TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 19 Gru 2014 18:31 #321728

  • Krzysztofkhn
  • Krzysztofkhn's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 46
Dianko !

Jak chcesz się pobawić, to proponuję zawijać gołąbki w liście winogron.
Dusi się je tyle, ile potrzebuje nadzienie.
Na chłopa potrzeba 30 - 40 szt. Szczególnie jak małe liście winogron.
Pozdrawiam Serdecznie

Krzysztof Khn.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 20 Gru 2014 23:00 #321897

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No i stanelo na tradycyjnych golabkach z miesem i ryzem, na golabkach a la diablo z fasola i boczkiem oraz na litewskich z wieprzowina. Tzn zrobilam sobie liste, bo maz jeszcze nie wie-wiadomo, zaczalby juz narzekac, zanim bym zxaczela gotowac :jeez: A jak sil wystarczy, zrobie tez ukrainskie z bialym serem :think:
Na wigilie zupa grzybowa plus kupne uszka-znalazlam takie male tortellini z grzybami, ze odpuszcze sobie lepienie :woohoo: Ja takich malych, wielkosci paznokcia, nie ulepie, chocby nie wiem co! :supr3:

DSCN6719.jpg


DSCN6718.jpg


Do tego smazona (jednak przekonalam sie pod Waszym wplywem :hug: ) ryba i burgery krabowe i homarowe i wsio.

A nastepnego dnia golabki . Zaczynam dzisiaj, tylko zastanawiam sie, czy mozna je mrozic surowe czy ugotowane. A moze nie mrozic, tylko wsadzic do lodowki... :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 09:36 #321914

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 328
Diano, gołąbki można morozić i ugotowane i surowe.
Jak zamrozisz ugotowane to szybciej masz potem do zjedzenia.
Jak surowe to musisz je jednak też dusić do miękkości, co trwa dłużej niż podgrzanie. Kapuście nic się nie dzieje.

Ja mroziłam i takie i takie.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 11:00 #321928

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diano,jak już będziecie po Wigilii to napisz jak smakowały te maleńkie uszka, ciekawa jestem . A jak tam Babe się miewa przed świętami? Moja Iga narzeka, ze Baster zaczyna galop nie z tej nogi co powinien :jeez: uparty chłopak :evil:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 11:20 #321934

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Powiedziałabym nawet , że potrawy mięsno-kapustne są lepsze kiedy sobie razem trochę poleżakują, a kapusta po zamrożeniu czasem nawet lepiej smakuje. Mrożę małe porcje poszatkowanej i odparzonej kapusty ( taka jest mi potrzebna do innej potrawy, blisko spokrewnionej z gołąbkami) a potem mam gotową porcję do barszczu ukraińskiego.

Gołąbki surowe ( w dużej ilości) ciasno układam w dużej brytfannie, przesypuję pokrojonymi warzywami, dodaję liść laurowy i ziele angielskie oraz trochę wody i do w piekarnika :P , dzięki temu nie przypalają się, same się robią, a potem część mrożę, a te do zjedzenia na teraz podduszam już w garnku z sosem np. pomidorowym. Najbardziej smakują następnego dnia, jest to więc danie dość wygodne do przygotowania, bo przed podaniem wystarczy podgrzać.

Do mrożenia tak jak napisała Jokaer, jeśli zamrozisz już gotowe, z sosem to potem wystarczy chwila.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 11:24 #321935

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Mroziłam ugotowane i były zawsze ok. Szybciutko gotowe i bardzo smaczne. Surowe mroziłam raz, ale były jakieś za mokre póżniej, może to zależy od przepisu. Jak się czujesz, mam nadzieję, że infekcja poszła w diabły. :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 12:20 #321948

  • jokaer
  • jokaer's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 328
Mam na myśli gołąbki tradycyjne, albo z mięsem, albo z grzybami. Nie ma żadnej różnicy w konsystencji.

Nie wiem jak zachowają się serowe?
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 13:17 #321955

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Diano, ja mrożę gołąbki ugotowane.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Gru 2014 23:54 #322094

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje Wam wszystkim! :kiss3:
Zamroze ugotowane, w tej chwili dogotowuja sie w wolnowarze-uzylam go z racji wybycia na konie :lol: ;) Pogoda byla ladna i wzglednie cieplo, wiec mielismy lekcje na zewnatrz na duzej arenie. To znaczy wszyscy inni mieli, bo Babe tak byla podekscytowana byciem na zewnatrz , ze jezdziec stanowil tylko nieistotny dodatek. Dwa razy usilowala sie mnie pozbyc o ogrodzenie, bo nie pozwolilam jej galopowac, reszte czasu spedzilam usilujac zmusic ja do stepa, bo ilekroc przechodzila w cos klusopodobnego, zaraz zmienialo sie we wsciekly galop.
Po lekcji zabralam ja na ogrodzony teren, zebysmy mogly nacieszyc sie sloneczkiem. Pojechala ze mna kobieta na swoim quarter horse. Ona jechala prosto, a ja na Babe robilam wokol nich koleczka i zygzaki, zeby pozostac w zasiegu glosu.
W ksiazkach pisze, ze walkery moga isc stepa z predkoscia 5-7 mil na godz (jakies 7-10 km), podejrzewam ze Babe robi przynajmniej 10 km na godzine.
Po kolejnej godzinie dalej usilowala przyspieszac. Maszyna nie kon :evil:
Iga powinna byc zadowolona, ja raczej pracuje nad tym, zeby NIE galopowac...Innie cwiczyli przechodzenie w rozne biegi, a ja musialam stac, bo na najmniejsza zachete Babe ruszylaby galopem i cezko ja zatrzymac. A na arenie w budynku spisuje sie tak dobrze :dry:


Rozplotlam jej dzis grzywe. Naprawde sporo urosla! :dance: Ogon zreszta tez! :woohoo:


babegrzywa.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 21 Gru 2014 23:55 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 22 Gru 2014 15:08 #322175

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dianko, zdrowia, zdrowia i zdrowia :hug: A do tego wielu radości, spokojnych dni i spełnienia wszelkich marzeń dla Ciebie i Twojej Rodzinki :kiss3: . Specjalne czochranko dla piesów i Babe. Mam nadzieję, że w Wigilię coś powiedzą, tylko w jakim języku? :think:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 22 Gru 2014 20:12 #322222

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Psy odpowiedza po polsku, bo po polsku do nich mowie :lol: Kon niestety zna tylko angielski :evil:

Musze powiedziec, ze golabki wyszly dobre. Na razie zrobilam te z miesem i ryzem, oraz litewskie z wedzonka-nie mialam kaszy gryczanej, wiec uzylam peczaku i dodalam pol kilo pieczarek oprocz grzybow suszonych.
Mialam zamiar zrobic golabki a la diable, ale ze po wczorajszym gotowaniu zabraklo mi kapusty i lenie sie pojechac do sklepu, zrobilam z tym farszem...pierogi :lol:

Jutro zrobie zupe grzybowa i w srode powinnam miec wolne :wink4: Moze znowu pojade do Babe.. :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 22 Gru 2014 23:24 #322279

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek oraz
Nowego Roku pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia
i
Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia, te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te - ciut niepoważne, niech wszystkie się spełnią - czaru świątecznej atmosfery dopełniają!


Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 23 Gru 2014 23:49 #322471

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
snieg pada! :woohoo: :dance:

DSCN6722.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 23 Gru 2014 23:51 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 23 Gru 2014 23:55 #322472

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dianuś

Na te święta co nadchodzą,
życzę Ci ciepła i miłości.
Niech Cię ludzie nie zawodzą
i niech uśmiech w Twym
sercu zawsze gości.
Wesołych Świąt!!!

yczenia1.jpg


Ps: jak ja zazdroszczę Ci tego śniegu u nas już prawie wigilia a na termometrze +6 stopni.
Ostatnio zmieniany: 23 Gru 2014 23:56 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Gru 2014 02:31 #322489

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje Wam wszystkim za zyczenia i zycze duzo szczescia, zdrowia i pomyslnosci, a takze spelnienia marzen! :kiss3: :bye:

Snieg juz jutro zniknie, ma byc na plusie, rano pewnie bedzie slizgawka.

Musze tez sie pochwalic-maz cofajac przywalil zderzakiem Blackie w murek. Murkowi nic! Troche farby tylko na kamieniu :evil: Blackie ma stalowy zderzak, wiec ma tylko wgniecenie jak polowka pomaranczy. A gdyby dalej jezdzil Subaro, kosztowaloby to go caly tylny plastikowy zderzak do wymiany-ze 2000$.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Gru 2014 15:23 #322571

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
planta wrote:
Dziekuje Wam wszystkim! :kiss3:
Zamroze ugotowane, w tej chwili dogotowuja sie w wolnowarze-uzylam go z racji wybycia na konie :lol: ;) Pogoda byla ladna i wzglednie cieplo, wiec mielismy lekcje na zewnatrz na duzej arenie. To znaczy wszyscy inni mieli, bo Babe tak byla podekscytowana byciem na zewnatrz , ze jezdziec stanowil tylko nieistotny dodatek. Dwa razy usilowala sie mnie pozbyc o ogrodzenie, bo nie pozwolilam jej galopowac, reszte czasu spedzilam usilujac zmusic ja do stepa, bo ilekroc przechodzila w cos klusopodobnego, zaraz zmienialo sie we wsciekly galop.
Po lekcji zabralam ja na ogrodzony teren, zebysmy mogly nacieszyc sie sloneczkiem. Pojechala ze mna kobieta na swoim quarter horse. Ona jechala prosto, a ja na Babe robilam wokol nich koleczka i zygzaki, zeby pozostac w zasiegu glosu.
W ksiazkach pisze, ze walkery moga isc stepa z predkoscia 5-7 mil na godz (jakies 7-10 km), podejrzewam ze Babe robi przynajmniej 10 km na godzine.
Po kolejnej godzinie dalej usilowala przyspieszac. Maszyna nie kon :evil:
Iga powinna byc zadowolona, ja raczej pracuje nad tym, zeby NIE galopowac...Innie cwiczyli przechodzenie w rozne biegi, a ja musialam stac, bo na najmniejsza zachete Babe ruszylaby galopem i cezko ja zatrzymac. A na arenie w budynku spisuje sie tak dobrze :dry:


Rozplotlam jej dzis grzywe. Naprawde sporo urosla! :dance: Ogon zreszta tez! :woohoo:


babegrzywa.jpg
Ale ma piękną grzywę i ogon :supr3: Diano trochę się martwię, że Babe tak ciągnie w galop :( Ciekawe dlaczego to robi :think: myślisz, że to szkolenie ją tak ukształtowało czy może to cecha rasy?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 24 Gru 2014 17:08 #322574

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Mysle, ze po pierwsze podekscytowanie, ze po raz pierwszy od trzech miesiecy cwiczylysmy na swiezym powietrzu, na sloneczku. Nawet jak w koncu zatrzymalam ja i stalysmy w miejscu przez dobre 20 minut, gdy inni cwiczyli przejscia, dyszala, az jej boki chodzily. Sheila najpierw zalecila, zeby kon tak ciezko i szybko oddychajacy nie stal, ale zebym puscila ja stepa, ale po parunastu krokach znowu przeszla w klusa, wiec zdecydowalysmy, ze jednak lepiej jak postoi. :think:
A po drugie pewnie poprzednia tresura dalej sie odzywa :think: Na kon i do przodu :dry:

Wedlug ksiazek ta rasa jest spokojna i polecana nawet dla poczatkujacych jezdzcow (moi :wink4: ), ale jak wszedzie, zdarzaja sie odstepstwa. Baster jest bardzo spokojny i leniwy, wlascicielka musi pracowac nogami zeby przeszedl w wyzsze biegi :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 24 Gru 2014 17:47 #322575

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Dokładnie tak, on woli jeść a nie pracować pod siodłem, ale Iga nad nim pracuje żeby nie zesztywniał :evil:
Ja już po Wigilii i spokój ;)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.954 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum