Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu piękne zdjęcia z Kozłówki, ciekawą miałaś wyprawę
Liliowce śliczne, ja je bardzo lubię, ale rzeczywiście mam te starsze obficie kwitnące odmiany, które tworzą piękne wielkie bukiety

Marysiu, też mam teraz zajęcie, mam wnuczka w domu i na dodatek szczeniaczka dwumiesięcznego,
obaj potrafią być absorbujący a do tego drugiego to nawet wstaję nocą .
Wracając do Casanovy, wkleję link, i jeszcze drugi do mojego zdjęcia, choć ze zdjęcia trudno czasem zidentyfikować.
Porównaj sobie w wolnej chwili, trudno rozmwiać o kolorach a i zdjęcia nie oddają ich wiernie.
Znam wiele róż tylko ze zdjęć i będąc ostatnio na polach różanych byłam zdziwiona, że ten rząd różany to akurat dana odmiana.

Dalu, masz rację - liliowce tylko w dużych kępach robią odpowiednie wrażenie. Te nowe, wymyślne odmiany bardzo mnie rozczarowały O choćby ten, jakieś plamy, kolor wytarty I cóż, że zęby rekina



Aga, warto zobaczyć Kozłówkę, ciekawa wycieczka. Trafiliśmy też na bardzo miłą przewodniczkę

Elu, moje wnuczki już wyjechały, smutno bez nich Mam jeszcze gości i spodziewam się też w weekend, kolejnych, ale tych moich małych pociech nigdy dość





Już sama nie wiem, czy ta róża to Casanova. w pąku podobna do Twojej
Kwitną niezawodne kosmosy, samosiejki



i milin

Ty już po odwiedzinach wnuczków, a ja przed Roboty przy nich co niemiara, ale ile też radości

Oj, jak ja wam, dziewczynki, zazdroszczę tych wnuków...
Moi synowie, choć w słusznym wieku, nie bardzo się kwapią do zmniejszania problemów demograficznych Na razie pozostają mi pieski, roślinki i ...zmieniające się jak w kalejdoskopie panienki

Na nude nie narzekasz milin u mnie dopiero w pakach

Pozdrawiam Markus

Iwa, Dalu - wnuczki to sama radość chociaż bardzo absorbują
Markus , oj nie narzekam Goscie wyjechali ale jest co robić





nie mam nawet czasu martwić się suszą w ogrodzie

Ale smaka narobiłaś

Marysiu, morele smażysz tradycyjnie, czy dodajesz ....fixy?
Zamówiłam sobie trochę moreli do przerobienia, bo na giełdzie teraz ponoć najtańsze.
U mnie nie bardzo się udają, wiosną przemarzają im kwiaty lub zawiązki.

Robię tylko tradycyjnie, dodaję zwykły cukier Nie za dużo, bo morele słodkie Cała moja rodzina lubi taką marmoladkę więc mam wielu chętnych na pełne słoiki

Witam Zwiedzam Twój ogród za radą Markusa i się zachwycam. Na razie posuwam się powolutku od końca.
Wszystko mi się podoba, a kwitnący milin cudo. Widać , że z ciepłych stron Polski,jak i morelki. Jaka to odmiana moreli?
Mój milin ma 5 lat i niestety pójdzie chyba pod topór, bo nie kwitnie.

Witaj imienniczko Nie znam odmiany moreli, mam kilka różnych. Nie polecam "czubajek" jak roboczo nazywamy jedną odmianę z wyraźnym czubkiem Późniejsze odmiany są smaczniejsze
Daj jeszcze szansę milinowi, u mnie też zaczął kwitnąć po wielu latach.
Czy ktoś wie co to za roślinka teraz u mnie kwitnie Sadziłam wiosną, czy zimuje w gruncie ?

Wygląda na mieczyka abisyńskiego
Dostałam w tym roku cebulki, ale gdzie im do kwitnienia , nigdy w życiu nie udało mi się wyhodować żadnego mieczyka
Nie zimuje , trzeba wykopać , a wąchałaś? Ponoć pięknie pachnie , dla tego zapachu się skusiłam

Dziękuje, nie wiem co zrobiłam z etykietą Szkoda, że nie zimuje Nie wąchałam jeszcze

Oj, Marysiu, on czasami i w domu nie zimuje, jak się o nim zapomni! I wysuszy na śmierć... Po takim wysuszeniu kupiłam sobie wiosną w Lidlu pokaźną paczuszkę, ale jeszcze nic się nie dzieje... Muszę obmacać...
Plamy na liliowcach to taka niewyjaśniona sprawa... Czasem są, czasem nie... Jest teoria, że odpowiedzialne są za to deszcze moczące pąki... I ona jest wielce prawdopodobna, ostatnimi czasy u mnie tych plam brak!

Marysiu-bardzo smakowity robi się Twój wątek Jakoś w tym roku nie mam parcia na przetwory.Zrobionych mam zaledwie 30 słoików.Teraz czekam na grzyby,śliwki,gruszki i jabłka no i moje jesienne maliny będą do przerobu. Ogórki i ich przerób pozostawiam mojemu Skrzatowi On to robi najlepiej

Martuś, bardzo dziękuję, za ciekawe uwagi dotyczące liliowców. Staram się dowiadywać o nich jak najwięcej. I mimo, że ciągle sobie obiecuję nic więcej nie kupować - znowu kupiłam kolejne
Mieczyk abisyński pachnie obłędnie - dziwne, że wcześniej nie poczułam, ale fociłam pod wieczór, może wtedy zapach był mniej intensywny?
Romka, ja z przetworami jestem na bakier, ale morele to mus, pozycja obowiązkowa w mojej spiżarni. Ogórki w occie kupię w sklepie, a takich morelowych przetworów - nie znajdę nigdzie
Dzisiaj kolejny upalny i suchy dzień, miałam wkleić ogniste liliowce, ale bardziej mi teraz pasuje hortensja 'White Dome' - zdjęcie zaległe Edit: Pomyłka! To Annabelle

Smakowicie te owoce wygladają,,,ąż slinka leci
Hortensja pani napuszona,,,piękna i duma ja rozpiera ,że takie duże kule ma