Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też mam zamiar zdziałać cuda za pomocą Asahi! Mój chyba też przeterminowany, ale jak cuda, to cuda!
Aguś, bardzo optymistyczne zdjęcia, tulipany tuż,tuż! To ja takich szybkich nie mam...

Markitko....może ona leni się, bo czeka na ciepełko......ja jakoś tak jestem swoimi zdziwiona.....zawsze jak kwitły, to już kolorowo było w ogrodzie, a teraz szaro, mało co kwitnie inne roślinki ociągają się , a one takie wyrywne

Martuś....co będzie to pryskamy
Tulipanki już ślicznie zakwitły, tylko słonka nie ma więc przeważnie stulone. U mnie tylko ta jedna odmiana taka wczesna, pozostałe jeszcze w lesie

Aguś moje różyczki te stare tez zostawiłam po 10 cm zdrowego bdaylka reszta poszła pod sekator ,wiec tez będa startowały praktycznie od poziomu ziemi. Piękne ogrodowe widoki a u mnie dziennie leje i już też oślizłe gadziny buszują w ogrodzie

Jagódko u mnie dopiero dziś zaczęło padać, do tej pory było sucho i zimno....ale po porannym deszczyku od razu zrobiło się tak ....zielono i świeżo, momentalnie zaczęły listeczki się rozwijać i jakoś tak nawet drzewa i krzewy nabrały seledynowej mgiełki

Aga u Ciebie już widać tulipanki , a u mnie tylko zielone liście i pąki , jeszcze muszę czekać .

Danusiu moje tulipanki w podobnej postaci jak Twoje, jedynie ta odmiana taka niesamowicie wczesna...inne daleko w tyle....Muszę jeszcze rozejrzeć się za innymi tak wczesnymi

Aga - jak pada to tylko się cieszyć - w oczach teraz będzie wszystko rosło

Dorotko bardzo się cieszę, już miałam zacząć podlewać, bo było bardzo już sucho.....po dniu deszczu już zrobiło się bardziej zielono.....nawet drzewa i krzewy pokryły się cudną seledynową mgiełką

Aga, u mnie też pada cały dzień i ogród zieleni się w oczach Super się składa, bo wczoraj posadziłam sporo roślin

Kasiu to faktycznie dobrze się złożyło, wszystko będziesz miała pięknie podlane

Troszkę przeddeszczowych widoków

Aga, piękne zdjęcia
Kwiatuszki jak żywe

to ostatnie kwitnące maleństwo i u mnie zaczyna rosnac i rozwijać pączuszki(ale mam go jeszcze ćiutke)
ślicznie Aguniu....oby słoneczka i deszczyku ...bo ogrodniczkę to twoje roslinki mają cudna...całuski(mięsko było pyszotka i na komunię robimy kolejnę )

Agnieszko u Ciebie te zwykłe prymulki kwitną a moje prawie wszystkie wymarzły ,pustki a miałam piękne kępy .

Genia

Martuś bardzo się cieszę, że podobają Ci się , dziękuję

Aguś to pierwiosnek gruziński, zaraz będziesz miała ładną kępkę, on ślicznie się rozrasta
Bardzo się cieszę, ze mięsko smakowało

Geniu nie martw się prymulkami, będziesz u mnie to weźmiesz sobie . Miałam 3 odcienie różu, na razie kwitnie tylko jeden, ale wszystkie ładnie przetrwały

Witaj Aga, ciekawa jestem czy daje oznaki zycia Twoja Augusta? Moje trzy krzaczki czarne, ale ciągle mam nadzieję w sobotę przycinałam róze i niektóre wydawały sie czarne ale pączusie jakby zaczynały wychodzić, ,może niektóre póżniej wypuszczają pączki? Taka nadzieja we mnie wstąpiła po zobaczeniu ze piwonia krzaczasta jednak wypuszcza pąki, długo myślałam ze padła bo jej koleżanka była szybsza

Witaj Ulu
Wydaje mi się, ze moja Augusta dała radę....nie wygląda najlepiej, ale przy samej ziemi gałązki wyglądają na żywe.....oby. W różach mam kompletny pogrom.....kopców jeszcze nie usuwałam , ale w kilka zaglądałam i jest baaaardzo źle....Ciągle liczę, ze może jednak odbiją z ziemi.....
Cudownie, ze Twoje piwonia odbija ja nie mam krzaczastych, w zeszłym roku posadziłam sporo ogrodowych i niestety, chyba tylko jedna przetrwała, aż płakać mi się chce nad tymi stratami

ogrodowe wyjdą, trzeba trochę poczekać u mnie też nie wszystkie wyszły ale może są późniejsze? optymistka do końca, co?

Ulu po tej paskudnej zimie, to chyba tylko optymizm nas trzyma, bo inaczej można by się ogrodniczo podłamać Ja w ciągu ostatnich 10 zim nie miałam tylu strat., co w ciągu tej jednej