TEMAT: Mój fijoł

Mój fijoł 05 Mar 2016 19:54 #441740

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ania :bye: Takie orliki mi się wysiały :) Wśród róż oczywiście, więc po kwitnieniu szybko je przycinam.
Ewa, mnie też wszystko pasuje kolorystycznie :) Aczkolwiek próbuję sadzić te rośliny, które najbardziej lubię. Niebieski w ogrodzie uwielbiam, a ubrania noszę dopiero od dwóch lat ;)
Aga, już dawno przekonywałam Cię do niebieskiego w ogrodzie :P Cieszę się, że wyszło na moje :rotfl1: Natomiast sobotę w większości spędziłam w domu, bo przyjechało Duże Dziecko, ale wyskoczyłam na chwilę do ogrodu. Tak mało mi potrzeba do szczęścia :)

Marzę o takim widoku. Te różowe róże pachną :woohoo:


Lubię takie :)


Lykkefund wygląda na razie zdrowo, oby tak poszalała w tym sezonie.


Nazwy nie będę szukać-Majkowa jest :)


Nie mogę się nacieszyć :rotfl1:


Francine Austin. Szkoda, że tylko raz...
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, Margo2


Zielone okna z estimeble.pl

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:05 #441750

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Pięknie, juz niedługo..... :happy:

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:11 #441758

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ewa, mnie się zdaje, że to może już jutro :happy2: Taka przyzwoita pogoda dziś była, że nabrałam optymizmu i chęci do grasowania po ogrodzie :)

Wszędzie maruna, już pielę.


Nie pamiętam, kto to. Obok siebie posadziłam Gypsy Boy i Dr Jamain. Spryciarka :funnyface:


Ostróżki własną ręką siane. To już lata temu...

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:26 #441767

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009

Majka też nie wie :funnyface: ale bardzo się z niej cieszy :dance: ona ciągle jest nn :huh:

Ewuś takie widoki z ogrodu to ja kocham a jak jeszcze gdzieś w różanym cieniu wyleguje się futerko to już jestem w :lev: :hearts:
Ostatnio zmieniany: 05 Mar 2016 20:26 przez edulkot.

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:28 #441771

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka, ale powiedz, jaka śliczna :) Pachnąca :woohoo:

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:44 #441784

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
I pachnąca i śliczna i bardzo kolczasta :rotfl1: :hearts:

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:44 #441786

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, takie widoczki to miód na serce :hearts:
Piękne pastelowe kolorki, a zapach tych róż niemal czuć z ekranu :lev: Muszę sobie przypominać za co je kocham latem, bo wiosną mam ochotę karczować do ziemii :devil1:
Po kwiatach na Lykke wnoszę, że Ty nie miałaś plagi niszczylistki, prawda? Moje ramblery zostały zjedzone żywcem, wiele innych też...mam nadzieję, że w tym roku tej zarazy będzie mnie, bo nie mam złudzeń, że wróci... :jeez:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 05 Mar 2016 20:45 przez Robaczek.

Mój fijoł 05 Mar 2016 20:59 #441800

  • ac1120js
  • ac1120js's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Pozdrawiam :)
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 159
Jeja ale ma Pani piękne rośliny
....Szczęśliwi Ci którzy mają otwarte umysły....

Mój fijoł 05 Mar 2016 21:52 #441832

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
ewamaj66 wrote:
To dwie różne? Buckeye Belle? A ta pełniejsza to jaka? Obie piękne, dodam :)
Jakoś tak szybko się obeszłaś z piwoniami, by przejść do róż...
Widzę, że czarni kotowie są cieniolubni :)

Mój fijoł 05 Mar 2016 22:58 #441856

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka, kolczastość da się przeżyć, a zapach powala na kolana :)
Kasia, niszczylistka grasowała, ale Lykke jest wielka :) W dodatku paskuda miała mnóstwo innych możliwości :mad2:
ac1120js :bye: Jak masz na imię? Dziękuję za dobre słowo, ale tu mówimy sobie po imieniu :)
Marta, ta druga to Red Charm, o ile pamiętam :) Piwonie zaniedbałam cokolwiek w foceniu, nadrobię w tym sezonie ;) A czarni kotowie rządzą (same kociczki :P , a Pucucu najśliczniejsza).

Mój fijoł 06 Mar 2016 19:41 #442162

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Czasem mam ochotę na wzięcie kotki ale co na to psy?

Mój fijoł 06 Mar 2016 20:21 #442195

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ewa, jeśli kot będzie mały, psy szybko go adoptują :)

Mój fijoł 06 Mar 2016 20:43 #442211

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Czytam, ze udało Ci się wyskoczyć do ogrodu.
Czyli pogoda była sprzyjająca. Ja wczoraj też popracowałam, dzisiaj tylko lenistwo
Cudowne widoki. Masz niesamowita ilość ostróżek/
Ja powoli zaczynam uczyć się ich uprawy.
Już mam 3 :)

Mój fijoł 06 Mar 2016 20:46 #442214

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, a jaki masz na nią sposób? Pryskasz czymś czy topisz? :tongue2:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Mój fijoł 06 Mar 2016 23:18 #442316

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Jak się ma mało róż można poświęcić się i zbierać te paskudy i niszczyć (ja tak robię). Ale przy wielkich różankach pozostaje chemia, najlepiej jakaś układowa typu Mospilan (przy okazji załatwi też bruzdownicę...) na chrząszcza niszczylistki właściwie niewiele działa, dlatego lepiej walczyć z pędrakami, które zimują w ziemi i wyłażą przepoczwarzone pod koniec maja.
Czytałam, że do niszczenia pędraków ekologicznym sposobem jest stosowanie preparatów biologicznych: Larvanem, Nemasys F lub Entonem. Zawierają one gatunki nicieni zabójczych dla pędraków. Preparaty te najlepiej zastosować w miesiącach: kwiecień-maj lub sierpień-wrzesień. Miesza się je z wodą o temperaturze 15-20°C i po przelaniu do konewki starannie rozprowadza pod roślinami.
U mnie nicienie stosowałam na opuchlaki i było nieźle, to może i tu by pomogły. Tyle tylko, że tani ten sposób to nie jest :oops:
Ewa
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2016 23:25 przez Ave.

Mój fijoł 08 Mar 2016 14:05 #442752

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Jednorazowe zastosowanie nicieni chyba nic nie da. Pomoże na raz, a kolejne pokolenia się odrodzą
Ja po prostu niszczycielkę niszczę mechanicznie
Zresztą jak wszelkie robactwo :whistle:

Mój fijoł 09 Mar 2016 19:34 #443130

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Chyba wiosna nadeszła-cały człowiek mnie boli :rotfl1: Biegam po ogrodzie i gorączkowo sprzątam, co mi wpadnie w ręce. Dziś to była złamana w zeszłym roku wierzba-już jej nie ma :)
Gosia, pogoda pozwala na prace w ogrodzie, więc robię, co mogę. I tak pewnie nie zdążę ze wszystkim...
Kasia, nic nie robię. Zakładam, że całej wielkiej róży paskuda nie obeżre :mad2:
Ewa, nie spinam się. Robię opryski preparatami długo działającymi i optymistycznie patrzę w przyszłość ;)
Gosia, mnie jakoś marnie idzie mechanicznie. Często udaję, że nie widzę robaczków :oops:

Jeszcze trochę lata, póki wiosna nie rozkwitnie.


Zastanawiam się, co to za róża. No ładnie :unsure:


Gąszcz trochę przerzedzę podczas wiosennego cięcia.


Mme Plantier.


Kathleen Harrop.

Mój fijoł 09 Mar 2016 21:43 #443206

  • nena08
  • nena08's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 46
  • Otrzymane dziękuję: 25
Czytałam jak potraktowałś Blue Bird :club2:
Mojego w ubiegłum roku sąsiad przyciął. Muszę go zdjąć z siatki, bo inaczj będzie ciety co roku. :evil:
Mnie też boli cały człowiek :happy3:
Pozdrawiam Anka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.668 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum