Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Marysiu... przepiękne te zlodowaciałe fotki...

U mnie lodowa skorupa na wczorajszym śniegu, a przed domem regularna ślizgawka
Też chciałam jakieś fotki porobić ale stwierdziłam, że jak wywinę orła, to ani mnie, ani mojemu aparatowi nie wyjdzie to na zdrowie . Zresztą u mnie nie wygląda to tak spektakularnie

Na fotkach to może i ładnie wygląda ale szkoda roślin.Uważam,że jak zima to i mróz i śnieg, wtedy nic nie zostaje zachwiane a nasze roślinki mają się dobrze.Sami zobaczcie czy taki widok nie jest milszy oku?

Witaj Małgosiu
Martuś, miałam dokładnie takie same obawy , że wywinę orła i zniszczę aparat
Romuś, pewnie, że u Ciebie piękniej Ale taka lodowa skorupa nie szkodzi roslinom, jak sądzę

olibabka wrote:
To zależy ile tego lodu i jak długo. Nadmiar może połamać gałęzie lub trwale zdeformować krzewy i drzewka.
Nie wiem jak na byliny zimozielone taka skorupa działa ale jak jest zwarta, to może po prostu odciąć rośliny od tlenu z powietrza.

Marysiu, oj szkodzi taka lodowa skorupa - jak jest gruba, a u nas jest.
Od dwóch dni mamy problemy z dostawą energii przez spadające drzewa lub konary.
W moim ogrodzie został odłamany jeden z konarów jabłoni, padając złamał konar wiśni
i już po mojej cienistej rabacie, przynajmniej połowie rabaty .
Moje brzozy odgięte prawie do samej trawy, mam nadzieję, że wytrzymają, są dość elastyczne.
Cały czas jest mżawka i lodowej skorupy przybywa, teraz mamy -3.
Teraz pomyślę nad posadzeniem czereśni, bo wiśnia będzie do wycięcia,
masz jakieś typy odmian? - wiem, że masz czereśnie, może coś doradzisz?

Elu może najpierw pojedziemy do Marysi spróbować , będzie dobry pretekst

Próbowałam tę skorupę zdjąć z moich małych kulek iglastych, ale igły się obrywają , lepiej nie będę ruszać

Macie rację nie pomyślałam o łamiących się gałęziach.
Co do czereśni to mam trzy odmiany, wcześniejszą ciemną i białą - nie znam odmiany i późną Hedelfińską, uważam, że jest pyszna Mnie smakują właściwie wszystkie
Co do gości, to zapraszam od lat ale kończy się na wirtualnych obietnicach

Marysiu . Już się zacznij bać, bo w tym roku Cię najedziemy, tylko nie wiem, na które czereśnie,
te wcześniejsze, czy te smaczniejsze?

Strach się bać Czekam
Co do lodu i połamanych gałęzi to wykrakałaś Elu Moja piękna brzoza połamana, zobaczyłam dziś rano... Ponieważ sporo czasu zajęło mi odladzanie auta, nie miałam jeszcze czasu obejrzeć całego ogrodu Co jeszcze zostało uszkodzone?

Dostałam na Dzień Babci bardzo wiernie oddane moje portrety Stwierdziłam, że koniec ukrywania swojego oblicza i zmieniłam avatar

Marysiu, świetne portrety Zachowaj dla potomnych
Czy oba dzieła są autorstwa jednego Artysty?

Marysiu, ale masz zgrabne nóżki . Piękne portrety .
Takie laurki, portrety i inne pamiątki przechowuję - myślę, że po latach będzie super do nich wrócić .

Nie, Dalu Obie moje wnuczki malowały
Dorciu, mam zamiar zachowć, może nawet powieszę na ścianie

Popatrzcie, jak to każdy portretujący zwraca uwagę na inne szczegóły .
Ile lat mają artyści?
Ja już przygotowałam ramki na "nasz" portret babci i dziadzia.
Z tym, że mój wnuczek nie docenił urody babci nóg, potraktował je,
że tak powiem .... marginalnie .

Na pomarańczowym tle - wizja młodszej, prawie czterolatki, Elu Druga wnuczka dopatrzyła się kolczyków, których nie mam Ola ma 5 i 1/2 roku
Dziadek też dostał swoje podobizny

Cieszę się Marysiu,że mogę Cię poznać Takich laurek to nam już się uzbierało całkiem sporo.Najstarsza nasza wnuczka ma 23 lat a najmłodszy wnuczek 5 miesięcy

Roma, świecisz nam przykładem

---

U nas jeszcze sporo śniegu, ale dzisiaj już słoneczko pięknie przygrzewało






A w domu taki storczyk kwitnie, nie znam jego nazwy