TEMAT: Domek na prerii

Odp: Domek na prerii 20 Lis 2012 14:29 #90723

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Pamelko-maz obejrzal ale nie skomentowal. Pewnie mial traume, jak zobaczyl ten krecacy sie licznik :rotfl1: , bo powiedzialam, ze w tym roku chce duzo swiatelek, to zaraz uslyszalam, ze to bardzo daleko od domu i trzeba duzo kabli, ze duzo pradu..ale i tak postawie na swoim! Kobieta jestem, nie? :rotfl1: :rotfl1:

Norko-u nas wiekszosc roku niebo jest bezchmurne, nie zdziwilabym sie, jesli mamy moze 30 dni z zachmurzeniem w ciagu roku :lol: . Mnie trafialboby, gdybym musiala placic fachowcom, zwlaszcza widzac, jak potrafia $%^&&%$$ robote...No ale moj ojciec jest budowlancem, wiec chyba mam to w genach :rotfl1: :rotfl1:

Romo-moj maz ma 190 cm wzrostu, wiec stanowi doskonala miare-w koncu nie az tak duzo gosci bedzie mialo wiecej niz on wzrostu :rotfl1:
Tansze od przebudowania dachu jest tabliczka "Uwaga na niski dach" na wysokosci wzroku potencjalnego stukacza :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Domek na prerii 20 Lis 2012 14:49 #90730

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
planta wrote:
Kobieta jestem, nie? :rotfl1: :rotfl1:
Ma się rozumieć proszę Pani :lol:
Jak podejrzewam i tak będziesz sama montowała lampki, wiec Dave nie musi wiedzieć ile ich tam jest :happy3:
Ups, zapomniałam, że musi jednak za zakup zapłacić :silly:
Ale jak dodasz, że to na lata i przeliczysz nie wyjdzie tak drogo :happy3:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 20 Lis 2012 18:13 #90796

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Lampki w zasadzie juz mam, a przynajmniej wiekszosc :evil:

A dzis pojechalam po dluzsze deski (polacza slupki u gory na dlugosc tarasu)...Jeszcze mi sie rece trzesa, bo choc jade na awaryjnych i poboczem, te nisko wiszace kable wydaja sie muskac moj ladunek... :jeez:


DSCN2861.JPG


Z kroniki wypadkow roznych: duza i ciezka deska spadajaca na palce bardzo boli... :pinch: Zrobilam sobie przerwe regeneracyjna :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2012 20:17 przez planta.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 01:16 #91007

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wypadkow ciag dalszy..
kiedy kopalam dol pod stope fundamentowa pod schody, udalo mi die zrobic dziure w rurze pvc doprowadzajacej wode do trawnika..na szczescie Dave mnie nie zabil :lol:
Za to kiedy on probowal zdjac dechy z pickupa i otworzyl tyl, dechy chybnely sie jak wahadlo i wyladowaly na dachu i masce..Powiedzialam ze obawialam sie tego i uslyszalam "moglas powiedziec zanim to zrobilem!"...

Sa dni, kiedy lepiej nie wychodzic z domu.. :whistle:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 01:20 #91008

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Z dwojga złego lepiej :devil1: że Jemu się chybnęły na ten dach i maskę :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 17:49 #91270

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Pewnie ze lepiej :evil:
Ale i tak uslyszalam, ze "Moglas mnie uprzedzic, ze tak sie stanie".. Hmmm... :think: W kazdym razie o dziwo samochod nie ucierpial, choc bylam pewna ze bedzie wgniecenie wielkosci patelni. A tu nic! Kupujcie Fordy! :devil1: :rotfl1: :rotfl1:

A ja przy pomaganiu mu przeniesc te deski na tylne podworko sie przesililam, od wczoraj brzuch mnie boli jak jasna...tam, gdzie mialam operacje. Dzis nie jestem w stanie nic zrobic, poza lykaniem prochow. Dave mnie wysyla do lekarza, bo to nie jest normalne; ale zadzwonie dopiero w nastepnym tygodniu-jutro Swieto, pojutrze wolne..

Szlag mnie trafia, bo mialam zalewac slupki pod schody, a tu kicha, ledwie laze do kuchni zeby sobie herbaty zrobic :whistle:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 18:00 #91274

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Pokazuję M fotki z góry strony i słyszę: "A Diana to teraz szubienicę buduje? Tylko dla kogo?" :rotfl1:
Miałem Forda! Dobry był :drink1:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 20:04 #91330

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dla siebie! Chyba sie powiesze! :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 20:20 #91337

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
planta wrote:
Ale i tak uslyszalam, ze "Moglas mnie uprzedzic, ze tak sie stanie"..
Jakie to typowe :jeez: i jeszcze to "nie mogłaś mi przypomnieć' :dazed:
Diano, a teraz z innej beczki, święto, czy wolne bardzo proszę udać się do lekarza :club2:
To nie są żarty zwłaszcza takk krótko po operacji :hammer: A przeciwbólowe to nie leki sa przecież :blink: one tylko łagodzą objawy, ktore sa bardzo niepokojące :think:
Jest ostry dyżur w szpitalu, podjedź, niech lekarz zerknie i poda diagnozę :teach:
PS.
Proszę numer do Dave'a :rotfl1: Już ja go podpuszczę :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 23:02 #91456

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Heh, w szpitalu zrobia mi MRI i nacpaja morfina-sprawdzone, bo tak bylo poprzednim razem. Na dodatek trzymali mnie bez przeciwbolowych dobre 4 godziny, kiedy zwijalam sie na lozku, a potem nacpali po uszy i wyslali do domu :whistle: Musze poczekac na mojego gina, ktory mi robil operacje (bardzo dobry z niego chirurg ..i bardzo przystojny :oops: ), on bedzie w temacie. A na razie jestem nacpana ale i tak zaczelam lazic po domu szukajac w co wlozyc rece-i znalazlam; przykrecilam nowa polke pod odbiornik sat i odtwarzacz DVD; teraz juz nie stoja na pudelkach paneli (duza poprawa) i bede mogla zaczac myslec o podlodze w jego pokoju :think:

Na szczescie moj maz nie jest jak moj ojciec-nie robi mi parogodzinnych monologow co zrobilam zle :jeez: Ale to zrzucanie winy na kobiete..to chyba przychodzi z tym chromosomem Y :rotfl1: :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 21 Lis 2012 23:18 #91461

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Widzę, że ostatnią uwagę sprytnie pominęłaś :lol: :silly:
U Was morfina, na brytyjskich wyspach aspiryna, co to się na tym świecie dzieje :jeez:
Już wiem przyrost ludności zbyt duży, to sobie służba zdrowia i z tym poradziła :dazed:
Smutne to, ale niestety prawdziwe, a ja się naprawdę o Ciebie martwię :hug:
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2012 23:19 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Lis 2012 03:22 #91490

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje Ci :hug:
Sama zaczynam sie matwic, bo nawet dwie tabletki silnego srodka przeciwbolowego nie pomagaja. Dave zzapytal mnie czy chce do ER-ale nie chce, wole umrzec we wlasnym lozku :lol:

Sluzba zdrowia w sumie jest OK, tylko ostry dyzur nie bardzo-zawsze sa bardzo oblozeni, bo ludzie bez ubezpieczen przychodza z byle czym, przy czym podaja falszywe adresy itp, zeby nie dostac rachunku-kiedy jeszcze mieszkalam w Arkansas , pare razy przyszly takie rachunki na moj adres, z hiszpansko brzmiacymi nazwiskami :think:

A tel moge podac, bedzie mi milo jak zadzwonisz :) . Moge nawet dac namiary na Skype'a. Tesknie za polska mowa...

Tydzien temu wybralismy sie do sklepu pt World Market-znalazlam nawet pare polskich produktow! Zakupialm po sloiku marynowanych pieczarek, salatki z czerwonej kapusty z jablkami, polskiej musztardy, salatki z ogorkow (6.99 za litrowy sloik!) i polskich sliwek w czekoladzie-mojego ukochanego smakolyku, tyle ze firmy Wawel, nie umywajace sie do Naleczowskich..Ale i tak lzy mi stanely w oczach-kurcze, nawet nie myslalam, ze az tak bardzo tesknie..

Widzialam tez pare rzeczy nad ktorymi zastanawiam sie czy nie kupic rodzicom na prezenty swiateczne; ojcu czekolade chipotle :devil1: i pare ostrych sosow, mamie rozne czekolady z ciekawymi dodatkami jak chili, piwo (to raczej ojcu); bylo ich ze 30 rodzajow!

Co do sosow, moj ojciec uwielbia ostre przyprawy i zawsze byl dumny z tego, ze najostrzejsze rzeczy lykal bez lzy w oczach. Najpierw kupilam mu wasabi-dowiedzialam sie ze potrafi jesc je widelcem z kanapka-jego koledze lzy stanely woczach po ilosci wielkosci ziarna. Wiec znalazlam na stronie internetowej sprzedaz sosow -zwykle sosy chilli, jalapeno i habanero z marketu maja ok 4-6 000 w skali Scoville. Tamci mieli sosy idace w dziesiatki i setki tysiecy punktow. To juz nie poszlo tak latwo, ale jadl. Wiec kupilam cos, co wypala dziury w metalu-malenka buteleczke sosu pol miliona w skali. Powinno sie dodawac malenka kropelke na koncu patyczka do calego gara sosu czy zupy-moj ojciec dodal taka krople do swojego talerza...Wg relacji mamy byl bardzo czerwony i lzy mu plynely z oczu i nosa, ale zupe zjadl :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Ale sos stoi zamkniety od tamtej pory :devil1: :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 22 Lis 2012 10:25 #91533

  • Norka
  • Norka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 14
A dlaczego nie ma mojego postu?? :huh: Ech, ten mój komputer. Chodzi w żółwim tempie.

Planto, zadbaj o siebie dziewczyno, bo kto potem o Ciebie zadba?? :club2: Rozumiem - równouprawnienie, wyżywanie się w tym co robisz, ale bez przesady. Kobiety są kobietami i pewnych rzeczy nie powinny robić, bo natury nie da się oszukać. Martwię się o Ciebie. Teraz masz trochę wolnego, to mam nadzieję odpoczniesz od ciężkich prac.

U nas teraz reklamują w tv te śliwki nałęczowskie. ;)
Ostatnio zmieniany: 23 Lis 2012 09:02 przez Norka.
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 23 Lis 2012 08:22 #91960

  • peonia
  • peonia's Avatar
Martwimy się o Ciebie Diano, Twe milczenie w wątku jest niepokojące. :sad2:
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 23 Lis 2012 09:13 #91976

  • Norka
  • Norka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 123
  • Otrzymane dziękuję: 14
Peonio, Planta wyjechała na kilka dni do znajomego, stąd jej milczenie. Ale mam nadzieję, że faktycznie tylko to jest przyczyną jej milczenia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): peonia

Odp: Domek na prerii 23 Lis 2012 15:20 #92089

  • Sylweste
  • Sylweste's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 508
  • Otrzymane dziękuję: 93
Diano, w zasadzie jedyne co mi przychodzi do głowy to słowa wielkiego uznania dla Twojej / Waszej pracy jaką wkładacie w ogród i zebranie tak wspaniałej kolekcji odmian !! widywałem nie raz, zaglądałem tu nie raz, podziwiałem w wątkach tematycznych i ciągle nie mogę wyjść z podziwu dla ogromu pracy i pasji, którą w tym wszystkim uważam za najcenniejszą :)
Mój ogród na blogu
Ogród igłą utkany
Serdecznie pozdrawiam
Sylwek
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 23 Lis 2012 16:48 #92108

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dziekuje was wszystkim, kochani :hug:
Wczoraj wyjechalismy rano do znajomych meza, ktorzy mieszkaja w sasiednim miescie Lubbock, jakies dwie godziny jazdy od nas. Oboje sa naukowcami, ona jest Chinka, ktora dostala wize na bazie doswiadczen z placu Tienamen (czy jak to sie pisze :oops: ). Super nam sie rozmawialo -o kuchni i kulturze Chin i mam nadzieje, ze sie blizej zaprzyjaznimy :lol:

W polowie drogi musielismy zatrzymac sie za potrzeba-tak wyglada "car stop" ze schronem od tornad...

DSCN2871.JPG


Miejsce, gdzie mozna rozprostowac kosci i cos zjesc pod chmurka :P

DSCN2872.JPG


W tej czesci sa tez lazienki, punkt gdzie mozna wziac mapki i foldery tej czesci Teksasu i rozne informacje.

I kolejne miejsce do jedzenia, juz przy wyjezdzie z parkingu

DSCN2873.JPG


DSCN2875.JPG



Jako ze w tej czesci Teksasu uprawia sie glownie bawelne-pola bawelny -wlasnie odbywaja sie zbiory

DSCN2883.JPG


Pola opryskuje sie przed zbiorami defoliantem, stad sa takie brazowe i wyschniete

DSCN2880.JPG


Po zbiorach wygladaja tak..

DSCN2892.JPG



Jako ze jechalismy troche za szybko, zeby zrobic dobre zdjecia, moge tylko napisac, ze po zbiorze bawelna pakowana jest w wielkie szescienne bele i ukladana wzdluz, potem maszyny to wszystko czesza i oddzielaja nasiona od wlokien-nasiona uzywa sie do produkcji oleju, a wytloczki skarmia dla bydla. Nic sie nie marnuje!


Po drodze widzielismy miejsca, gdzie mozna kupic gotowy dom, ktory zawozi sie ciezarowka na miejsce i podlacza. I za pare dni mozna tam mieszkac :P

DSCN2887.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Odp: Domek na prerii 23 Lis 2012 17:11 #92114

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Co za kontrast z tym domem, stojacym niedaleko..

DSCN2889.JPG


Lan szybko znalazla wspolny jezyk z moja corka .. :P

DSCN2978.JPG



...w przerwach miedzy krzataniem sie w kuchni


DSCN2939.JPG



Okazalo sie, ze tradycyjny indyk bedzie smazony w glebokim tluszczu, a nie pieczony. Dla odmiany.
Bierze sie indyka, osadza na drucie...
DSCN2896.JPG



..i ostroznie wklada do wielkiego gara pelnego gotujacego sie oleju..

DSCN2897.JPG


Jak widac, instalacja jest "home made" ale dziala-pod spodem jest palnik osloniety folia aluminiowa, zeby calosc nie zamienila sie w rakiete, kiedy olej wykipi na ogien :rotfl1: Dave wolal trzymac sie z dala. Podobnie jak ja :P
Jak sie szybko okazalo, oleju bylo za malo, zeby zakryc indyka z kuprem. Ten pomaranczowo-bialy karton to olej w hurtowych wrecz ilosciach :rotfl1:

DSCN2900.JPG


Olej zostal dolany, ale tym razem okazalo sie, ze czujnik nie rejestruje wlasciwej temperatury i trzeba go wkluc gdzie indziej. Obaj panowie debatuja, jak to zrobic, zeby sie nie poparzyc :evil:

DSCN2902.JPG


...i po pol godzinie otrzymujemy takie cudo :yummi:

DSCN2933.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 23 Lis 2012 17:15 przez planta.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.649 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum