Forum Ogrodnicze Oaza

Czekajcie Marty! Ja całe życie... no dobra... dwa lata żyłam w przeswiadczeniu, że to, co mam... i co pokazała Marta na zdjęciu, to gajowiec... ba! nawet pewna bardzo obeznana w roślinkach osoba utwierdziła mnie w tym przekonaniu!
W rezultacie powyższej dyskusji zasięgnęłam porady wujka Googla...
Nieoceniona Wikipedia mówi tak:
Gajowiec (Galeobdolon Huds.) – rodzaj roślin z rodziny jasnotowatych.
Ze względu na duże podobieństwo zaliczany jest w niektórych systematykach do rodzaju jasnota (Lamium L.). Od jasnoty odróżnia się dolną wargą korony kwiatu, która jest trójklapowa oraz nagimi pylnikami.

To teraz poczekajmy do kwitnienia

Witajcie deszczowo! I ciepło
Nawozy rozsypane, samo się podlało, nowa rabatka zrobiona. Ach WIOSNA!

Ula - podocinałam mocniej ten krzew ligustra i wygląda na to, że będzie żyło. Częściowo..
Wzdłuż zaplanowej alejki będziesz miała niespodzianki Sama jestem ciekawa, co Ci tam spod ziemi wyjdzie.

Paweł - na słupie była siatka, która podtrzymywała podłoże, a rojniki trzymały się na swoich korzeniach.
Fajny pomysł na lampę miejską

Dorcia - tam było mało miejsca, i miałam do wyboru albo betonowe słupy i zapchany parking, albo kiermasz.
Do kadrowania wybrałam buty

artamko - poleciałam szukać w Wikipedii, ale gorzata mnie już wyręczyła Gajowiec, jasnota, jeden pies. Mało było babie kłopotu z perzem, podagrycznikiem i dziką truskawką, to sobie jasnogajowca przyniosła

Kasiek - zostaje srebrny. To jakaś superskuteczna farba antykorozyjna. Za jakiś czas i tak nie będzie (mam nadzieję) widać stelaża. Jak sama Perennial nie da rady, to jej dosadzimy towarzystwo. I tak pewnie dołożę tam powojnik, może coś jeszcze. Na razie czekam. Będziemy chuchać razem

Alinko - ja dziś zauważyłam, że moja koperkowa pierwszy raz od 3 lat ZAKWITNIE
Kiedyś dawno u kogoś wypatrzyłam kępę tej piwonii i przez przypadek udało się ją kupić.
Jest piękna, to fakt, ale bardzo powoli przyrasta. Przynajmniej u mnie.

alebciu - nigdy się nie nauczymy, nie?
Przynieś bodziszka, przynieś. Za rok będę wiedziała, dlaczego ja go nie chcę u siebie
Póki nie wytępię gajowca/jasnoty, żadne łąkowo-leśne mnie nie kręcą, choćby najpiękniejsze

gorzatka - dziękuję
Do kwitnienia?? Nie-do-cze-ka-nie. Z korzeniami i wont mi stont
Bo za jakiś czas jej nie ogarnę

---

0

---

0

---

0

---

Pada i pada i pada..
Kot schował się przed deszczem w garażu sąsiada i utknął tam na weekend, bo sąsiad w weekend nie jeździ.
Zaliczyłam pierwsze stadium paniki. Na szczęście tak darła paszczę, że dwa domy dalej było słychać i uwolniliśmy kocią głupotę. Ufff...

Moje pierwsze szafirki

Piwonia koperkowa - Paeonia tenuifolia - zakwitnie w tym roku

Zielone czupryny w czerwonych rajtuzach

Zdębiałam... Widzicie to co ja? Powojnik Lagoon

Z wtorku na środę znów zapowiadają przymrozki w nocy

Marta czekam z niecierpliwością na Twoją koperkową, moja jesienią wkopana, więc jak mówisz na kwitnienie nie ma co liczyć
Jeszcze odnośnie pogody, dla mojego regionu dzisiaj się zmieniła i na wtorkową noc zapowiadają odczuwalną 4 st. sprawdź może jeszcze raz

Pamelko, sprawdziłam, nadal w środę rano -4
Mój serwis pogodowy widocznie w tyle za Twoim.
Idę się kąpać i sprawdzę jeszcze raz

Ja z kolei jestem ciekawa jak Twoja koperkowa będzie przyrastać.
Może u mnie coś jej nie pasuje, że taka oporna. Nie wygląda na 3-letni krzaczek

Marta powojnik to Ci zaszalał - przymrozki pewnie będą, ale bardziej pewnie przy gruncie - więc może mu nic nie będzie .

Moja Cecylia też ma już pąki kwiatowe a koperkowa już zamówiona . Co to znaczy moc FO

hej Kocina:)

Mam u siebie piwonie,ale takiej koperkowej niet i już na nią zachorowałam...super jest ciekawe ile takie cudo kosztuje?

Ach, te piwoniowe cheerleaderki ... popodziwiam sobie... a co?
Informuję, że u mnie ani gajowiec vel jasnota, ani bodziszek łąkowy, nie wykazują jakichś nadzwyczajnych tendencji do ekspansji...
Czyli mam aż tak podłą ziemię!

Marta, boskie sa te ostatnie fotki- małe cudności:))))

Marto, u mnie przymrozek zapowiadają już na dzisiejszą noc Przed chwilą biegałam do ogrodu okryć moje oleandry, które wytachałam na zewnątrz w przypływie wiary, że teraz to już będzie tylko wiosna
O piwonii koperkowej myślę od dawna - jest wyjątkowo urokliwa - ale jeszcze nie trafiłam na nią...
A Twoja fotka wspaniale oddaje jej wczesną urodę

Ten powojniczek to naprawdę wyrywny jest.

Marto Twoje wytłumaczenie sprawiło, że sam się nad takim słupem zastanawiam Tylko problem leży w tym, że rojniki kwitną, ja nie wiem czy jak wyjdzie ten kwiatostan to ciężar jednak będzie za dużo i odpadnie.

Komu się podoba -10 w nocy
Tak ma być tutaj jutro. Może przejdzie bokiem, bo moje powojnikowe pączki pójdą fruuu do nieba

Dorcia - no właśnie.. Tyle że on nisko przy gruncie.
Dlatego byłam taka zdziwiona, bo ledwo liście wypuścił.
Więcej powojników dosadziłam dopiero ostatniej jesieni i nie mam z nimi zbyt dużego doświadczenia, więc pewnie nie raz jeszcze będę oczy robić jak talarki

Jadziu - tiaaaa
Ale jak nie kochać takiej piwonii !
Nie wiem czy mojej mrozy nie zeżrą, ale mam nadzieję, że za kilka lat będzie wyglądać TAK

Annes - trzy lata temu kupiłam ją za 30 zł.
Teraz nie mam pojęcia, nawet nie wiem gdzie można dostać.
Zajrzałam na allegro przed chwilą i zrobiło mi się słabo
Cena za pełną jest taka, że chyba ktoś zera pomylił.

Gorzatko - czekaj, czekaj..
U mnie jasnota vel gajowiec też na początku nieśmiało sobie poczynała
Mam wrażenie, że chyba wytępiłam, prawie..
A dziś patrzę za płot I CO WIDZĘ!? Rośnie dziadyga, dorodna i wielka.
Aż tam dolazła. Teraz będę tępić u sąsiada

Luiza - dziękuję

Dala - tutaj też nocki nie będą upalne
Zastanawiałam się czy nie okrywać, ale lunęło i odmaszerowałam do domu.
A teraz sama nie wiem Póki co nie mrozi, zobaczymy nad ranem i jakie będą jutro prognozy.
Jak mi ten koperek zmarznie, to będę biadolić.

Ula - a wyrywny. Żeby teraz po piórkach nie dostał.
Jak dupka zmarznie, to następnym razem się zastanowi

Xellos - zrób rojnikowy słup!!
Z Twoimi zdolnościami raczej na pewno Ci wyjdzie. Jak odpadnie, będziesz lepił


Dziś zdjęć niet.
Albo jedno, wspominkowe

Dobranoc Kochani

Hej Kocina:)

Wczoraj zrobiłam to samo,wlazłam szybko na allegro,a tam w archiwum cena 150 zł czy coś podobnego
No to sobie kupiłam chwaściora Na razie będę ją podziwiać u Ciebie,strasznie mi się podoba
O kurczę - 10 stopni,u mnie dziś rano - 2 st i zmroziło lekko szyby w autach.
Kurczę ten kwiecień nas nie rozpieszcza,o tej porze rok temu już mi tulipany kwitły
Fotka wspominkowa miodzio
Pozdrawiam

Nie straszcie mnie.
Po 1 niektóre roślinki nie są już okryte. Min moje róże i tak biedne jak u większości. Po 2 zaprawy wylewki tynki moglyby spokojnie doschnąć bez mrożenia się. Nie chcę by robota taty poszła na marne a moje pieniądze.

Ciekawa jestem ile lat trzeba czekać, żeby wychować taki okaz piwonii koperkowej jak nam pokazałaś, chyba się zakochałam Dziś rano na Śląsku 3+, ciekawe jak tam na Opolszczyźnie. Też się martwię bo magnolia gwiaździsta cała w kwiatach a Susanie już pękają pąki Szkoda by było. Tak narzekasz na jasnotę, a ja ja przytachałam od Basjak, żeby za darniować teren pod krzewami i w ubiegłym roku miałam spokój z plewieniem. Mówisz, że ma silne korzenie. Kurcze trzeba się jej pomału pozbywać

Marto, gdzie Ty tę pogodę sprawdzasz?
Bo ja tu i zazwyczaj się sprawdza

pogoda.onet.pl/0,196,38,krakow,miasto.html

Marta a ja tutaj sprawdzam TVNMETEO, są optymistyczniejsze
E tam, e tam - 10 nie będzie