TEMAT: Jagowe podwórko
Jagowe podwórko 08 Kwi 2016 23:29 #453879
| 
 | 
|  | 
					
  
   
  
		
	 
  Zielone okna z estimeble.pl
Jagowe podwórko 09 Kwi 2016 07:18 #453890
| 
 | 
| 
		Pozdrawiam Aga Na wiejskim podwórku | 
Jagowe podwórko 21 Kwi 2016 14:43 #459190
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 24 Kwi 2016 23:42 #460785
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 25 Kwi 2016 10:47 #460883
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 27 Kwi 2016 22:31 #462299
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 28 Kwi 2016 20:57 #462695
| 
 | 
Jagowe podwórko 28 Kwi 2016 22:31 #462784
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 04 Maj 2016 22:54 #465209
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 22 Maj 2016 22:34 #472682
| 
 | 
| 
		Pozdrawiam Aga Na wiejskim podwórku | 
Jagowe podwórko 22 Maj 2016 22:37 #472687
| 
 | 
|  | 
Jagowe podwórko 22 Maj 2016 22:53 #472703
| 
 | 
| 
		Pozdrawiam Aga Na wiejskim podwórku | 
					
  
   
  
		
	 
  Zielone okna z estimeble.pl
 Forum Ogrodnicze Oaza
Forum Ogrodnicze Oaza 
  
 
		 Niestety to prawda, że dzieci chorują wtedy kiedy nie powinny
  Niestety to prawda, że dzieci chorują wtedy kiedy nie powinny   
	
 Mógłby się jakiś konkretny ogrodniczy trafić, to może kupiłabym sobie taką gwiazdeczkę do rycia chwastów w moim warzywniku.
  Mógłby się jakiś konkretny ogrodniczy trafić, to może kupiłabym sobie taką gwiazdeczkę do rycia chwastów w moim warzywniku.	








 Tylko czy tak się da?
  Tylko czy tak się da?




 moim skromnym zdaniem sporo na wyrost, bo przecież tak na dobrą sprawę ogród dopiero powstaje aczkolwiek cieszy, że już się komuś oprócz mnie podoba. Co do Anglii, myślę że zostaną w Unii, nie bardzo im się opłaci wyjście ale co będzie to czas pokaże. Poza tym już przywykłam do tego, że zawsze mam wiatr w oczy i kłody pod nogi. Też czasami obawiam się, czy będę chciała wrócić ale przecież serce zostawię w ogrodzie a  bez serca długo się nie pociągnie
  moim skromnym zdaniem sporo na wyrost, bo przecież tak na dobrą sprawę ogród dopiero powstaje aczkolwiek cieszy, że już się komuś oprócz mnie podoba. Co do Anglii, myślę że zostaną w Unii, nie bardzo im się opłaci wyjście ale co będzie to czas pokaże. Poza tym już przywykłam do tego, że zawsze mam wiatr w oczy i kłody pod nogi. Też czasami obawiam się, czy będę chciała wrócić ale przecież serce zostawię w ogrodzie a  bez serca długo się nie pociągnie  

























 i zabieram się do tępienia z pomocą kosiarki.
 i zabieram się do tępienia z pomocą kosiarki.	 
	 Pamiętam jak na początku, po wprowadzeniu się tutaj, walczyłam z mężem, by nie kosił mleczowej łąki. Ta sielskość wprawiała mnie w zachwyt. Żadna wykoszona równiutko powierzchnia tego nie zastąpi. W ubiegłym roku robiłam "miodek" z mniszka. W tym roku jakoś o tym zupełnie zapomniałam.
  Pamiętam jak na początku, po wprowadzeniu się tutaj, walczyłam z mężem, by nie kosił mleczowej łąki. Ta sielskość wprawiała mnie w zachwyt. Żadna wykoszona równiutko powierzchnia tego nie zastąpi. W ubiegłym roku robiłam "miodek" z mniszka. W tym roku jakoś o tym zupełnie zapomniałam.