Forum Ogrodnicze Oaza

Aguś, piękne te Twoje wiosenne widoczki!! Sasanki jeszcze nie kwitną, ale na szczęście niedługo zakwitnie trochę tulipanów.
Miłego popołudnia

Obiecana rewizyta --SŁÓW brakuje jak bardzo u Ciebie mnie się podoba

Wpisuję sie na listę odwiedzających

Zazdroszczę miejsca wypoczynku ,planowałem podobną ławkę do kołysania sie patrząc na ogród -niestety szybko by zniknęła w piecach sąsiadów -mam tylko działkę

Martuś zielono to dopiero zacznie się robić dziś taki cudowny, ciepły i słoneczny dzień....jest aż gorąco na słoneczku Zaraz wpadam w ogród....i szybko nie wyjdę
Przy huśtawce faktycznie migdałek.....już lada moment....
Dobrze, że mamusia Cie pilnuje, później byś mordowała sie z choróbskiem

Andziulka sasanki to samo piękno....w każdym stadium rozwoju Ja poluję jeszcze na pierzaczki, ale u mnie trudno dostać, mam 2 pięknotki dzięki uprzejmości dziewczyn , ale jeszcze nie kwitną

Moniś tulipanki juz lada chwila Od razu będzie wspaniale kolorowo Miłego weekendu

Olku bardzo się cieszę, ze podoba Ci się u mnie, zapraszam jak najczęściej To takie przykre, ze na działkach nie można mieć tego co się chce, bo ludzi swędzą palce

Śliczne sasanki ja czekam na dwie niezakwitnięte jeszcze,posadziłam w zeszłym roku i nie wiem jaki mają kolor,nie mogę się ich doczekać,tak samo jak zeszłorocznych tulipków,tak to jest jak się dopiero zaczyna ogrodową przygodę

Piękne widoki wiosenne i kwiatki kwitną całymi kępkami...ja sasanki w zeszłum roku rozdzieliłam tak że po jednym kwiatuszku mają..robi się coraz ładniej..

Wszystko zaczyna już ożywać .W ciągu paru dni drzewa i wszystkie roślinki dostały Powera i rosną i kwitną jak szalone Jednak róże dają sobie na wstrzymanie .Najbardziej wybujała róża z jesiennych nasadzeń to Papa Meiland reszta jako -tako.Skalniak zaczyna przybierać barw

Ewa tak to jest, z tymi nowymi roślinkami, zawsze baaardzo się czeka na pierwsze kwitnienie Ja też czekam na 2 sasanki pierzaste, które pierwszy raz zakwitną

Alinko ja też mam część rozsadzonych sasanek, w tym roku pojedyncze, ale już za rok będzie kępka

Jagódko, teraz tak pięknie cieplutko, że faktycznie wszystko błyskawicznie się zazieleni. Kolorki tez startują na wyścigi, jest coraz piękniej Moje róże w okropnym stanie, wiele nie daje oznak życia....ciągle mam nadzieję, ze jednak zdecydują się ruszyć....

no pilnuje mnie, pilnuje......chciałam jechać z nimi dziś na zakupy bo jechali do Auchan więc chciałam zahaczyć o ich namiot ogrodniczy to nie..... mam siedzieć w domu i się nie ruszać, bo dzisiejsze ranne zakupy dały mi lekko popalić.....troszkę kropiło, ja targałam zakupy bo mama nie może no i 2 kilometry spacerkiem....no i kaszle i kaszle
jeszcze osłabiona niestety jestem.....jak mnie to irytuje

no i szlaban na jakiekolwiek zakupy roślinne do maja
a różyczki ruszą, daj im troszkę czasu
myślałam, że moja Gloria padła a niedawno odkryłam, że z ziemi puszcza młode zaś na jednym czarnym pędzie pojawił się taki mały i nieśmialy czerwony pąk

Kolorowo, coraz bardziej kolorowo niech tylko pokażą sie wszystkie skalniakowe piękności
A u nas wczoraj odbyło się pierwsze koszenie trawy i jest jakby jeszcze wiosenniej

Agnieszko, no i Ty w końcu doczekałaś się u siebie ślicznej wiosenki! W Twoim ogródku zrobiło się zielono i kolorowo Pięknie kwitną sasanki i tulipanki
Ja muszę dosadzić u siebie trochę sasanek, bo mam tylko jedną kępkę, a to bardzo wdzięczne kwiatuchy - ślicznie wyglądają i stosunkowo długo kwitną. Zresztą po przekwitnięciu też są atrakcyjne
Pozdrawiam niedzielnie

Martuś teraz troszkę się pooszczędzasz to później będziesz miała więcej siły i energii do pracy i wszystko pięknie nadrobisz

Joluś naprawdę wszystko zakwita na wyścigi, z dnia na dzień jest piękniej
U mnie jeszcze nie było koszenia, trawę mam marną ....miejscami piękna, miejscami słabieńka, w przyszłym tygodniu też koniecznie trzeba będzie wykosić....

Daluś nareszcie pojawiły się kolorki, już tak bardzo ich brakowało....sasanek mam sporo, ale wiele takich samych, może uda mi się jeszcze trafić inne kolorki....no i na te pierzaczki choruję, są przepiękne....w ogóle sasanki to moje ukochane wiosenne
Również gorąco Cię pozdrawiam

Wreszcie kolorowa wiosna

Coraz więcej sasanek zakwita










Drzewa i krzewy mają piękne pąki

Sporo Agnieszko u Ciebie już kolorków Migdałki tylko patrzeć jak rozwiną swoje kwiatki, będzie pięknie

Witaj Agnieszko w sasankowym ogrodzie ! Kolorki masz piękne , miło popatrzeć! Coraz więcej ich w ogródkach

Romo kolorów faktycznie coraz więcej, kwiaty rozwijają się z godziny na godzinę Jest coraz cieplej, czekam jeszcze na deszczyk, żeby dotarł i do mnie i podlał wszystko

Maryniu sasanki to moje ulubione wiosenne kwiaty , sadzę je gdzie tylko się da Teraz poluję na pierzaczki papageno, niestety u mnie nie ma szans, zeby je dostać. Mam 2 krzaczki dzięki uprzejmości koleżanek z Forum

Witaj Aguś Niby mieszkamy niedaleko siebie, ale widzę, że wiosna bardziej kwiecista :)Sasance masz zajebiste

Witaj Aguś zaglądam i marzę ...cudownie pokazujesz swoje roślinki to prawda coraz więcej kolorów pokazuje się...powiedz mi dlaczego moje nowo nasadzone tulipanki na jesieni poszły w liście ...

Marcinkufaktycznie już zrobiło się kolorowo ale to dosłownie przez ostatnie 2-3 dni.....za moment i u Ciebie będzie kolorowo i wesoło....a sasanki to moje wiosenne ulubienice ...sadzę gdzie tylko się da

Misiu, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, rzadko się zdarza, żeby świeżo posadzone tulipanki nie zakwitły....normalne to jest u tulipanów, które rosną już jakiś czas w ziemi i nie są wykopywane na lato, wtedy się wyradzają i wychodzą sam liście.....ale tak od razu po posadzeniu nie zakwitły....jeszcze się z tym nie spotkałam. Myślę, ze przyczyny możemy dopatrywać się w tej anormalnej zimie.....mnóstwo po niej strat i anomalii roślinnych. Może i to wpłynęło źle na cebule tulipanów....może ruszyły już w styczniu kiedy było tak ciepło, a późniejsze ostre lutowe mrozy uszkodziły pąki kwiatowe i wyszły same liście.....trudno powiedzieć, ale mam tylko taki pomysł....

Aguś to były nawet przez Ulcię posadzone...jestem tez zaskoczona ...może masz i racje że to przez ciepły styczeń faktycznie dużo powychodziło...a krokusami to miałam tak na 20cebulek tylko jeden pokazał się...