Forum Ogrodnicze Oaza

Sierpniowo - jakże kolorowo Twoj ogrod zupełnie nie wygląda na wysuszony

Pięknie, zielono - to lubię Ja musiałabym sztuczki z fotoshopem robić

Jolu, Marysiu suszy faktycznie nie widac, bo leję i leję wodę....co 2gi dzień włączam podlewanie na 6-7 godzin.....tylko będę cienko spiewac jak przyjdą rachunki za wodę

Ale Ci zazdroszczę tych ścieżek z pięknej, soczystej, zielonej trawki

Piękne zakątki pokazujesz Aguś jak zwykle .Ukorzeniłam sobie wiosna Grandiflorę i jestem ciekawa czy zakwitnie mi w przyszłym roku chociaż 1 kwiatuszkiem .Niestety wszyscy jak dostaniemy rachunki za wodę i dostaniemy oczopląsu

Nadal jest kolorowo w twoim ogrodzie i liściorki ozdobne pięknie wyglądają

Pięknie, kolorowo i jakby wcale nie sierpniowo.

Aga, a cóż to na ostatnim zdjęciu takie zbiorowisko kamieni? Może trzeba coś wybrukować?
Ty chyba przy podlewaniu i trawie pić dajesz, bo zielona jakoś dziwnie... Moja wypalona, zabiedzona, zasuszona...
Hortensje w sierpniu niezastąpione!

Dawidku no tyle tylko pozostało u mnie z trawnika

Jagódko ja spróbuję teraz z ukorzenianiem hortensji z niezdrewniałych pędów. Wiosenne ukorzenianie ze zdrewniałych niestety nie powiodło się....nie przyjął się ani jeden badylek

Mireczko strasznie lubię te ozdobne liściorki, dzięki nim ogród jest piękny przez cały sezon

Romciu czuc już zbliżającą się jesień.....kwitnie języczka, zakwitają wrzosy...ale faktycznie wciąż jest zielono i i pięknie

Martuś te kamorki na ostatniej fotce to moja kamienna rzeczka , którą zrobiłam wiosną na rabacie pod tarasem, tam gdzie woda wypływała z impetem z rynny niszcząc mi rabatkę i trawnik.... Wspaniale spełniła swoje zadanie i jestem z niej naprawdę zadowolona
Trawkę faktycznie cały czas podlewam.....to znaczy sama się podlewa nastawiam spryskiwacz i tylko co 30-40 min go przesuwam w inne miejsce

Tarasowe obrazki.....mam nadzieję, ze nikt nie zauważy leżących na podłodze płatków
Begonie, koleusy i pelargonie w roli głównej...




i ogródek
Języczka pomarańczowa


Języczka pomarańczowa i Słoneczniczek szorstki




Hosty i żurawki

Agnieszko, zielono u Ciebie i bujnie jak w maju Rzeczywiście, musisz sporo podlewać! Ja czekam na wodę z nieba, bo od kiedy mam wodomierz zaczęłam troszkę bardziej oszczędzać wodę Na szczęście u mnie pada prawie codziennie, więc nie jest źle!
Taras masz pięknie ukwiecony A płatki na płytkach wyglądają bardzo malowniczo!

Aguś jesteś genialna z tą rzeczką kamienną
Pozwolisz, że zmałpuję ?. Też mam takie miejsce, gdzie woda z rynny wypłukuje mi wszystko po drodze, ostatnio cebulki czosnków . Zrobię sobie taką rzeczkę , tylko muszę zgromadzić kamyczki

Daluś wreszcie i do mnie przyszedł deszcz pada już 3 dni, roślinki napiją się do syta Można troszkę odpocząć od podlewanie Pogoda podobno ma poprawić się na weekend

Martuś naprawdę polecam to rozwiązanie z kamienną rzeczką. Zlikwidowany został prawdziwy problem. Wypływająca pod dużym ciśnieniem woda z rynny niszczyła rabatę, wypłukiwała ziemię na trawnik , trawa gniła i robiły się łyse placki. Teraz jest naprawdę wspaniale, wszystkie problemy minęły....no i wizualnie bardzo mi sie podoba

Agniesiu, witaj i tutaj. Twoje "zielone" zdjecia są tak charakterystyczne, że chyba bym je wszędzie poznała. Dobrze, że masz już deszczyk, W samą porę, bo tu słyszę, że znowu zapowiadają na weekend upały. U mnie też pada i choć przez to nie mogę wychodzić do ogrodu, to jednak cieszę się, że ta woda z nieba leci na nasze ogrody. POzdrawiam i zapraszam także tutaj

Wandziu cieszę się, że do mnie zajrzałaś Ostatnie dni były deszczowe, padało praktycznie ciągle tak, że roślinki naprawdę wspaniale napojone, teraz nie zaszkodzą im upały , mogą przychodzić
Dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością będę Cię odwiedzała

Roślinki napojone, a może coś wiadomo w wiadomej sprawie? Coś ciekawego oferuje targ?

Martuś jeszcze nie spotkałam kapeluszników ...ale jutro rozpuszczę dokładniej wici

Hortensje to niepodzielne królowe sierpniowych ogrodów. Moje ogrodówki niestety w tym sezonie zastrajkowały, ale bukietowe wynagradzają wszystko

Limelight






'Renhy' VANILLE FRAISE






Pinky Winky


Pink diamond


Phantom




Unique


Tardiwa

Właśnie na jednym z ostatnich zdjęć zauważyłam ogrodową...całkiem zieloną... A przecież u Ciebie zawsze kwitły!
Ale co tam, bukietówki znakomicie zastępują pewne braki
Odmiany mi znane, posiadane, tylko ja jesienią zrobiłam takie przesadzanie bez przesadzenia znaczników... Lekko się pogubiłam, może dzięki Twoim zdjęciom dojdę do ładu...z nimi...

Podziwiam kolekcję - od jak dawna rosną w twoim ogrodzie? Ja mam hortensje od zeszłej jesieni i jeszcze tycie, tyciusie, no... malutkie są I tylko jedna zkwitła.