TEMAT: Ogródek Marty

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 18:25 #17762

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Marta - rozbieram go jesienią, jak wybieram cały gotowy kompost.
Na co dzień wyciągam dolne deseczki - są specjalnie ponacinane a całość jest tak zrobiona, że jak wyjmę dolne, to góra się trzyma. I przez tą dziurę wybieram łopatką.
Przerzucam od góry - tam jest klapa z desek, którą się ściąga.
Mało to wygodne, bo kompostownik jest dość duży, ale daję radę :)
Średnio co 2-3 miesiące.

Ula - Andrzej miał kamienisty TAM, tutaj nie ma jeszcze swojego wątku.

Danusia - dokładnie tak :)
Od góry deski też można ściągnąć.
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 18:40 #17773

  • patkaza
  • patkaza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 64
:( a moja forsycja jeszcze sobie śpi :unsure: ani jednego kwiatuszka...ale przyjdzie kiedyś ten dzień...
no ja muszę sobie sprawić kompostownik jak tak patrzę ile to dobrego :garden1: no i wiosna :)

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 18:42 #17774

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Kurczę, u mnie się żadne deseczki nie wyjmują u dołu :blink:
No nic, będę się martwić jesienią (oby!) ;)

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 18:46 #17776

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Ja tam na Forsycje nie zwracam uwagi ,żeby ciąć róże . U nas też powoli zaczynają kwitnąć, a róże dalej śpią snem sprawiedliwych . Dopiero jak pokażą ,że żyją będę ciąć, bo tak nawet nie wiedziałaby do jakiego miejsca . Jak już pokażą czerwone nosy wtedy będzie cięcie . Fajny kompostownik jeden i drugi ja swój zrobiłam taki deoracyjny oblożony kamieniami taki suchy murek . Zobaczę jak sie sprawdzi
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 20:05 #17825

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Marta - ten mój kompostownik ma specjalnie ścięte deski.
Te które do nich przylegają na prostopadłym boku mogę wyciągać.
Zobacz:



Aga - przyjdzie, niedługo :flower2:
Kompostownik koniecznie! Nie dość, że przydatny, to jeszcze radości ile :)

Jadzia - a ja czasem przesądna jestem i na forsycje zawsze czekam.
Mam to wdrukowane jak mycie zębów rano.
Nie odważyłabym się ciąć róż bez sygnału od forsycji :rotfl1:
Z kolei dłużej już nie mogę wytrzymać, zwłaszcza że tak się zawsze składa, że w tym samym czasie róże puszczają się z pączków, więc tym bardziej jestem usprawiedliwiona ;)
Tez myślałam o murowanym kompostowniku, ale bałam się, że mi się odwidzi miejsce i wolę taki przenośny :whistle:


Puchatki dla Was :kiss3:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 20:18 #17836

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Patrząc na te "puchatki" w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakieś morskie żyjątka :lol:

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 20:25 #17843

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Nie, morskie żyjątka są tutaj: :D

Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 23:10 #17974

  • FRAGOLA
  • FRAGOLA's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 256
  • Otrzymane dziękuję: 39
Dziś to tylko z przelotną rewizytą wpadam,bo już powieki mi na klawiaturę się kładą...
Następnym razem poczytam i dokładnie oglądnę :)
Zresztą ja Twój ogródek znam,zaglądałam już do Ciebie kiedyś.
Dziś powiem tylko tyle że piękne kompozycje roślinne stworzyłaś i umiesz to na fotkach pokazac :bravo:

Odp: Ogródek Marty 29 Mar 2012 23:40 #17987

  • patkaza
  • patkaza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 64
Martuś wszędzie jesteś i wszystko wiesz...strach nie posłuchać
no to decyzja zapadła kompostownik będzie(tylko troćke poczytam o nim i głowy pozawracam :oops: )
ładniusie żyjątka ;)

Odp: Ogródek Marty 30 Mar 2012 07:20 #18006

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Pewnie przez Ciebie Martuś jeszcze w tym roku powstanie nowy jako dodatkowy kompostownik:):) szczególnie, jeśli ten się zapełni szybko, co mu dużo nie brakuje. Zobaczymy jeszcze jak to będzie osiadać. Zimą wrzucane roślinne odpadki (czytaj wszelkie obierki)z jesiennymi różnościami zostały warstwowo przesypane "starym" nie przerobionym jeszcze kompostem, stąd dość znaczne zapełnienie kompostownika. Ale zwiększyłam tym prawdopodobieństwo że na jesieni będę miała czym zrobić ciepłe kopczyki dla róż.

Aguś, no deski to pewnie jakoś znajdziesz.

Odp: Ogródek Marty 30 Mar 2012 08:32 #18026

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Marta - melduję się i u Ciebie :bye: - Ta róża Maria-Antonina ma piękny kolor - ja właśnie takiego koloru szukam - ale w odmianach pnących.
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012

Odp: Ogródek Marty 30 Mar 2012 09:47 #18057

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Moje forsycja nawet jeszcze ie chce słyszeć o kwitnieniu :blink: więc różane badylki jeszcze bezpieczne, pewnie cięcie będzie dopiero po świętach.....a tak już chciałam mieć śliczny czyściutki ogródek na święta.....a później tylko laba i podziwianie kolejnych rozkwitających piękności B) :lol:

Odp: Ogródek Marty 30 Mar 2012 10:16 #18064

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Marto, dzięki za poglądowe zdjęcie :thanks:

Szkoda tylko, że moje nówki już zawalone po kokardę, ale jesienią przy rozbieraniu pokaże komu trzeba, jak podciąć i które deseczki i będę miała, jak Ty :woohoo:

Odp: Ogródek Marty 30 Mar 2012 22:06 #18426

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Ale fajny masz ten kompostownik - właśnie taki mi się zawsze marzył. Pokazałam go teraz mężowi - to może mi w końcu taki zrobi :whistle:

Odp: Ogródek Marty 31 Mar 2012 17:35 #18749

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
I jak tam Twoja sobota :) U mnie fatalna :P Więc tak sobie dziś oglądałem to i owo a teraz czas popisać na forum :coffe: , interesują mnie byliny minimum 50cm kwitnienie lipiec-sierpień :) Co tam masz ciekawego :)

Rozważam też tą czarną trawę, ale się zastanawiam jak to się rozmnaża, tam są nasiona czy odrosty ?
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)

Odp: Ogródek Marty 31 Mar 2012 18:19 #18788

  • Poll
  • Poll's Avatar
Marto, wstyd się przyznać, ja mam na działce... 6 kompostowników. W tym roku chyba powstaną następne 3-4. :jeez:
Jestem maniaczką kompostownikową :hammer: , nie pozwalam wyrzucić do śmieci żadnej skorupki jajka, żadnego ścinka obierek jabłka, czy ziemniaków. jak coś takiego ląduje w kuble, to zaraz za tym nurkuję i wyławiam. Sąsiedzi mają ze mną dobrze, bo odbieram od nich liście i nie muszą się martwić ich utylizacją.
Ale nie dziw mi się, mam taką słaba glebę, że kompost, to dla mnie dar niebios.

Kotki faktycznie jak morskie żyjątka.
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2012 01:37 przez Poll.

Odp: Ogródek Marty 31 Mar 2012 21:40 #18891

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
rispetto wrote:
Patrząc na te "puchatki" w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakieś morskie żyjątka :lol:
Widzisz, widzisz? ;) Nie tylko ja mam u Ciebie skojarzenia morsko-akwariowe! :rotfl1:
Coś oprócz forsycji próbuje kwitnąć? ;)

Odp: Ogródek Marty 01 Kwi 2012 01:13 #19013

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
No i klops :( Pada śnieg z deszczem.
Cały dzień lało i to akurat dobrze, bo sucho było straszliwie, ale do minusowych temperatur nie tęsknię :(
Zaraz przejrzę wątek wstecz, kto mi to tutaj wykrakał :dry:

Grażynko Fragolciu - witaj Kochana :bye:
Dziękuję za miłe słowa, dodają skrzydeł i motywacji :kiss3:
Teraz nie ma jeszcze co oglądać, widzisz sama: śnieg, zimno.
Przyjdzie mi jeszcze powyciągać wspominkowe fotki :huh:

Aga patkaza - wszędzie jestem bo nic nie wiem :hammer:
Szukam, czytam, uczę się. I jak widać przez najbliższe dni ciągle sama teoria :coffe:
Bo na zajęcia praktyczne :garden: przyjdzie czas za dni parę, jak już chłody odpuszczą.
Ale kompostownik zrób ;) Mówię Ci - radość jesienią bezcenna :D
Zawracaj, po to tutaj jesteśmy :hug:

Ula - znam takich, którzy twierdzą, że kompostownik to wylęgarnia ślimaków i niepotrzebnie zajęte miejsce w ogrodzie :blink: Wiem, wiem, każdy ma prawo do własnego zdania, ale dla mnie kompost to najlepsze co natura mogła wymyślić. I najcenniejsze, co możemy wykorzystać.
Muszę w tym roku znowu uśmiechnąć się do znajomego, co to ma konia ;)
Najgorzej te końskie kupki autem przewieźć, ale warto.

Dorcia - witaj :bye:
A Elfe byś nie chciała? Chociaż jest bardziej żółta
Albo Schneewalzer : ZOBACZ
Albo Ilse Krohn Superior: KLIK

Aga Agness - też myślałam, że na Święta będę miała przycięte i rozkopczykowane róże, a tu guzik.
Forsycja co prawda rozkwitła, ale pogoda taka, że nawet pies niechętnie wychodzi na spacer.
Sprawdzałam dziś prognozę na najbliższe dni i wygląda na to, że z sekatorem poszaleję dopiero w połowie kwietnia :(

Marta markita - nie ma za co :)
Jedna ważna rzecz - dwa naprzeciwległe boki mają deski usztywniające od środka do mniej więcej połowy wysokości kompostownika. Zerknij , to widać na zdjęciu. Inaczej całość po wyjęciu tych dolnych się rozpadnie, a Ty będziesz mnie ganiać ze szpadlem ;)

Iwonko - a od czegóż Twoja kobieca siła perswazji :D
Można też kupić gotowe. Jak będziesz potrzebować, daj znać.
Postaram się wygrzebać namiary.

Paweł - nawet nie pytaj :dry: Zimno, leje..
Bylin nie mam dużo, ale Igor myślę że mógłby Ci doradzić.
Ja polecę standardami ;) : liliowce, Tawułka Arendsa, jeżówki, wielosił błękitny Variegata (kwitnie wcześniej, ale przez liście pięknie wygląda cały rok), tojeść Variegata (ta się trochę rozłazi po ogródku).
Te mam i bardzo lubię.

Czarna trawa u mnie ma odrosty, ale czytałam, że można ją również siać, tyle że siewki niekiedy nie powtarzają cech rośliny matecznej. Cokolwiek by to nie znaczyło ;) Chyba zbiorę nasiona w tym roku i zobaczę, co wyrośnie.
Pamiętaj tylko, że ona bardzo powoli rośnie. NAPRAWDĘ bardzo powoli...

Pola - to ja już się nie dziwię, że obśmiałaś moje plastikowe badziewie :D
Nawet w zestawieniu z tym dużym drewnianym to nic w porównaniu z Tobą.
Jaki wstyd: ja nie mam miejsca na więcej, a chętnie zainstalowałabym jeszcze ze dwa.
Za obierkami do kosza nie nurkuję i nawet nie wiem czym ja tak szybko wypełniam kompostownik.
Trawa idzie do ściółkowania, liści niet bo brak drzew. Co ja tam w takim razie wrzucam? :huh:

Marta artam - widziałam, czytałam :rotfl1:
Też pomyślałam, co Wy z tymi wodnymi!?
Tiaaa, kwitnąć.. Chyba tylko krople deszczu na orlikach



I zmoknięte jak kury krokusy




Dla Was Kochani: MYŚLĘ SOBIE, ŻE TA ZIMA KIEDYŚ MUSI MINĄĆ
VooVoo&Kasia Nosowska Nim stanie sie tak
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.410 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum