Forum Ogrodnicze Oaza

Tak obserwuję we wszystkich ogrodach Chipendale i chyba kupię jeszcze na jesieni krzaczek. Wygląda na witalna różę a do tego zmienia kolor podczas kwitnienia.

Jadziu u mnie też nawał pracy znienacka A tu przecież wakacyjny czas....
Różyczki masz cudne

Jadziu, widziałam dziś w Końskowoli bukiet ze Schwartze Madonne . Ależ to jest piękna róża

Martuś Schwarze Madonna jest odporna na deszcze i słonko i to jej atut niestety chorowita to panienka .Łapie czarną plamistość ,ale mnie to nie wadzi ,i tak ją uwielbiam
Małgosiu jakoś im człowiek starszy tym wolniej idzie mu praca ,lecz w takie upały wolę w domu popracować .Wielka robota dobiega wreszcie końca ufffff
Bożenko Chippendale to śliczna różyczka i zmienia się tak jak Austinkowy Karolek .
Aniu wszystko co piękne ulatuje szybko to samo kwiaty czy pogoda .Tegoroczna kapryśna ,ale teraz nie możemy narzekać .Jeszcze trochę i poodwiedzam i Wasze piękne ogrody .Na razie wpadam jak tajfun nawet nie mam czasu na czytanie

Zgrałam fotki, bukiecik Czarnej Madonny dla Ciebie

Dziękuję Martuś śliczny bukiecik tylko szkoda ,że ona nie pachnie .Czyż jednak nie jest warta posadzenia jej w ogrodzie ??Jak im nie szkoda zrywać takie piękne kwiaty

Czegóż się nie robi dla sławy i wygranej w konkursie
Jak trafię, na pewno kupię, bo mam już sporo ciemnych i bardzo mi się podobają . Może nawet przeboleję ten brak zapachu

Ja też kupię jak znajdę - uwielbiam taki kolor
Jadziu - obyś szybko uporała się z pracą i do nas wróciła

Wiecznie jakaś złośliwość rzeczy martwych komplikuje robotę Dzisiaj np nowiutki syfon założony cieknie i co się okazuje ,że w harmonijkowym wężu są dziurki .Jutro trzeba kupić nowy i znowu nieskończona robota Małgosiu Scwarze Madonnę bedę polecać ze względu na wytrzymałość i odporność kwiatu





Martuś juz nie pamiętam w jakiej szkółce ja kupiłam ,bo mam ją parę latek chyba 3 .Choruję jeszcze na Black Beauty lub Black Magic ,Black Baccara Meillanda chyba najciemniejsza z nich

Nie znam żadnej z tych róż, które wymieniłaś , ile ja się jeszcze muszę uczyć
Nie widziałam ich też w obydwu szkółkach, w których byłam , to pewnie jakieś rarytasy

markita wrote: Dziewczynki, jak się ma taki rządek danej odmiany, to nawet nie widaćc zmiany po skompletowaniu takiego bukietu
Jadiu sporo kwitnień u Ciebie, czy to już druga tura w pełni?

Jolu to już druga tura i bardziej obfita niż pierwsza .Oczywiście nie wszystkie zaczęły swoje szaleństwo .Chopichon wczoraj był w pąkach gotowych do rozkwitu to samo Princ de Monaco oczywiście Angela jak zaczęła kwitnąć na początku lipca tak wciąż produkuje nowe kwiaty .Kurcze jaki ona ma temperament Wczoraj już wyglądała tak a kwiaty zamykają się na noc



Martuś jest jeszcze Terracota ,ale tę widziałam w realu i nie nie bawi taki jakiś brąż czy brudna czerwień ,ale to kwestia gustu .Wiesz, ile ja się muszę uczyć, a głowa już nie taka młoda .Teraz posadziłam patyczki róży Warszawa śliczna to różyczka widziałam ja w realu taka dwukolorowa czerwień z oranżem i pięknie pachnie kwitnie cały sezon

Jadziu a jak C się dr Jamain sprawuje. Był już w moim zamówieniu ale - nie dotarł wiosną. Zastanawiam się czy zamowić ponownie

Ile czasu jest u ciebie Korday? Z moich obserqwacji wynika że nie rośnie zbyt szybko.

Lilie,piekne
Róże tez wszystkie piekności
a co to jest na ostanich zdjatkach,dośc ciekawe,ładne kwiatuszki??

A więc jednak druga tura no to się zaczyna, czakam z niecierpliwością
Jadziu jesienią podeślę patyczki Hot Chocolate zgodnie z umową, ale to jest wigorna róża Pierwsze chmury kwiatów przekwitły, a na szczytach szykują się kolejne

Jolu na patyczki się cieszę a szczególnie chyba Iwonka Miejmy nadzieję ,ze zima nie będzie taka sroga jak 2 lata temu ,bo wtedy wszystkie patyczki mi wymarzły
Aniu na ostatnich fotkach to Lobelia bylinowa .Mam ją drugi sezon i mam nadzieję ,że i tę zimę przezimuje pod stroiszem
Bożenko Angelę mam od wiosny i szaleje jak mało ,która róża posadzona wiosna .Może miejsce jej się spodobało Będę ją musiała jesienią przesadzić bo w tym miejscu raczej nie może być .
Małgosiu mam 2 doktorki od ubiegłej wiosny ,ale w tym roku musiałam je wykopać wiosna ,by sąsiad mógł sobie ocieplić ściany .Dopiero teraz zaczynają powoli dochodzić do siebie .Mam nadzieję ,że dobrze przezimują



Zaczynają kwitnąć hibiskusy

Jadziu
Piękne różyczki
hibiskusy pieknie zaczynaja kwitnąć,bardzo je lubie i te ogrodowe i te pokojowe
Moje tez maja pocztki,,także lada dzień pokażą swoje kwituszki