Forum Ogrodnicze Oaza

Wyjątkowo niewdzięczna praca Ci się dziś trafiła Ale w końcu zacznie być "z górki"

Te tumbleweeds jest dobre.
U nas taki pijaczek jak idzie, to spada na ziemię, a u Was większe prawdopodobieństwo, że takie tumbleweeds podleci akurat pod niego i posłuży jako materac


Źródło: www.wildwallawallawinewoman.blogspot.com

Oni tak nie uważają, stąd człon ble w nazwie

Planto, z tego co piszesz jasno wynika, że bardzo ważna jest jak najwcześniejsza socjalizacja psa no i mądre wychowanie. Niektórzy ludzie powinni mieć zakaz posiadania psa.

A warzywniaczka trochę szkoda (jestem entuzjastką własnych jarzyn , no ale pisałaś, że Ciebie to nie kręci. Poza tym klimat trudny ...

Robota paskudna. Z kolei ja takich rzeczy nie tykam się. Mam nadzieję, że dzisiaj lepiej Ci pójdzie.

Hm... Dawid, ciekawe czy mocno podrapaną buzię miał ten jegomość jak wstał z "miękkiej" podusi.

David-Lubie to!!
Norko-ja mialam te sama mysll jak zobaczylam to zdjecie . Jak pisala Chmieleska "Pan podrapano na geba" . Warzywniak z tamtej strony jest zlikwidowany, bo potem bede miec kolo truskawek i malin. Na razie jednak nie mam czasu na pielenie i dogladanie, wiec musi zaczekac z rok-dwa. Ja tez lubie wlasne warzywa ale co z tego jak w zeszlym roku posadzilam i posialam, a potem zaroslo mi haniebnie...
Co do zakazu posiadania psow przez niektorych jak najbardziej sie zgadzam, spotkalam troche takich ludzi w zyciu. Najchetniej wprowadzilabym zezwolenia na posiadanie psow, czlowiek musialby zdac testy psychologiczne ( i zakwalifikowac sie finansowo). Jak czytam potem na polskich wiadomosciach (moja poranna lektura przy herbacie) jak to ktos ma psy i sa glodne i niezadbane to noz mi sie otwiera w kieszeni. To samo jak ogladam Animal Cops na Animal Planet...

No i dalismy dzis po robocie, oboje ledwie zyjemy
Dave dokonczyl ciac gore:




Wyszlo troche linia falista i musialam to potem wyrownac.

Gaby wlazla w miedzyczasie pod taras i stamtad nam kibicowala






I juz bez drzwi, z oknem na swiat





Psy w tym czasie odpoczywaly po ciezkiej pracy-pilnowaniu nas...



A to juz nowe drzwi, tymczasowo przykrecone. Jutro bede poziomowala i dopiero przykrecala na stale. Rowniez bedzie musialo byc zasilikonowane i ten brzeg, ktory sie przkreca (lip) zabezpieczony. To srebrne to speclany podklad samoprzylepny, ktory jest wodoodporny i zabezpiecza rame domu przed zamakaniem w razie nieszczelnosci.




Przyznam sie , ze odechcialo mi sie Haloween. Jak pomysle o wloczeniu sie za dzieckiem od domu do domu...chce tylko polezec brzuchem do gory z dobra ksiazka. I wylaczyc TV-maz caly dzien slucha kampanii prezydenckiej-wyglada na to , ze Obama strzelil sobie w stope jak powiedzial zeby ludzie liczyli przede wszystkim na siebie. Wiadomo ze wszystcy staraja sie robic co moga, ale sluzby federalne tez sa wazne i niezbedne w uprzataniu zniszczen i pomocy poszkodowanym....Coraz bardziej podoba mi sie Romney

Ufff... Odrobiłam zaległości i dziś podziwiam efekty Waszej (znaczy Twojej) pracy. Ostatnio byłam tu w kwietniu i muszę przyznać, że zuch dziewczyna jesteś! Myślałam, że się poddasz i ekipę budowlaną zatrudnisz. Pomyliłam się!

No to się namęczyliście z tymi drzwiami ja mam piłę szablastą do takich prac praktycznie bez wysiłku by to poszło a tak kupa roboty na wysokości a ręce mdleją ,szacunek

Maju-ekipe wezme po moim trupie Dopiero jak bede stara
Tomku-pily tej uzywalam, ale nie ma to jak chlop. Mi p[o prostu rece szybko sie mecza...

Wczoraj dostalam grypy zoladkowej i nie bylam zdolna nic zrobic-nie oddalalam sie od lazienki. Ale dzis juz jest lepiej i moge cos wrzucic
Przede wszystkim zdjecia z Halloween. Aerwynn jako Ariel
Cwiczymy przerazajace miny na sucho



"No dajesz te cukierki czy nie?"



Dzis nie bardzo nadawalam sie do roboty fizycznej, wiec poszlam sadzic i przesadzac. W miedzyczasie przyjechal listonosz z paczuszka z kilkoma iglaczkami, wiec wykorzystalam piekna pogode-slonce i 25C

Kosodrzewina Sunshine pieknie przebarwila sie na zolto...



...a ozdobna wisnia japonska na czerwono




Sosna zwyczajna Inverleith -ma miec zolte konce. Od dwoch lat jest tej samej wielkosci, nic nie przyrosla, wiec zmienilam jej miejsce, moze jej bardziej podpasuje




Nowy nabytek-Pinus strobus Wintergold. Jak widac, jeszcze nie zima wiec jeszcze nie gold




Drugi nabytek: Pinus virginiana Wate's Golden -tez ma sie przebarwiac na zime na zolto




Kolejny nabytek: wejmutka "Contorta". Zeby wykopac jej dziure, spedzilam chyba z pol godziny. Ziemia twarda jak skala...

Koniecznie pstryknij fotkę żółknącej virginiany Naoglądałem się jej fotek na róznych portalach aukcyjnych i w końcu chciałbym zobaczyć jak to naprawdę wygląda
Wzrok córci bezcenny

Przesadzilam pare tawul i weigeli przed paulownie-nie bardzo to widac na zdjeciu Chce, zeby tworzyly kolorowe tlo dla paulowni.



Inny przesadzony maluch-pinus cembra Aurea. Tez nie urosla ani centymetr od posadzenia.



Kolejne drzewko, nad ktorym mysle Sosna bosniacka Aureospicata-i nic a nic nie pokazuje zoltych koncow jak powinna.



Az w koncu zabraklo mi kompostu, wiec stwierdzilam, ze koniec na dzis

Mnie też dziś zatrzymał brak kompostu
Bardzo nie lubię tego akurat niedoboru

Na pewno zrobie zdjecia. Na stronie japanesemaplesandevergreens.com/store/pr...en----2---year-graft
wyglada bardzo zolto, choc nie tak ciemna, jak wejmutka Wintergold.
BTW, czy masz Inverleith? Ciekawa jestem tego wybarwiania.. A Contorta wzielam ,bo pozazdroscilam wam tych wejmutek Tiny Curls-super sa tylko nie do dostania tutaj...


Siberio-Dave nie tak dawno kupil dwa gigantyczne wory kompostu-zostalo z nich moze z pol taczki..

planta wrote:
Założyłabym się, że jeszcze wczoraj widziałam przy tej sośnie opis Pinus strobus 'Torulosa', a dzisiaj Pinus contorta?
Diano coś nie tak z moją pamięcią napisz, że nie please

Ojj tak. To byl problem z moja pamiecia. Nie wiem czemu bylam pewna ze w opisie byla Torulosa, ale spojrzalam w list przewozowy i jak byk stalo Contorta, wiec zmienilam, rumieniac sie ze wstydu

Niema się czego wstydzić ja nie znam przynajmniej połowy nazw roślin które mam na działce Tak sobie dzisiaj chciałem zobaczyć w przybliżeniu gdzie macie swoją rezydencję ale nigdzie nie znalazłem w twoim wątku gdzie mieszkacie . Wykorzystując nowoczesną technologię [zdjęcia satelitarne ] chciałem sobie uświadomić w jakiej okolicy mieszkacie

Powiem szczerze, że list listem, ale mi się te dwie ostatnie fotki bardziej ze strobus Torulosą kojarzyły.
Contorta ma zdaje się igły proste, grube i krótkie 3-6 cm