Forum Ogrodnicze Oaza

Słowikowo, te czosnki mnie zaciekawiły. Myszy ich nie ruszą ale oby nie było za mokro.

Gosiu, to skutek picia szklanki wody na kwadrans przed stałym posiłkiem. Miałam poważne problemy z trawieniem. Teraz już nie mam. Będę mogła normalnie pojeść, zamiast bez przerwy ograniczać jedzenie żeby bardziej nie przytyć.
Na tarczycę miałam badania i jest w porządku.

Zaniedbałam trochę wątek, jest w moim życiu trochę zmian, bo schudłam 9 kg, popijając tylko szklankę wody 15 min przed stałym posiłkiem.
Życzę wszystkim wszystkiego co najlepsze w Nowym 2017 Roku

Bożenko, ta szklanka wody zaintrygowała mnie Chyba też wypróbuję, bo u nas świętowanie rozpoczęło się zdecydowanie zbyt szybko, a końca jakoś nie widać Tylko ta szklaneczka wody może mnie jeszcze uratować

Bożenko zerknij do wątku o ścieżkach ogrodowych, jest tam przykład koreańskich ścieżek do masażu stóp. Robią je w parkach Zainspirowało mnie to, zaczęłam już na działkę ściągać różne kamienie, może też uda mi się choć maleńką ścieżunię zrobić

Napisz jeszcze, co ciekawego dowiedziałaś się z tych konferencji

Alino, należy pamiętać, że podczas posiłku i 2 godziny po posiłku się nie pije .Tylko przed posiłkiem. Należy również zwracać uwagę na potas i magnez. Ja chudłam bardzo szybko, bo kilogram na tydzień i zaczęły mnie nękać skurcze. Jednak potas i magnez pomogły.

bożenko kilo mniej na tydzień?piękny efekt!
u mnie jest kilo na tydzień ale na plusie...paszcza mi sie nie zamyka i czuje sie z tym coraz gorzej...

Agnieszko spróbuj tej metody. Woda nic nie kosztuje, wystarczy tylko pamiętać. Dla tych, którzy chcieli by spróbować. należy wypić szklankę wody na 15 minut przed stałym posiłkiem ( w sensie , że nie płynnym) Nie może być dłużej niż 15 min , bo po 15 minutach zanikają soki trawienne. W trakcie posiłku nie należy pić i do 2,5 godziny po posiłku nie należy pić. Jedzenie stałe należy pić ( woda przed posiłkiem) a jedzenie płynne należy jeść (mieszać dokładnie ze śliną). Ta metoda usuwa zaparcia, wzdęcia i wszelkie sensacje żołądkowe.
Dodam jeszcze Agnieszko, że przedtem tyłam od samego patrzenia na jedzenie. O tej metodzie można poczytać u naturopaty Sebastiana Sarnowicza.

Faktycznie dobra metoda z tą wodą Po 3 dniach mam 1 kg mniej i nie mam apetytu wieczorem na czekoladę A ostatnio wielką tabliczkę na tydzień wciągałam

Magnez zawsze mam pod ręką, bo piję duuuuzo kawy i chyba mój organizm gubi go sporo, bo gdy systematycznie nie łykałam, miałam ciągle jakieś przykurcze mięśniowe. Najgorsze wizje miałam przy mięśniach międzyżebrowych, bo oddychać wtedy trudno

Alino, z kawą to jest tak, że, wypłukuje ale jednocześnie dostarcza magnezu, bo go zawiera.
Ja musiałam zacząć więcej jeść, żeby za szybko nie chudnąć.

Czy to może być woda mineralna gazowana?

Emalio, każda woda. Ja co prawda pije niegazowana ale nie każdy preferuje taką.

Bożenko zaintrygowałaś mnie tym piciem wody. Chętnie spróbuję z tym piciem przed jedzeniem. Dla mnie najgorszy problem to kawa. Uwielbiam ją pić po jedzeniu i pewnie to mnie gubi. Czy ty jakoś ograniczasz jedzenie tzn.kalorie? Ja ćwiczyłam, ograniczałam kalorie i nic. Zero efektu.

Diety nie zmieniłam ale musiałam zwiększyć porcje i uwzgldęnić potas i magnez. Kawę również piję.

Bożenko wybacz, że cię pomęczę czy kawę pijesz też 15 minut przed jedzeniem? Ja właśnie wypiłam teraz szklanka wody i za 15 minut jedzonko. Nie wytrzymałabym bez kawy 3 godziny.

Aniu, rano piję kawę zaraz po śniadaniu. Później piję ok 12, ok godziny po owocach i jogurcie. Jestem kawoszką, a kawa jest zdrowa dla kobiet na nerki. Do tego dostarcza magnezu, mimo że go wypłukuje. Natomiast nie piję herbaty, ponieważ mój żołądek jej nie znosi, bo się podnosi.

Może spróbuję tej metody, chociaż nie umiem nie popijać posiłku.
Ale czytałam gdzieś już o tym. Musze się przemóc
Ja za to nie mogę kawy, uwielbiam herbatę

u mnie z kawy to tylko inka a herbatki same ziołowe
zaczęłam pić tą wodę ale wagi w domu brak- efekt zobaczymy po ubraniach -jeśli jakiś oczywiście będzie

Z pewnością poprawi się trawienie.

Bożenko !!
Ja też jestem kawoszem.Rano w biegu i do pracy, potem już jakieś następne w pracy.
ale i dobrą herbatę zielona , czy owocową to bardzo lubię, tak po południu zazwyczaj i wieczorem .
coś już planujesz z siewami ??