Forum Ogrodnicze Oaza

Jadziu ja bym nie wykluczała, że Twoje różyczka to 'Shropshire Lad' zerknij proszę

Jolu przeglądałam wszystkie fotki Shropshire pod kątek pąków i niestety z przykrością muszę stwierdzić ,że to raczej nie ONA Moja ma bardziej okrąglutkie pąki, a Shropshire bardziej podłużne i w kolorze łososiowej czerwieni a moje są bardziej w oranżu przetykanym różem .Nawet Nelka stwierdziła ,że to raczej nie ONA, bo też ją ma u siebie i dla mnie ją wtedy również kupiła .Np. tutaj www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.11666 .
Aniu dzisiaj już więcej kwiatów hibiskusa było rozwiniętych .Lubię te jednodniowe kwiaty one są takie wesołe z tymi oczkami

Takiego pana siedzącego na hibiskusie spotkałam .Bardzo ruchliwy ten jegomość widać nie lubi być w blasku fleszy nawet porządnie fotki nie mogłam mu zrobić .Nie wiem ,ale chyba to jest szkodnik rabarbaru i liściastych WTYK STRASZAK

Jadziu masz masę roslinek,pięknie kwitnących,nie wyglada na to ,że masz mało miejsca.W oko mi wpadły róże pustaki,Chewdelight,Pretty Sunrice,coraz bardziej mnie urzekają.Od pewnego czasu skłaniam sie w ich stronę,zamówione jesienią i wiosną są podobne do tych.

Ewuniu z pustaczków jest też śliczna Jacqueline du Pre ,ale tej nie mam, a także niziutka Dainty Pink,Yelow Dagmar Hastrup też jest ładna tylko za szybko przekwita także czerwona Adelaida Hoodles czy Sweet Haze .
Wczoraj zauważyłam na ogródku innego owada jest nim Winnica Piżmówka z rodziny Kózkowatych .Wielkolud wśród owadziej braci bo jej długość dochodzi do 4 cm a ten mój okaz miał jakieś 3,5 cm No cóż na fotce tego nie widać ,ale jej czułki są 3 razy większe niż tułów .Nie jest szkodnikiem ogrodowym lecz wierzb .Niestety coraz rzadziej można ja spotkać. Czasem żywi się mszycami ,ale raczej jest jaroszem żywi się pyłkiem roślin z rodziny baldaszkowatych

Piekny jest ten wiąz holenderski Wredei. Miałem takie 3 - 1 ukradli, a 2 padły. Nie za blisko ściany budynku posadzony?

Michale on nie jest za blisko domu to tylko tak zrobiona fotka .On jest bardziej przy siatce

Przejrzałam teraz wszystkie zdjęcia Shropshire Lad na hmfie...jedno nie ulega wątpliwości - to bardzo zmienna kolorystycznie róża. U nas w tym sezonie zakwitła dość obficie, ale zawsze w porze deszczów lub afrykańskich upałów, więc i kwiaty na pewno nie mogą być typowe dla tej odmiany.

Jacqueline du Pre posadziłam wiosną,kwitła nawet sporo jak na taka młódkę,ale do prawdziwej urody jeszcze trochę,zreszta trafiła na upały a czytałam,że lepiej kwitnie w cieniu,skąd tylko ten cień brać? Yellow Dagmar Hastrup tez posadziłam,2 sztuki,kolor fajny taka blada żółć,delikatna,rzeczywiście szybko puszczała płatki ale masę pąków nawiązała,wiem,że np.rugosy potrzebuja paru lat na dobre kwitnienie,poczekamy sweet Hase podoba mi się ale nie mam,trudno mieć wszystko,tym bardziej,że nie tylko róże lubię.

Ewo moja po wstepnej fazie kwitnienia Dagmarka zaczyna budować krzaczek .Swoją Sweet Haze przesadzłam to już jej trzecie miejsce ,ale może tym razem będzie jej pasować .Ja również lubię inne rośliny i nie wyobrażam sobie ogórka bez nich .Dlaczego zawsze trzeba wybierać
Basia ona jest zmienna i niekiedy myślę ,że to ona a innym razem ,że to nie ona .Gleba i stanowisko ma również wpływ zresztą sama wiesz .No cóż pozostanie Shropshire natomiast Austinkowy Karolek wypuścił pędzicha na końcach których
będa miotełki
sesja zdjęciowa BRIGHT AS A BUTTON serbki z jesiennego nasadzenia .Na razie ma jakieś 30 cm ,ale poszła bardziej w szerokość niż na wysokość .Docelowa wys. 80 cm zobaczymy

Śliczny kwiatuszek , też chyba przypala się na słońcu?
Moja Jacqueline du Pre co dzień otwiera nowe kwiaty, a co wieczór są usmażone . Inne "pustaczki" znoszą słońce całkiem dobrze.

Martuś ona sie nie przypala tylko ten jeden kwiat taki niewydarzony już sie urodził Od południowej strony osłaniają ją liliowce ,więc nie jest tak żle .Nie wiem czy jestem zadowolona z Bright raczej bardziej do serca przypadła mi Chewdelight ona jest w typie Oczątek tylko nie aż tak śliczniusia .Zresztą każda róża ma swój urok

Moje oczka lada dzień zakwitną To ich pierwszy sezon, więc czekam z utęsknieniem
Chewdelight cudna z chęcią przytuliłabym taką rózyczkę
Jadziu a co sądzisz o Astronomii
Mam zamówiony patyczek na sierpień, bo nie mogę znaleźć jej nigdzie

Jadziu, lubię u Ciebie oglądać fotki owadów Cudowna jest ta wonnica, a czułki ma rzeczywiście imponujące!
Różyczki jak zwykle śliczne, ale ja dziękuję za moje ukochane lilie Widzę, że u Ciebie sporo jeszcze kwitnie

Bright faktycznie podobna do Jaqueliny kolorek też niczego sobie - moja panna du Pre posadzona w półcieniu - zamerzałam ją przesadzać ale skoro słyszę, że cierpi na słońcu to zapewne pozostanie tam gdzie się już zadomowiła i ładnie kwitnie. Mojej bardzo urodę odbiera deszcz.

Małgosiu panna du Pre jest śliczna ,ale ma chyba większe kwiaty niż Bright i średnio mnie zachwyca .Chewdelight jest dużo ładniejsza od niej ,ale zależy co się komu podoba W taką pogodę można zauważyć ,które róże są wytrzymałe na tak ekstremalne warunki pogodowe .Dobrze ,że wreszcie popadało i się ochłodziło




Dalu w pierwszym momencie przestraszyłam sie tej Wonnicy jej rozmiarami ,ale mnie zafascynowała i fajnie raczyła pozować .Dla Ciebie więc liliowy świat





Jolu Astronomia śliczna już ją u kogoś widziałam ,ale podobna trochę do Jacquelin kolorystycznie także do Sweet Haze .Na HMFie w opisie tylko Good a nie Excelent ale mozna spróbować zapatyczkować .Teraz zapatyczkowała Chewgoldpurse ,która ma maleńkie żółte urocze kwiatuszki .Jestem ciekawa co z tego będzie ,bo nie każda róża da się ukorzenić z patyczka z tego co zauważyłam .Ja zachorowałam na Piotrusia Pana
Dla Ciebie piękniew tym roku kwitnący Charles de Gaulle i Postilion też mnie zaskoczył w tym sezonie

Eyes for you marzą mi się,od Petrowica?Ale Bright tez niczego,chyba mają w rosarium,popadało? :eek3:u mnie nie owszem,temperatura spadła,fajnie wieje ale.........Jadziu chcesz patagonkę,nasiona czy roślinkę?

Charles'a de Gaulle'a oglądałam dziś na polu u pana Krzyżanowskiego z Floribundy, będzie miał w ofercie w przyszłym roku. Dobrze, że nie w tym, bo lista pęka w szwach

Martuś u nas na targu babka sprzedaje generała po 8 zeta za krzaczek w każdym razie był w takiej cenie wiosną .Ten mój generał też od niej .Jestem ciekawa, bo wiosną dałam jej sadzonkę Oczątek i może uda jej się zaszczepić .Niestety tego nie umiem zrobić :(Masz miejsca do nasadzeń w bród ,więc możesz szaleć
Ewciu moje Oczęta są z Anglii i mam je 2 lata czyli 2 zimy mają za sobą .W tym roku po pierwszym kwitnieniu przesadziłam ją w bardziej słoneczne miejsce i już ma nowe kwiaty, a kwitnie praktycznie cały sezon z malutkimi przerwami wolałabym sadzonkę ,bo z nasionami jestem trochę na bakier