkiem :devil1: :rotfl1: :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 02 Gru 2014 08:47 #318054

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Nie radziłabym zabierać się na początek za źrebaka. To 3-4 lata oczekiwania żeby coś z nim zacząć pracować. A prze z 3 lata to sa koszty w utrzymaniu i nie wiadomo co może się stac w tym czasie. Pozatym źrebak musi mieć duzo ruchu żeby dobrze wyrósł, nie mwiąc już o karmieniu i dobrym pastwisku. Musi miec towarzyszy do biegania. Z samą matką za dużo sobie nie pobiega. Przyczepa piekna.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 02 Gru 2014 10:10 #318081

  • Roma
  • Roma's Avatar
Popieram to co pisze Cypryda,nas też co jakiś czas ktoś namawia na źrebaka,bo to matka dobra a i pieniądz byłby.Nigdy na to się nie godzę i to z kilku powodów.Główny to brak doświadczenia ale co chyba jeszcze ważniejsze to nie wyobrażam sobie abym mogła oddać konia wychowanego od urodzenia.Zbyt mocno przywiązuję się do stworzeń :jeez:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 02 Gru 2014 20:01 #318174

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diana ma wyczucie i wie co, gdzie i kiedy :) na wszystko przyjdzie czas, a żeby czerpać radość a nie kłopoty z posiadania konia/koni trzeba doświadczenia i mądrych osób u boku- a Diana takie ma, czy tak Diano? :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 03 Gru 2014 09:27 #318249

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Gratuluję nabytku. Czyli teraz wszystko zależy od Ciebie, kiedy będzie stajnia i Babe w domu :hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 03 Gru 2014 22:42 #318434

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja tez dobrze wiem, ze jakakolwiek hodowla skonczylaby sie zostawieniem potomka/ow u nas. Bo nie wyobrazam sobie, jak to jest oddac w obce rece i miec swiadomosc, ze ktos moze mojego wychuchanego zrebaka traktowac jak inni traktowali Babe. Lub gorzej...

Mosewo-masz racje. Mam Was :hug:

Haniu-tylko od czasu do czasu mam chwile zwatpienia, jak bede sobie radzic sama, bez fachowej pomocy. Chyba ze bede wtedy wozic Babe do Sheili lub Eriki na treningi :think:

Romo-dzis w Walmarcie widzialam takie cos na odpiaszczanie koni. Chcesz?

sand1.jpg


sand2.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 03 Gru 2014 22:46 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 04 Gru 2014 08:50 #318468

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Nie chcę się wtrącać do spraw merytorycznych, ale widziałam w sklepach 'końskich' preparaty do odpiaszczania koni. Może Romuś zajrzyj i porównasz sobie wszelkie parametry.
Dianko, przepraszam, za panoszenie się u Ciebie :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2014 08:50 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 04 Gru 2014 14:29 #318561

  • Roma
  • Roma's Avatar
Haniu-za pamięć o naszych koniach :kiss3:
Dianuś-wielkie dzięki :kiss3: Cypryda już zadbała o to abym miała możliwość zakupu owych środków i podała mi kilka nazw wraz z opisem i zdecydowaliśmy się na środek o nazwie CORTAFLEX Sand Out Pellets
Pozwolę sobie zacytować,gdybyś czasami była nim zainteresowana :hug:

Preparat zalecany dla koni wypasanych na terenach piaszczystych - wiąże piasek i brud.
Działanie:
Środek na trawienie dla koni i kucyków wypasanych na piaszczystych terenach. Sand-out zawiera aktywny błonnik, który wiążąc ze sobą brud i piasek, a także będąc wspomaganym przez skuteczny system nawilżający, pomaga im przedostać się przez układ trawienny. Sand-out jest delikatny i nie powoduje podrażnień.

Skład:
Babka ptasznik (psyllium) (99%),
naturalne i syntetyczne substancje poprawiające smak.

Dawkowanie:
Koniowi o wadze 500 kg podawać jedną miarkę (125g) preparatu dziennie przez jeden tydzień.
Następnie należy zrobić trzytygodniową przerwę.
Powtarzać kurację tak często jak jest to potrzebne lub po zaleceniu przez lekarza weterynarii. Podawać mniej koniom mniejszym i kucom, więcej koniom ras większych i cięższych.
Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2014 14:29 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 04 Gru 2014 17:49 #318603

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
CZyli to jest to samo, co sfotografowalam w sklepie. Pellety z babki, tyle ze o smaku melasy i jablka. Musze wiec kupic i ja i sprobowac :think:
Swoja droga dokupilam tez soli, bo z tej himalajskiej na sznurku zostal smetny ogryzek. Widac bardzo jej smakuje. I nie to, ze nie ma dostepu do soli-na jej wybiegu, na ktorym jest w ciagu dnia, jest parokilowa lizawka.

Haniu-nie panoszysz sie. Dzieki za info, bo lezalo mi to w pamieci i na sercu :kiss3:

Mam nadzieje, ze dzis bedzie cieplej. Wczoraj bylo tylko kilka stopni i zimny wiatr, wiec pokrecilam sie chwile na podworku i wrocilam do cieplego domku :lol: Zreszta, z grypa nie chcialam dodatkowo sobie dodac. Tak wiec dzien spedzony byl milo z ksiazka-i obowiazkowo Xena na moich plecach :hammer:

DSCN6641.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2014 17:53 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Domek na prerii 05 Gru 2014 00:10 #318795

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Xena chciała się ogrzać i wyciągnąć z Ciebie chorobę. :)
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 05 Gru 2014 15:39 #318907

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Taaaaa :hug:
Ale koc elektryczny ma wiecej zalet-nie wazy 50 kilo, nie wciska ci lba z mokrym nosem pod pache bo swiatlo ja razi, nie przewraca sie podwoziem do gory zabierajac wiekszosc kocyka z soba i odkrywajac ciebie; nie szoruje ciezkim i twardym lbem po twoich zebrach bo akurat zaswedzialo ja ucho...no i nie wydziela gazow bojowych :rotfl1: :rotfl1:

...ale tez nie mruczy basem jak przerosniety kot.. :think: :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2014 15:41 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 06 Gru 2014 20:22 #319236

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No i znowu 20 na plusie , az ciezko usiedziec w domu. Totez poszlam kopac dol pod nastepny kawalek murka :devil1: A zaraz pojade po cement i zbrojenia. dolek zaledwie 2m dlugosci na 60 cm szerokosci, wiec szybko pojdzie.

Przeszlam sie tez po ogrodzie, starannie omijajac wzrokiem zmarzniete i niezywe wejmutki :dry:

Pinus nigra Aurea

DSCN6647.jpg


Pinus mugo Golden Glow


DSCN6649.jpg


DSCN6650.jpg


Dla porownania-kosowka Ophir:

DSCN6651.jpg


Tegoroczny nabytek, kosowka Grand Matai Gold-musi jeszcze dorosnac do swojej nazwy "Grand" heh... :wink4:

DSCN6654.jpg


DSCN6653.jpg


Jodla koreanska Gelbblunt

DSCN6656.jpg


Zlota choina kanadyjska

DSCN6658.jpg


I cyprysnik w jesiennej szacie, obok cedru. W tym roku nie mial szans na ladne wybarwienie, mroz scisnal znienacka:

DSCN6657.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Nemo, hanya

Domek na prerii 06 Gru 2014 23:09 #319304

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Osiem workow pozniej mialam dosc, zreszta trzeba zaczac sie zbierac do wyjazdu (Mikolajowe spotkanie koniarzy u Sheili). W tej chwili wyglada to tak:

DSCN6659.jpg


A w miedzyczasie, w wolnowarze piekla sie lasagna, ktorej nie musialam pilnowac. Nastawilam, po okreslonym czasie sie wylaczyl. A wyglada chyba niezle... :wink4:

DSCN6660.jpg


Wlasnie w takich przypadkach wyjatkowo doceniam moje urzadzenie. Ja na zewnatrz moge bawic sie cementem, a to piecze, gotuje i dusi samo :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Domek na prerii 07 Gru 2014 10:15 #319361

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dianko, wolnowary powinny być sprzedawane w sklepach ogrodniczych, w dziale 'niezbędne i niezastąpione'. Mój jest taki zupełnie najprostszy, nie ma automatycznego wyłączania, ale jest znakomity. Pomijając smak potraw, ratuje dom przed zadymieniem albo i czym gorszym :woohoo: . Czekam na zdjęcia ze spotkania koniarzy. :hug: :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Gru 2014 11:25 #319377

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Muszę się zainteresować slow cookingiem ;) ostatnio moja młoda sąsiadka dostosowała tę metodę do swoich warunków i robiła pieczeń w piekarniku: dłuuuugo i w niskiej temperaturze, smakowało dobrze. Czasami warto posłuchać młodszych :teach: i zmienić tradycyjną kuchnię na nowoczesną :thanks:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 07 Gru 2014 13:36 #319414

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Przyznam że i mi by się przydała taka metoda..nastaw - popracuj - wróć - będzie smaczne i gotowe............
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 07 Gru 2014 18:39 #319514

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Haniu-moj jest teraz bardziej wypasiony, moge nastawiac w nim czas gotowania/piecznia w polgodzinnych interwalach. Ten prosty, ktory mialam wczesniej, mial trzy standardowe ustawienia, 4,6 i 8 godzin i wsio. Jesli gotowalam krocej, musialam patrzec. A teraz nastawiam ile wg przepisu ma zajac gotowanie i wychodze :lol: :silly:

Krzysiu-na dodatekk to naprawde niewiele ciagnie pradu, a potrawy moga byc gotowane w wysokiej lub niskiej temperaturze, po skonczeniu cyklu automatycznie przechodzi na trzymanie w cieple, wiec bywa tak, ze nastawialam jedzenie w wolnowarze, jechalam zawiezc corke na zajecia dodatkowe, kiedy maz wracal danie bylo gotowe i czekalo , gorace. I gdybym nie zdazyla przed jego powrotem, nie musial czekac na mnie glodny :devil1:

Ulo-goraco zachecam. A wiekszosc dan (jakies 90%) jest typu "zaladuj wszystko na raz, wroc jak sie ugotuje". Te nieliczne wymagaja np przed koncem gotowania dodania np smietany .

A zdjecia z wczoraj sa tutaj. Mozna nawet zobaczyc nizej podpisana, jak cieszy sie rekawiczkami do jazdy :wink4: . Niestety radosc byla krotka, bo inna dziewczyna je "odkradla".
Przy okazji nauczylam sie nowej zabawy: kazdy zaproszony ma obowiazek przyniesc maly drobiazg, zapakowany tak, zeby nie bylo widac zawartosci. Stawia sie pod choinka. Nastepnie gospodarz/dyni imprezy robi liste imienna i osoby wywolane moga wybrac prezent spod choinki ...lub podejsc do osoby, ktora wyciagnela wczesniej i zabrac sobie jej prezent. Prezent moze w ten sposob byc "odkradziony" trzy razy, za ostatnim zostaje z nowym wlascicielem i wypada z gry. Za kazdym razem osoba, ktora wyciagnela prezent spod choinki, ma obowiazek publicznie go odpakowac i pokazac wszystkim. No i ja ciagnelam jako pierwsza i znalazlam owe rekawiczki. Okazaly sie lakomym towarem, bo po pierwszym odkradzeniu, zaraz znowu zmienily wlascicielke :devil1:
Ja skonczylam z zestawem czarnobialym scierek kuchennych z motywem krowy, z ktorych nie cieszylam sie za bardzo. Kiedy nadeszla znowu moja kolej, wykradlam komplet zeli do kapieli od chlopaka, ktory wylosowal je poprzednio. Nie byl zadowolony, wiec po skonczeniu gry wymienilam sie z nim na zawieszke na choinke, przedstawiajaca pegaza z aureolka, a te z kolei oddalam Kathy, ktorej to zostalo wykradzione. Tak wiec zostalam jako jedyna bez prezentu z losowania, za to wybawilam sie za wszystkie czasy :rotfl1:

Od Kathy, ktora okazala sie w czesci Indianka z plemienia Czirokezow, dostalam zestaw magicznych ziol i ksiazke o magii i leczeniu ziolami przez indianskich szamanow. Ziola pachna oszalamiajaco, a ksiazke mam zamiar czytac do poduszki, miedzy czytaniem tych, o koniach :lol:

DSCN6661.jpg


DSCN6662.jpg



Lazania smakowala wszystkim, nawet pare osob podeszlo do mnie zapytac, co w niej bylo-dodalam mieszanke mielonego miesa kurczaka, wieprzowiny i jagnieciny. W takiej mieszance smak jagnieciny nie przytlaczal, poza tym bylo duuuzo podduszonych pieczarek z cebulka i dwa rodzaje sosow; beszamel z parmezanem i marinara ze sloika :wink4: Zostalo tyle, ze maz bedzie mial co jesc przez nastepne pare dni. Bardzo wydajna potrawa :devil1:

Sheila, Kathy i pare innych osob ucieszylo sie z prezentow. Sheila rano wyslala mi smsa ze kocha rzeczy ode mnie i zrobila zdjecie, ktore zamiescila z innymi z imprezy :lol: Ode mnie dostala puzzle z fryzyjczykiem, bluze z tymze, polska herbatke ziolowa i ksiazke o jezdzie w stylu angielskim :lol:

www.facebook.com/harmonyhorsetexas

A ja mam dzis dzien lenia, maz z dzieckiem wraca dopiero wieczorem. Pospalam do prawie 11 z psicami, ktore wyjatkowo nie zrobily pobudki na siusiu o 6.30 rano, tylko odlegiwaly boki przy mnie. Dzien lenia dla wsiech! :woohoo:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 07 Gru 2014 18:48 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.875 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum