Forum Ogrodnicze Oaza

Znów dotarły te obżeracze kolekcjonerskich iglaków Mam nadzieję, że ujadanie psów skutecznie je zniechęciło
No to Mikołaj już wie gdzie lądować, tylko co z kominem
Mój staffik to już całkiem dorosły facet - w przyszłym roku skończy 8 lat

Ps. Przypominam o wizycie lekarskiej

O rany! Ale tu się dzieje! I indyk smażony w tłuszczu, zjedzony w międzynarodowym towarzystwie, i giwery takie, ze strach patrzeć!, i piękna jesień a do tego domek ozdobiony już świątecznie.
A do tego dalej cierpiąca Gospodyni. Dzis poniedziałek, więc tak jak i Pamelka, mam nadzieję, że zaliczysz jakiegoś kumatego lekarza?

A moja córka już drugi raz znalazła tę samą labradorkę. Dobrze, że ma przyczepiony do obroży wisiorek z imieniem i nr telefonu. A ludzie mówili, że pies biegał tak od piątku do poniedziałku!
Niestety dzisiaj nikt nie odbiera telefonu i pies czeka, i denerwuje się u mnie. A ja musiałam zmienić swoje dzisiejsze plany. Mam nadzieję, że odbiorą dzisiaj psiaka.

Pamelko-przyjdzie mu wciskac sie przez rure do kuchennego wywiewu

Norko-szkoda psa, ze ma takich wlascicieli. Moze go wyrzucili? Ciesze sie , ze znalazla dobra dusze, ktora sie nia zaopiekowala..

Telefon do rejestracji wykonany, czekam teraz na pielegniarke mojego lekarza, zeby oddzwonila. To pewnie miedzy 12-2 po poludniu bedzie.. A mialam chec wyskoczyc do sklepu po skladniki do zupy, kusi mnie na kurczakowo-ziemniaczany chowder (to rodzaj bardzo gestych i zawiesistych zup opartych na mleku). Chetnym moge dac przepis, bo robi sie to w 20 minut

No jeszcze nie zapisałaś tego przepisu?

Juz pisze :

Skladniki:
1 lyzka oleju
1 szklanka piersi kurczaka, surowej, pokrojonej w mala kostke
1/2 szkl posiekanej cebuli
1 szklanka wody
1 sredni ziemniak, pokrojony w kosteczke
1 opakowanie gravy miks (co zawiera ok czubata lyche maki, sol i pieprz czarny)
2 szklanki mleka
1 puszka kukurydzy
1 lisc laurowy

W garze podgrzac olej, wwalic kurczaka i cebule razem, podsmazyc przez 3 minuty. Dodac wode i ziemniaki, zagotowac. Zmniejszyc ogien, przykryc i gotowac pod przykryciem 5 minut lub do chwili gdy ziemniaki sa miekkie. Dodac owa make i mleko, oraz reszte skladnikow, zagotowac (jako ze nie uzyjesz owego miksu, dodaj soli i czarnego pieprzu do smaku). Zmniejszyc ogien, przykryc i gotowac przez 10 minut.

I tyle

co to ten gravy mic?

Miks. Juz poprawilam . U nas sie kupuje w torebkach jak przyprawe, miesza sie tylko z woda, ale w skldzie ma jak napisalam, make, pieprz i sol.

A no to już wiem, że te składniki trzeba będzie na oko dać Ale damy radę

Jesteś u lekarza? Czekamy co po wizycie!

Lekarz przyjmie mnie dopiero w poniedzialek-nie da sie wczesniej . Na szczescie bol zelzal i moge cos zrobic w i kolo domu
Wybralam sie na zakupy po bejce (?) do tarasu, zeby zabezpieczyc go przed zima; po drodze wstapilam do Dollar Store, gdzie wszystko jest za dolara i zakupilam pare wielkich siat ozdob swiatecznych.
Ostatnie pare godzin spedzilam wiec pracowicie , wieszajac je na paru drzewkach przy wjezdzie:

Klon jako choinka







Za bardzo zmarzlam, zeby dokonczyc-zostala mi prawie polowa ozdob, pare lancuchow itp. Jutro ma byc cieplej. Ccialam, zeby sie mala ucieszyla, jak wroca do domu

Jak wrocilam, psice spaly razem na fotelu-Gaby wyraznie nie miescila sie Pies-kura

Czyli u Was medycyna jak w naszym rodzimym NFZ-cie Tylko u nas wizyty za cztery lata umawiają
Dobrze, że jest lepiej, ale nie daj się zwieść, że zupełnie dobrze
Dollar Store, Poundland, a u nas wszystko po 4 złote

Faktycznie szybko startujecie z przygotowaniami do świat, to chyba pod wpływem wystroju i atmosfery galerii i sklepów

Te Twoje psy sa naprawdę kochane:)

Pamelko-wiem, bo pod wieczor znowu zaczelo bolec. Kurcze mam sama dosc tego narzekania Lekarz wie, ze sytuacja zyciu nie zagraza-bo jego pielegniarka zadzwonila do mnie i przeprowadzila szczegolowy wywiad. Gdyby cos, wyslaiby mnie do ER, albo -wiedza-ze pojechalabym do domowego lekarza ogolnego. I tak, ze tylko tydzien to szybko-jest tak oblozony ze juz nie rejestruje nowych pacjentow, poza tym uczestniczy w porodach swoich pacjentek i w razie czego przeprowadza cesarki-dzieki czemu pacjentki moga byc spokojniejsze, bo ten sam lekarz to robi, ktory prowadzil je cala ciaze.

U nas przygotowania do swiat ida pelna para. Markety sa juz pelne cietych choinek, wewnatrz polki uginaja sie od dekoracji na podworko i do domu, swiatelek itp. Coraz wiecej domow juz jest udekorowanych, u naszych sasiadow zza drogi juz w oknie swieci choinka Wieczorem Dave podlaczyl tez swiatelka na trzech leylandach , w tym celu pojechal po kable bo zabraklo

Ulo-sa jak dzieci . Wczoraj zabralam Gaby do Lowe's (market budowlany). Skubana nauczyla sie ze czerwona kamizelka oznacza pracownika i rzuca sie w ich kierunku a nastepnie lize po rekach czy nogach-wie, ze ja poglaszca a moze i psie ciasteczko dostanie. Do tego dostala glaski od paru klientow i byla cala szcesliwa . Tylko jeden facet zareagowal agresywnie-stalismy akurat w glownej alejce, bo czekalam, zeby mi wymieszano te bejce, ten facet przeszedl blisko nas , ze prawie sie o Gaby otarl , a kiedy wyciagnela nos w jego strone rzucil do mnie zebym kontrolowala swojego psa. Sklaniam sie do decyzji kupienia specjalnej uprzezy dla "service dogs", gdzie mozna przyczepic na rzepy z bokow rozne napisy -w naszym przypadku byloby to "therapy dog in training" i "please pet me" czyli wyjasnienie, ze jest to pies do terapii w czasie nauki i prosba o glaskanie.Bo rozumiem, ze ludzie widza obcego, duzego psa ktory wyrywa sie w ich strone (pracujemy nad tym )-nie wiedza ze psica rwie sie do lizania...

Kurcze u nas to do żadnego marketu by z psem nie puścili............... Ale naprawdę ta Gabi kradnie serce.

Fajnie się u ciebie dzieje ja wczoraj w pracy rozwaliłem sobie czoło skończyło się na dziesięciu szwach ,ale jest fajnie życie się toczy dalej i musimy się męczyć nie ma innego wyjścia .

Kurcze, Tomku, jak to sie stalo?? Pewnie bardzo boli..Przykro mi..

Ulo-u nas mozna wejsc do marketow budowlanych, sklepow dla zwierzat i chyba tyle-nie sprawdzalam jeszcze. Ale w obu LOwe'sach znaja je wszyscy pracownicy i zawsze ktoras glaski dostanie. Xena jest troche mniej ufna, nie tak ciagnie do ludzi jak Gaby. Ale obie sa rozpusczone jak dziadowskie bicze

Tak wygladalo dzisiejsze poranne ogladanie bajki..



potem Aerwynn dorwala sie do mojego notesu z lista zakupow i sporzadzala wlasna liste...Gaby stala na strazy, gdyby jakis Mikolaj przyszedl wyrwac jej liste



A kiedy rodzina wybyla do pracy/przedszkola, mozna bylo wreszcie odpoczac..

Nie lubie ludzi z aparatem! Podgladaczka!!





A ogrodniczo..
Po co kupowac maty? Tumbleweed zapewni darmowa ochrone od mrozu!

Aż żal się robi, że tak daleeeeeeeeeeeeeko mieszkasz. Te piękne psice nie mają szans na spotkanie z taką wariatką do psów jak ja. Pewnie zaczęłyby aż ode mnie uciekać tak bym dużo je wygłaskała:)

planta wrote: