TEMAT: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia...

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 12 Sie 2012 13:30 #60900

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Crispa wymarzł? U mnie do połowy :whistle:
Chyba skałaniałabym się do propozycji Igora, niżej i szerzej z tą rabatką bym zeszła ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 14 Sie 2012 22:45 #61432

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Geisza, na pierwszy rzut oka wygląda jak paproć :lol: A nie mogłabyś tych puzli trawiastych ułożyć jeszcze raz tylko bardziej na piramidę niż na basztę ;)

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 22 Sie 2012 21:33 #63297

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Igorze, dzięki za odwiedziny i Twą opinię. Nooo, gorzej z wykończeniem, ale to jeszcze nie koniec :)

Monik, cieszę się,że moje starania spodobały się Tobie. Witaj zatem serdecznie i przychodź, kiedy tylko będziesz chciała :drink1:

Jolu, pożegnałam Crispę definitywnie, ale w jej miejsce powędruje chyba wiąz Geisha. :bad-idea: A co do szerokości tego mojego wynalazku - nie da rady: z jednej strony już rosną roślinki, a z drugiej będzie kolejna :mad2: wiatka na drewno... A tak wygląda moja jodła hiszpanka Aurea z zielonymi przyrostami... :supr: Co o tym sądzisz?




Iwonko, a co mi da taka piramida? Roślin tam nie wsadzę :think:

Trochę obrazków z mijającego lata...

Najpierw dowód na to, że brateczki dadzą sobie radę wszędzie :woohoo:



A skoro już jesteśmy na tarasie... Oto moja tegoroczna kompozycja.







Zakwitła męczennica! :dance: Na razie tylko niebieska, ale czerwona też szykuje się do rozkwitu (po raz pierwszy od zeszłego roku!)



Teraz coś z serii zmiany, czyli uwalniamy się z nadmiaru trawy...





I zbliżenia na nowe roślinki...

miłorząb Troll



sosna NN



I na koniec - ku przestrodze ;) , jak nie należy zaniedbywać oprysków... To wierzba lanata wiosną



A tak wygląda teraz, nie była pryskana ani razu w tym roku :oops:



No, żeby jednak zakończyć kolorowym akcentem -





Miłego, ciepłego wieczoru :coffe:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 22 Sie 2012 21:39 #63298

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Podobnie jak Twoja wierzba, co roku wyglądała moja niepryskana Kalina Nana :unsure:
I to przesądziło o rozstaniu...

Aneksja trawnika trwa... a ja znów powiem: taki piękny trawnik... aż szkoda! :silly:
Pozdrawiam - Gosia

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 25 Sie 2012 21:36 #64158

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Gosiu, mój M. też mnie przekonuje, aby się tego pozbyć. Trochę obawiam się, jak ta akcja skończyłaby się dla bukszpanków, które rosną blisko (zbyt blisko :hammer: ) tych wierzb. Poza tym, one mają już 5 lat, więc i poszły też chyba dość sporo w korzeń... Trawy Ci szkoda? Hmmm... To może nie czytaj dalszej części ;) :happy:

DZiś pogoda sprzyjała lenistwu, miłe ciepełko, brak wiatru, trochę chmurek. Ale nie dane mi było leniuchować, gdyż M. swą siłą perswazji zagonił mnie do uporządkowania obrzeża ostatniej już rabaty w tym roku. Łączyło się to z wycięciem kolejnej części (nie tak dużej, spokojnie :cool3: )trawnika. I M. mi pomagał :woohoo: Potem on z tych kawałków trawy zrobił inny pożytek :supr3: (że też mu się chciało :dazed: ): wycinał z trawnika kępy brzydkiej trawy o szerokich liściach, które psuły mu ogólny wizerunek trawnika, a w to miejsce dociskał miękką trawkę z tej, cośmy się jej pozbywali... No, zobaczymy, czy ta jego układanka sie przyjmie :think:

A na rabatach...

Forsycja "Maluch" przyjęła pozycję płożącą, wskutek czego gałązki wrastają nowymi korzonkami w inne miejsca



Moje kloniki...





Trzmielina oskrzydlona zaczyna się przebarwiać...



podobnie hortensje...









I takie tam widoczki...







Gosiu, Ty chyba też masz to pnącze. Pamiętasz może jego nazwę?



Miłego, sobotniego wieczorku (to już ostatnia sobota sierpnia :cry3: )

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 26 Sie 2012 00:01 #64230

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
No ostatnia :think: ale ten czas leci. Już po lecie, za chwilę znowu będziemy mogli tylko wspominać kwitnące ogrody.

Ta "operacja" twojego M z trawką powinna się udać - ja już kilka razy tak robiłam, nie przyjęły się darnie tylko pod brzozą, ale tam nic nie chce rosnąć.

A o piramidzie pisałam, bo gdyby stworzyć taką piramidę o łagodnym nachyleniu to wtedy można by było ją obsadzić rożnymi roślinkami

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 26 Sie 2012 12:33 #64306

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
U mnie za oknem fatalna pogoda... I w taki dzień niesamowicie miło ogląda się tyle wspaniałych zdjęć!
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 01 Wrz 2012 10:00 #65902

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Anetko ... jakby tu powiedzieć :think: Z moich trzyletnich doświadczeń z Aureą wynika, że przyrosty są jasne :whistle:
Zupełnie nie mam pojęcia czy w cienistym zakątku byłoby inaczej :think: Jednak jest to cechą charakterystyczną tej odmiany ... już wisną mloe przyrosty mają formę jasnych, żółtych 'guziczków' :think:
A może kupiłaś Abies pinsapo Glauca?
Poczekaj jeszcze rok, może kolejne będą jaśniejsze ;)

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 01 Wrz 2012 10:35 #65912

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Moja pinsapo Aurea wygląda co roku inaczej. Raz kolor jest intensywniejszy, innym razem bledszy. Od czego to może zależeć? Nasłonecznienie, nawożenie, pH gleby ... Pinsapo Glauca, o której wspomina Jola jest intensywnie niebieska.
Wkleiłaś wcześniej zdjęcie wierzby omszonej. Moja co roku wyglądała identycznie bez względu na to, czy ją pryskałem, czy nie. Miesiąc temu skończyła na kompostowniku.

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 01 Wrz 2012 16:39 #65971

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Iwonko, mam nadzieję, że trawka się w tych miejscach przyjmie: wczorajsza noc i cały piątek upłynęły/spłynęły w deszczu...

Moniko, dziękuję za te miłe słowa! Cieszę się z Twojej obecności! Pogoda się poprawiła? :flower2:

Jolu, dziękuję Ci bardzo za czas mej jodle poświęcony :hug: Tak jak pisałam, moja ma słonko do godz. 12.00 Oto jej fotka zakupowa



Wiosną też miała żółte przyrosty,



które jej zzieleniały jednak... Może jest tak, jak pisze Paweł, że co roku będzie inaczej wyglądała? Glauca to chyba nie jest...

Paweł, a duża ta jodła rośnie? Może znajdę jej inne miejsce, a na jej miejsce posadzę mój nowy nabytek, czyli sosnę Jeffreya 'Joppi' :whistle:



A czym pryskałeś tę wierzbę? Po ilu latach ją wywaliłeś? Coś czuję, że i moje podzielą ten los...

A poza tym - zakwitła w końcu rózowa passi!!! :dance:







Zakwitła też - wciąż w doniczce hortensja Grandiflora



Zakończę ten post też hortensjowo...

Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 01 Wrz 2012 17:32 #65982

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Czyli należysz do grona tych szczęśliwców, którym ogrodówki kwitną! :whistle:
Cieszę się z deszczu: Twojego i mojego - przyda się! ;)
Pozdrawiam - Gosia

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 02 Wrz 2012 13:08 #66185

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
dkny wrote:
Moniko, dziękuję za te miłe słowa! Cieszę się z Twojej obecności! Pogoda się poprawiła? :flower2:

Pogoda zmienna - raz cieplej i słoneczko świeci, raz chłodno i deszcz pada. Jesiennie się robi... Dzisiaj całkiem nieźle :)
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 10 Wrz 2012 14:46 #68148

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
I jak ma się wierzba :think: W tym roku jakoś nie najszczęśliwiej sobie rosną wierzby :jeez: nawet Hakuro :blink:
Trawnika ubywa :lol: popieram, ale w rozsądnych proporcjach :happy-old: Przestrzeń w ogrodzie musi być :)

Aurea powinna dorosnąć do 5-6 metrów, jej roczne przyrosty oceniają na 10-20 cmy :think: U mnie jest to może z 6 :lol:
Joopi będzie więc chyba niższy przy rocznych przyrostach ok. 6 cm :silly:
Tylko pokrój :woohoo: taka włochata kulka, która następnie ma utworzyć stożek :happy4:

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 12 Wrz 2012 14:18 #68609

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Gosiu, no - kwitną te ogrodówki, bardzo się cieszę z ich kolorków; szczególnie ta niebieska, która kwitnie na ciemnoróżowo :blink: , teraz jakoś się zbudziła.
Moniko, Gosiu, po dwóch dniach iście letnich upałów,w nocy nieźle popadało, także równowaga wodno-cieplna jest :)
Jolu, żeby to było tylko takie jednoroczne odstępstwo, ale ta moja wierzba corocznie tak w zasadzie ma. Teraz już tkwi w stanie bezlistnym... :mad2: Piszesz, że Aurea ma mieć aż 5 m? :supr3: Oj, to chyba trzeba jej będzie jakieś inne miejsce znaleźć, bo rośnie pod oknem :supr:

Cóż w ogrodzie? Zamówiony kamień dotrał dziś do nas, więc zacznie się praca z maskowaniem kwietnika. Roślinki są w swoim żywiole, zwłaszcza wrzosy.







Sedum -





Inne kwitnące jeszcze to jeżówki, liliowiec czy powojnik.







:bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 12 Wrz 2012 19:00 #68659

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Anetko tak w zasadzie nie możemy mieć pewności co do Abies pinsapo 'Aurea' :think: Za ile lat te 5m osiągnie, jeśli wogóle w naszych warunkach :crazy:
U mnie rośnie na wzniesionej rabacie, więc niebezpieczeństwo jeszcze większe, że ją wiatr powie :lol:
Liliowce kwitną :woohoo: u mnie także zakwitł jakiś pełny :blink: ale się zdziwiałam :happy4:

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 19 Wrz 2012 21:46 #70599

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
I jak sprawdził się ten trawowy recycling ;) w wykonaniu M.? Uważaj na tego Trolla, on jakiś taki... wymarzający bywa ;) U mnie wymarzł, u Joli też...
A co to za sosna w tle rozchodnika, taka gęściutka?

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 19 Wrz 2012 21:52 #70605

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
dkny wrote:

sosna NN


A ja się jeszcze cofnę do Red Barona :think: to jedna sadzonka tak się rozrtosła :supr3:

Odp: Mój ogród - moja oaza - moje marzenia... 21 Wrz 2012 10:35 #70999

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Marto, Troll taki wrażliwy? Oj, dobrze, że o tym wspominasz, trzeba będzie działać... Trawka z puzzli się przyjęła :bravo: W niektórych miejscach jest jeszcze widoczne przejście, taka ziemista obwódka, ale wiosną kilknaście nasionek powinno załatwić sprawę.
Ta piękna, gęsta sosna, to Sosna czarna ‘Green Rocket’ Ma długie, ostre igły (choć nie tak ostre, jak sosna czarna Nana :happy2: :wczoraj je wyczesywałam :dazed: ), ładny, wysmukły, kolumnowy pokrój. Źródła podają, że ma dorastać do 6 m; u mnie jest 3 lata i ma ok. metra :)

Jolu, zdaje mi się, że wsadzałam dwie, trzy sadzonki, które teraz stworzyły taką plamę i IDĄ nadal :supr3:

Wspominałam Wam, że dłuuugo myślałam (z Waszą pomocą również :hug: ), jak zamaskować mój niecodzienny skalniak, który nim nie jest :supr: Znalazłam w końcu to, o co mi chodziło i oto efekt pracy mego M. i jego Kolegi :thanks: , bez któego nie dalibyśmy sami rady targać takich kamieni.



Wewnątrz znalazły się roślinki, które mają za zadanie się pięknie rozrastać i malowniczo przewieszać na kamienie :happy-old:





Po zagospodarowaniu przestrzeni wokół...








Od dwóch dni mamy wyżową pogodę: noce są zimne (dziś tylko 3*) i aż trudno uwierzyć, że jeszcze w pon. na tarasie ( a właściwie na ścianie...) mieliśmy takiego gościa, który się wygrzewał w palącym słońcu. :)





W ogrodzie nadal kolorowo :flower2: I bardzo dobrze!







:bye:
Ostatnio zmieniany: 21 Wrz 2012 10:42 przez dkny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.379 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum