TEMAT: Ogródek AGNESS

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 11:54 #24317

  • Monika68
  • Monika68's Avatar
Aguś, przykro czytać o zimowych stratach...
Jestem ciekawa, czy zakwitną u mnie tulipany i narcyzy, bo w wielu miejscach jakoś tak anemicznie się pokazują... Mam nadzieję, że chociaż trochę będzie. Pocieszam się, że sadzę raczej późne odmiany, a do tej pory było zimno. Chociaż, wczoraj sadząc lilie, wyrzuciłam sporo zmarzniętych cebul narcyzów :(
Piękne wiosenne widoczki!!
Pozdrawiam Cię serdecznie :kiss3:


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 11:57 #24321

  • Poll
  • Poll's Avatar
I tak co roku Ago, coś nam zanika, więc na to miejsce dokupujemy dwie następne roślinki. :rotfl1:

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 12:32 #24344

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Siberko ja roślinki okrywałam dopiero w styczniu, kiedy po tych ociepleniach zapowiadali duże mrozy....kopce robiłam trochę wcześniej....ale też bardzo późno.....Problem największy w tym, że roślinki po prostu nie weszły w fazę spoczynku....było bardzo długo ciepło, soki wciąż krążyły, roślinki rosły....u mnie wiele róż miało piękne zielone liście aż do końca stycznia, czy nawet do lutego, kiedy to przyszły takie silne mrozy....i skutki są jakie są :( Silne mrozy po okresach chłodów , kiedy roślinki wejdą w stan spoczynku i zahartują się nic im nie zrobią....a kiedy sobie rosną w najlepsze i ściśnie mróz....to niestety szkody murowane :(

Witaj Moniś :kiss3: u mnie na szczęście tulipany nie wyglądają najgorzej....chociaż te, które już zakwitły, co roku wysokość ok 25 cm, teraz mają ledwie 10...są wysokości krokusów :dry: A krokusy.....z roku na rok rozrastały sie jak szalone, w tym roku zdziesiątkowane......z całych połaci zostało kilka marnych kępek :angry:
Narcyzów nie mam, u mnie nie chcą rosnąć, szkoda Twoich cebul....takie śliczne kwiatuszki....


Polu, powiem szczerze, że u mnie jakoś nie bardzo były straty po zimach, bardzo rzadko zdarzało sie, że jakaś roślinka wypadła.....pewnie dlatego, że u mnie nie ma jakichś delikatnych perełek, tylko takie pospolite, silne roślinki....ale tej zimy pogrom....chyba nadrobione całe 10-ciolecoie w stratach :unsure:

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 22:54 #24718

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Agness, przykro mi, że masz straty w ogrodzie.. :hug:
U mnie tulipanki tez karłowate... :flower: to chyba przez te styczniowe, bezśnieżne mrozy... :jeez:
Trzymam kciuki, żeby roślinki ruszyły - hortensje powinny dać radę, potrzeba im trochę słonka, wody, papu i ożyją :garden1:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 23:02 #24726

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Kasiu u mnie z hortensjami na szczęście ok, bukietowe zaczynają pokazywać pąki, jeszcze tylko Pinki Winki nie rusza, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu....ogrodowe też żyją, raczej nie zakwitną, ale trudno....będą cieszyły liśćmi.....ważne, ze przetrwały...Gorzej z piwoniami, wygląda na to , że wszystkie młode sadzone przez ostatnie 2 lata przepadły :placze:

Odp: Ogródek AGNESS 13 Kwi 2012 23:45 #24753

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Aguś, ja wciąż myślę, że jeszcze za wcześnie na różane larum ;) Uparcie trwam przy tej myśli...Wbrew wszystkiemu! Nie dokładaj do tego opłakiwania jeszcze piwonii! Za wiele ich nie mam, ale mieć trochę więcej postanowiłam :) Bo piwonie nie wymarzają! Zawsze tak było! Nie wymarzały! Myśli, że bukietówkom mogło się coś stać w ogóle nie dopuszczałam! Nawet ich nie oglądałam! Coś czuję, że jutro bardziej będę ogrodnicze badania, niż prace prowadzić! :rotfl1:

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 00:30 #24767

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś z bukietówkami jak najbardziej ok B) Różyczki wyglądają naprawdę źle....ale ciągle mam nadzieję.....piwonie...cóż....też mam nadzieję B) :lol: Czekam na jutrzejsze wyniki Twoich badań....mam nadzieję, ze będą jak najbardziej pozytywne :P

Dzisiejsze obrazki ..... mnóstwo pąków czekających na słoneczko ...













Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 09:24 #24808

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Tulipanki będą boskie :P

A szachownice sadziłam jesienią, ale nie widzę ani jednej :(

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 16:47 #24863

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
No, Agnieszko, wiosenka czeka u Ciebie tylko na słoneczko, a pąków tyle, że będzie się działo!
Moje omiegi właśnie kwitną, mimo że też nie jest najcieplej od kilku dni :flower2:
Dzisiaj zakwitła też moja wczesna czereśnia, ale czy pszczółki zechcą przylecieć w takie zimno?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 17:04 #24864

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Oj, Agnieś, tyle strat :jeez: Zima, wiadomo, paskudztwo, a teraz dalej aura nas nie rozpieszcza. Żadnych wiosennych wybuchów, eksplozji, euforii - ot, wszystko żmudnie, ciężko wypracowane a efekt mizerny :unsure:
Ale miejmy nadzieję, że wraz z cieplejszymi dniami i nasze nastroje się polepszą. Słońce i ciepło zdziałają cuda. Na uszkodzenia mrozowe proponuję ASAHI i głowa do góry.
Z różami jeszcze trzeba czekać - podlać, dać jeść i czekać :flower1:

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 18:21 #24875

  • gosia07
  • gosia07's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 366
  • Otrzymane dziękuję: 30
Aguś słyszałam o modrzewiu przybiegłam zobaczyć jaki gdzie za ile? :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2012 18:21 przez gosia07.

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 18:29 #24877

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
Aga, ja powtórzę za Martą i Izą: nie opłakuj jeszcze róż.
Też rozgarniałam kopczyki w strachu, bo to co nad nimi wyglądało fatalnie.
A pod kopcem wszystko żywe :) Musiałam golić prawie do samej ziemi.
Prócz żelaznej rugosy i Boniki (im chyba nic nie straszne) cała reszta wypuszcza z najniższych oczek, ale wypuszcza.
Fakt że klimat u mnie łagodniejszy, ale tutaj bezśnieżna zima też dała popalić.
Nos do góry - nie będzie tak źle :hug:
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 18:57 #24888

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A jak moje czarne do korzenia :placze: ?
Myślałam, że jak dokopię się poziomu ziemi, to coś zaświta, a tu nic czarno :angry:

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 19:53 #24907

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś mam nadzieję, ze Twoje szachownice się pojawią, one są takie śliczne. Moje niektóre różyczki też czarne do samej ziemi....mam nadzieję, ze może jednak odbiją :unsure:

Daluś u mnie na razie ani słońca, ani deszczu....jakieś takie...zawieszenie :dry: U mnie migdałek ma coraz większe pąki....jakby tak troszkę poświeciło to by pięknie zakwitł, forsycja przemarznięta, nie zakwitnie :unsure:

Izuniu ASAHI mam już 2 lata, a jeszcze ani razu nie stosowałam....jakoś zabieram się do tego jak pies do jeża :oops: On jest otwarty....jak myślisz...jeszcze jest dobry?
Z różyczkami czekam.....już lada dzień będę przycinała i rozgarniała kopce, i na razie niech zdechlaczki decydują się czy chcą żyć....

Gosiubardzo niedrogo :P Zapłaciłam za niego 28 zł u mnie w ogrodniczym. Na pięknym wysokim pieńku :P

Martuś u mnie niestety i w kopczykach niedobrze :( niektóre czarne do samej ziemi, ale będę czekała ....może zechcą odbić spod ziemi ...
Całe szczęście, że Twoje ładnie odbijają, będzie pięknie latem :P

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 19:57 #24912

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Aga, ja Asahi zastosowałam w tym roku po raz pierwszy, głównie na rododendrony przysmażone mrozem, wiatrem i zimowym słoneczkiem.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 21:24 #25003

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
dala wrote:
ale czy pszczółki zechcą przylecieć w takie zimno?
Dalu zechcą, zechcą :woohoo: u mnie zgromadzone wśród nielicznych kwiatów, w poszukiwaniu innych :silly:
Aguś może Asahi to nie jest taki zły pomysł :whistle: Może po deszczach opryskam moje oporne :placze:
Pięknie się u Ciebie szykuje kwitnięcie, teraz będzie ciepło to tylko dotknąć :hug:
Tez sadziłam szachowniczki, ale nic :blink:
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2012 21:24 przez pamelka.

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 21:29 #25013

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Dorotko jak tylko w poniedziałek nie będzie padać od razu popryskam...mam tylko nadzieję, ze nie jest jeszcze przeterminowany,......muszę poczytać na butelce....

Joluś muszę się zebrać i popryskać, oby tylko nie był przeterminowany, kupiłam dużą chyba litrową butlę, otworzyłam, powąchałam......i nie użyłam ani razu :blink:
Czemu Twoje szachowniczki nie wyszły....też paskuda mróz je zamordował ???

Odp: Ogródek AGNESS 14 Kwi 2012 21:37 #25022

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja się dokopałam do jednej cebulki szachownicy, nie zgniła, jest twarda, ale nic nie wypuszcza, żadnego kiełka :blink: .
Wsadziłam z powrotem :dry:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.760 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum