Forum Ogrodnicze Oaza

Kociak fajny.
Marta, czy Creme Caramael jest taka lekko różowa? Jejku - cudna! I ta Cafe też mi się podoba

Kasiu
no Creme jest taka lekko różowa ale potem już zmienia kolor na ten co trzeba czyli tak jak na przedostatnim zdjęciu
no to jeszcze kilka potrecików Cafe dla Ciebie....dziś jest boska

ha! jak na razie plany przenosin naszych ogródków spaliły na panewce.....do końca 2015 roku na pewno nas nie ruszą bo jak na razie miastu się nie opłaca nic tam budować ani nas przenosić.....po prostu ich nie stać
a zresztą wyszła heca z planem bo nikt go nie konsultował z mieszkańcami ani z nami więc możecie sobie wyobrazić co się teraz dzieje
ja się tam cieszę no i kolejna dobra wiadomość - płotu też stawiać nie będą czyli nic nie muszę wykopywać ani przenosić.....fakt, ze widok naprzeciwko będzie nieciekawy ale co mi tam.....

dziś pogoda była super....zaś po południu była ulewa czyli super bo dziś rozsypałam nawóz jesienny i posiałam poplon więc wszystko ładnie mam podlane
dziś mam pączki........jeszcze tyle róż będzie kwitło, że jej

Jacqueline du Pre



Julia


Fiji


King Arthur


Centurion


Bremer Stadtmusikanten


Kleopatra



Barkarole



Brownie Velvet


Honey Milk


Vanilla



Summer Song

Ja to już chyba raz czytałam .. Deja vu ...

oj tam, oj tam.....lenia mam to się powtarzam
czytam właśnie podstawę programową dla klasy 3 bo jutro mam rozmowę kwalifikacyjną i muszę coś o tym wiedzieć

Ucz się dziecko ucz... może nauczycielką zostaniesz ...

Asiu hehe dobrze mamusiu.....będę się uczyć....

byłam i teraz czekam na decyzję....ale zdecydowanie odzwyczaiłam się wstawać po 6....
ale jakiś plus...już o 10 byłam na działce
a tam.....hehe kociak, a raczej kocica robi się coraz lepsza.....dziś tak śmiesznie spała i nigdzie się ruszyć nie mogłam bo zaraz mi wskakiwała na stopy i siadała i ani rusz.......a jak się fajnie wspięła po mnie na powitanie....całe nogi mam podrapane bo zainteresował ją sznurek od spodni i koniecznie musiała zobaczyć co to jest.....to urządziła wspinaczkę po moich nogach.....przy jej pomrukach a moich piskach....pazurki to ona ma
zaś jak siedziałam na leżaku to mi non stop władowywała się na kolana albo za mnie na leżak......i tak plecy podrapane bo tu z kolei ciekawy był sznurek od stroju
zaś po tym wszystkim oblizała mi nos - rany jaki kot ma śmieszny język.....no a jak tylko schodziłam z leżaka po picie to wskakiwała i ani myślała zejść, tylko leżała i się myła
a jak dziś pogoniła Znajdę.....kot 2x większy niż ona a uciekał aż się kurzyło.......



róże.....jej jak one potrafią rozkwitnąć w ciągu kilku godzin.....zdjęcia z rana i po południa......

Barkarole






Creme Brulle




Grand Hotel



Rhapsody in Blue

Koty są przezabawne ,ale również uparciuchy i zawsze dostają to co chcą wiem to po mojej kotce a my im ulegamy Piękne kwitnienia a szczególnie Barcarolle .Moja Rapsody jakoś pauzuje za długo chyba też zmieni miejsce .Oj będzie przeróbek

Jadziu oj tak......są zabawne, dziś przez Małą mama ryczała ze śmiechu
bo ta tak szalała bo się tak cieszyła, że jesteśmy i był popis....ja to znam bo przecież od wtorku tak mnie zawsze wita ale dziś mama była rano ze mną na działce i zobaczyła co ta wyprawia.....dziś wlazła na drzewo, jabłonkę i ani myślała zejść......jak ja pojechałam do urzędu to nawet nie zlazła, nawet nie dała się przekupić jedzeniem
heh dopiero jak zobaczyła, że wyrywam buraki i grzebie w ziemi to zaraz szybko zeszła by....mi pomóc w kopaniu

jejku kocham takie dni..........słoneczko i cieplutko
byłoby fajnie gdybym sobie nie przypomniała, że mam dowód do odbioru i leciałam jak torpeda do urzędu a potem na działkę z powrotem - no mam ponownie 18 no nie?
taka pogoda sprawia, ze wszystko tak rośnie i kwitnie, że oszaleć można....już się mnie sąsiedzi pytają czy ja aby coś tym roślinom nie daje bo ciągle u mnie coś kwitnie jak tak dalej pójdzie to mnie obwołają Czarownicą

na dziś kilka różyczek....hehe część dziś poszła do gara - no galaretka mi się zamarzyła

Sekel





Centurion



Summer Song - trzeba była ją dziś ratować bo Mała wyraźnie ją polubiła i się z bawiła.....



Barkarole


RU



Julka


Grand Hotel

działkowe lenistwo.....dzień kolejny
trawnik skoszony a raczej tak jak się dało.....kosi sobie człek tu spokojnie, nagle kosiarka wydaje z siebie jakiś dziwny dźwięk i po chwili....nie kosi.....no poszły śruby do podtrzymywania noży....a już nie powiem ile razy to tata naprawiał....czyli czeka mnie w nowym sezonie wydatek - kosiarka

no to dziś mam takie widoczki.....kolejne nowe róże...a jakże

Honey Milk


Hot Chocolate


Bremer Stadtmusikanten




Kleopatra



Centurion



Grand Mogul

Marta, fotki przecudnej Cafe dziękuję
Ja dziś New Dawn posadziłam - wiem, że dla Ciebie to pewnie pospólstwo, ale ja się cieszę i muszę Ci się pochwalic

Kasiu
no wiesz jakie tam pospólstwo....u Kasi - robaczka ona tak pięknie kwitnie, że jej
zresztą mam jedną pergolę do obsadzenia i myślę co tam posadzić i chyba właśnie trafi tam New Dawn
skoro rabata jest utrzyma w kolorach różu to jak najbardziej

New Dawn bardzo ładna jest, ale przy Twoich cudach, to... taka Cleopatra na przykład - przyglądam się jej u Ciebie i coraz bardziej mi się podoba W ogóle, coś za dużo róż ostatnio mi się podoba

hehe wiem coś o tym.....dlatego kupuje tylko takie co mi pasują albo kolorystycznie albo nazwa jest odpowiednia

Martuś
Pięknie te swoje różyczki prezentujesz
I fajnie,że masz je podpisane,,,można przyjrzeć się swoim,Kilka widzę mam
Cafe i Barkarole piękne

Aniu dziękuję
hehe mama się ze mnie śmieje, że jak ja to robię, że pamiętam co i gdzie rośnie, bo pomimo małych podpowiedzi czyli znaczników jak siedzę na leżaku i np. jak wczoraj mnie sąsiadka zapytała co to za róża to ja od razu tylko jak na nią spojrzałam to powiedziałam
Cafe i Barka mają kolejne pączki czyli znowu będzie widowisko

brrrrr zimno......brrrrr....zdecydowanie jestem ciepłolubna więc dzisiejsza pogoda wcale a wcale mi się nie podoba.....
na działkę poszłam tylko po to aby zwierzakom przynieść żarcie albo zanieść.....nawet kociak wyszedł tylko by się pobawić i pojeść i zaraz chodu..... a jak dobrze pójdzie niedługo będzie miał domek - siostra z narzeczonym, jeśli tylko będą mogli to go biorą czyli zostanie w rodzinie a to nas najbardziej cieszy

jeśli się Wam jeszcze róże nie znudziły to kilka mam.....mi się nigdy nie znudzą

Kleopatra


King Arthur


Grand Mogul


Rhapsody in blue


Kosmos


Creme Caramel


Julka



Fiji



Brownie Velvet


Jacqueline du Pre

brrrr......zimno i wieje......i to tak, ze łepetynę urywa
wiatr jest tak mocny, że drzewa aż się uginają

a dziś Kleopatra

Dalszy spektakl rózany piękny