Forum Ogrodnicze Oaza

Widzę że u ciebie już wiosna ja też chcę wiosny to normalne że macie takie temperatury w styczniu i zimy już nie będziecie mieli . Ten tor motocrosowy za płotem to pewnie nic miłego ,pełno kurzu i hałasu a teraz po przebudowaniu to dopiero cię męczyć .

Taką zimę byłbym skłonny polubić Opon zimowych to pewnie u was nikt nie kupuje?

Świetny John Deere

No takiej zimy to szczerze zazdroszczę.

A ja tam wolę taką zimę dziś u mnie tak sypało.

a ja zazdroszczę tego ciepełka....już mam dość zimy nawet takiej fajniej i śnieżnej jestem zdecydowanie ciepłolubna i lubie się wygrzewać na słoneczku

Shirall-pakuj sie i przyjezdzaj

Rispetto-fajny bo jedna z wiekszych kosiarek, o duzej mocy. W zeszlym roku dokupilam te przyczepke, ktora mozna latwo rozladowac-wyjac tylna scianke i nacisnac pedal na laczniku, wtedy robi za wywrotke Wszyscy jezdza na calorocznych, bo nie oplaca sie zmieniac na zime

Tomku-tego sie wlasnie boje. Ostatnie cieple dni byly i juz motocross odchodzil, chyba ze cztery motory jezdzily caly dzien, wliczajac niedziele. Chcialabym postawic tam ogrodzenie pelne i wysokie, ale maz sie nie zgadza. Jedyna dobra rzecz to to, ze z tamtej strony rzadko wiatry wieja, wiec kurz glownie leci na posesje za nimi albo na sasiadow z drugiej strony drogi.

E-geniu-cudne to zdjecie!

hehe może kiedyś

20C i az sie chce zyc!

Dzis nie popracowalam wiele przy zwirze-wczoraj troche przeholowalam i dzis musialam sobie odpuscic. Ale i tak praca posuwa sie naprzod




Najpierw mata od chwastow, na zakladke, a potem zwirek



Tu tez poszerzylam pas zwirku..




Kiedy w koncu moje iglaczki urosna na tyle, zeby nie widac bylo tyle sciolki



Przy domu rzucil mi sie w oczy klonik palmowy Japanese Sunrise



...i Zundert..





Musze dowiezc wiecej sciolki, jak tylko przerobia ogromny stos galezi na wysypisku (te gole pnie to paulownie)

Pracusia z Ciebie, miło oglądać twoje postępy w pracy, no i zazdroszczę ciepełka, przydałoby się u nas a tu śnieg , ma przyjść odwilż na plusie , nie dobrze bo roślinki mogą zmarznąć.

Nie zazdroszczę Ci tej roboty przy żwirze, miałam tylko 7 ton do przegrabienia to wiem co to znaczy

Diano podziwiam ,ja bym już nie dała rady tak pracować ,no ale mam sporo lat więcej ,tęsknię już za wiosną bo też lubię pogrzebać w ziemi , ale jest styczeń przed nami luty więc w Polsce lepiej jak leży śnieg bo nie wiadomo kiedy przyjdą mrozy , w tych dniach zapowiadają nawet -25 potem odwilż , a potem się zobaczy co będzie .

U nas tez pogoda jest zmienna. Na dzis zapowiadaja znowu 20C, potem 13, 11 i szanse opadow sniegu, a w niedziele 19 i mgle...
Caly czas ogladam paczki na roslinach, czy przypadiem juz nie zaczely rosnac, bo sie boje

Kolejny dobry dzien. Zaczelam nowa rolke maty pod zwirek i cala zuzylam. 40 m2 x 10 cm = ....4m3 x 1700 kg = 6,8 tony?
Potem pojechalam rowerem z psicami na przejazdzke. Gaby mysli ze jest psem pociagowym i ciagnie z ozorem wywieszonym do ziemi, Xena natomiast oszczedza sie i woli byc ciagnieta Staram sie jezdzic bocznymi drogami, dzieki czemu udalo mi sie zgubic i wyjechac w kompletnie nieznanym miejscu. Chyba musze sobie kupic GPS na reke

planta wrote:
Chociaż kompas i wyznaczyć azymut na dom

Ja i kompas
Z GPSem mam przeboje, a kompas? Zapomnij

Swoja droga to byla dobra okazja obejrzec okoliczne konie-jak tylko nas widzialy, z ciekawosci podbiegaly galopkiem do ogrodzenia i gapily sie na nas Ladnego srokacza bialo-czarnego widzialam..

Nie ma złego co by na dobre nie wyszło, gdybyś miała GPS to nie zobaczyłabyś koni.Bardzo lubię srokacze.Zawsze chciałam mieć takiego no ale wyszło inaczej. To konie wybrały nas a nie my konie. Jak będziesz rozglądała się dla końmi dla siebie to pomyśl o udomowionych srokatych mustangach.
Czyż nie jest piękny?

Tamten wygladal bardziej tak:



Lubie srokacze..

Diano, pofolguj trochę z tym żwirkiem, całą prerię chcesz nim wysypać A tak poważnie, to powspominaj trochę, jakie miałaś problemy ze zdrowiem, posłuchaj trochę swojego organizmu