Dobry wieczór!
Piękny dzień za nami... 30 stopni - to na mnie pozytywnie działa... szkoda, że dzień spędzony w pracy, ale jak już nie raz mówiliśmy, plusy tegoż są bezdyskusyjne
Po powrocie z pracy zrobiłam obchód - zakwitły kolejne róże: The Alnwick Rose, Benjamin Britten, Mr. Lincoln... pozostałe również czarują - uwielbiam ten czas!
Przed momentem podlałam obficie doniczkowce i zażywam relaksu...
Poczytam zaraz, jak spędziliście dzień.
Piękne mamy już lato! Nie chcę, by zapowiedzi ochłodzenia się sprawdziły.
Miłego wieczoru wszystkim życzę!
Moni, u mnie zielone przeważa w ogólnym odbiorze, jednak sporo krzewów teraz kwitnie: róże, krzewuszki, jaśminowiec, żylistek, pięciorniki, piwonie, bodziszki, lawenda. Jest prześlicznie - uwielbiam ten stan.
Fotografuję teraz przede wszystkim róże - niezmiennie zachwyca mnie precyzja układu płateczków, misteria ich ułożenia, kolorystyka, zapach... lubię schylać się do kwiatu i podziwiać go z bliska. Osiągnęłam chyba ten stan, gdy krzewy nie kwitną pojedynczymi kwiatami, ale całymi naręczami. To bardzo cieszy... niestety, widzę też pierwsze oznaki plamistości
Ina, ja także uwielbiam Maleńczuka! Bardzo dobrze działa na mnie jego niski, miękki głos. Szalenie lubię go słuchać, muzyka i tekst także do mnie przemawia. Oby więcej takich artystów!
Cieszę się, że zajrzałaś... zapraszam pod brzozy i miło mi niezwykle, że odnajdujesz tu bliskie dla siebie klimaty...
Doris, wyjątkowo oglądałam Opole, ale siatkę śledziłam równolegle. Szkoda wyniku :/ Opole też mnie zawiodło... poza kilkoma artystami, którzy zaśpiewali czysto, reszta dała ciała... Lady Pank - tak ogromnie przeze mnie lubiany zespół - po prostu pokazał żenujący wokalny poziom... żal słuchać
Trawy ruszą na pewno, dobrze, że je podsypałaś nawozem... rosną na słońcu?
Terlico, Cardinal rośnie u mnie od ubiegłego roku... kwiat ma uroczy, ale straszne z niego maleństwo... ponieważ jednak uwielbiam purpury, to i jego też
Liczę, że na przyszły rok trochę bujnie
Dorotka, fajnie spędzasz czas, prawdziwie letnio! Szkoda, że wolne dni szybko mijają.
Grę światła i cienia również lubię, dlatego do fotografowania wybieram mocno popołudniowe godziny...
Cieszę się, że Ci się podoba!