Forum Ogrodnicze Oaza

U Ciebie jest dużo cieplej widząc po róży którą pokazałaś kokorycz kwitnie ? moja z ziemi dopiero wychodzi ..szafirki ?jeszcze pąków nie widać...tulipany botaniczne już mają pąki..moje patyczki różane ładnie przezimowały..

Alu moje też chyba wszystkie dobrze przezimowały .Jak widać na fotkach całości mam trochę tych patyczków posadzonych .Wiem ,że interesuje Cię Warszawa ,ale akuratnie te patyczki są całe jeszcze zakopcowane ,bo zimą wywiało mi nakrycie .Jeszcze do nich nawet nie zaglądałam chociaż pogoda była ku temu ..Mam nadzieję ,że wszystkie żyją i kiedy zaczną wypuszczać listki wtedy je odkopcuję Widać im tylko czubki łodyżek

Jadziu, wiosna w pełni.......gdzie się podziewasz?

Ewciu ano Wiosenka w pełni także u mnie ,tylko trochę czasu mało ,żeby wszystko ogarnąć Róże za chwilkę też zakwitną jako pierwsza możliwe ,że zakwitnie Therese Bugnet, a za nią Maigold a potem cała reszta Tulipany narcyzy ,goryczki i inne w pełni kwitnienia a część już przekwitła






Pąki zresztą są na prawie wszystkich różach i wczesnych powojnikach a także na piwoniach chińskich i hybrydach Itohach

Jadziu, koniec końców wygląda na to, że z patyczków będzie jedna różyczka . Ma już listki. Czy juz mogę ją wysadzić z tej doniczki, w której przyjechała? Jeszcze jeden patyczek siedzi, bo jest trochę zielony, ale listków nie widać. Ciekawa jestem, co to za jedna okazała się najmocniejsza, bo oczywiście żadne podpisy nie przetrwały

Jadziu kwiecia masz w bród......kolorowo wreszcie sie zrobiło i pieknie, pąków też nie brakuje na piwoniach i różach, żeby nam pogoda nie popsuła szyków to będziemy miec radosci w każdym ogrodzie.......

I u mnie pojawiają się pierwsze pąki na różach niestety gdzieś w bajzlu remontowym schowała mi się rozpiska gdzie którą mam różę no i kłopot wielki. Ale jutro już porządki po sprzątaniu jak wrócę do domu to może i kartka różana się znajdzie:)
U Ciebie to niemal dotknąć.

Ulka jeszcze nie pokazał się żaden różany kwiatek, a myślałam ,że przed odjazdem zobaczę Niestety jak wrócę to Tereska na pewno już przekwitnie Znajdziesz i rozpiszesz .U mnie też jakaś skleroza po zimie się pojawiła ,ale jak tylko pokażą się kwiaty to je rozpoznam .Najbardziej czekam na różane nowości

Ewciu ano kwiecia w bród ,ale jak na razie pojedyncze sztuki czekam aż pokażą się te piękne kępki .Otóż to oby tylko pogoda i żarłoczne owady nie pomieszały nam szyków .już teraz obawiam się nalotu Ogrodnicy Niszczylistki i ubiegłorocznej powtórki b]ODPUKAĆ [/b

Martuś czy musisz ją wysadzić czy korzenie widać przez dno doniczki ??.Jeśli nie potrzebujesz to na razie nie wysadzaj niech się tam porządnie ukorzeni wtedy posadzisz z fajną bryłą korzeniową .Na razie zostaw tak jak jest .Ja też szybko wyciągnęłam spod okrycia z wielkiej donicy przesadziłam w mniejsze i trochę się moje patyczki [nie wszystkie ]podniszczyły, a tego byś na pewno nie chciała .Nie pamiętam jakie patyczki Ci wysyłałam










Ciekawe kto to siedzi na porzeczce ???bo nie umiem go zidentyfikować

Doniczka ciągle zadołowana, więc nie wiem, czy korzenie przerastają , ale z tego, co piszesz raczej się jeszcze wstrzymam z przesadzaniem.
Na pewno wysyłałaś mi Lincolna i Schwarze Madonnę, więcej też nie pamiętam , trzeba by się przekopać przez wątek . A może poczekamy aż zakwitnie, wtedy mi zidentyfikujesz . Czy w tym roku jest na to szansa?

Martuś mam nadzieję ,że zakwitną .Zawaliłam tak trochę z Silesią ,bo miałam w wielkiej donicy parę patyczków i chciałam je już rozsadzić do mniejszych .Teraz dalej siedzą pod kloszem ,ale marnieją Chyba będę musiała moją Barcarole ściąć do ziemi ,bo jakoś liście i pędy ma nieładne całe w plamach .To chyba jakiś grzyb się sie przyplątał

Znów witam wszystkich po krótkiej przerwie .Trochę byłam w rozjazdach ,ale już wróciłam w domowe pielesze i do moich roślinek ,a szczególnie królowych ,które już rozpoczęły kwitnienie Coraz więcej róż otwiera swoje pąki .Oprócz mszyc nie zauważyłam jak na razie innych nieproszonych gości i oby tak pozostało- ODPUKAĆ .Najbardziej bałam się ogrodnic jak wiecie ,bo w ubiegłym sezonie zrobiły mi jatkę na mojej pięknej Maigold . Jak na razie wygląda cudownie zresztą sam zobaczcie nawet deszcze jej nie przeszkadzają w kwitnieniu .Kwitnie też Therese Bugnet moja wychowanka z patyczka ,ale ma tylko 3 kwiatki .Niestety Barcarole chyba do ścięcia tak jak już pisałam .Na razie nie ma ani jednego pąku

Witaj
Spaceruję po wielu ogrodach, wśród różnych zielonych, krętych dróżek i jakoś do Twojego nie mogłam trafić...
wreszcie jednak dotarłam i... podziwiam zachwycam się zdjęciami róż, a i wędzarenka świetna.
Łowy w tulipanie jakoś nie mam szczęścia do takich scenek.

Serce rośnie patrząc na róże .U mnie dwie już kwitną ,terminatorka Fruhlinsduft i Newada .Pierwsza Dama i Augusta Luisa ,też już mają wielkie pączule .Jadziu zaczyna się dla nas najpiękniejszy różany czas

Witaj Jadziu. Dawno nie odzywałam się, ale zachwyciła mnie Twoja róża Maigold i jednocześnie przeraziła, gdzie ja na moją znajdę miejsce. Już widzę, że dotychczasowa miejscówka będzie zła i teraz problem gdzie ją przenieść. Moja w tej chwili jako pierwsza zaczyna kwitnienie, ale ponieważ jest to roczna róża, to jeszcze jest skromna. Po ilu latach tak będzie wyglądać?

Krysiu miło Cię gościć Moja na tym miejscu rośnie od 2011 roku, a wcześniej rok rosła w miejscu gdzie teraz jest gril .Dopiero w ubiegłym sezonie wypuściła takie długie 3m łodygi .Rozpinam ją w pionie na siatce dlatego tak wygląda .Chciałam takiego efektu i osiągnęłam .Wszystkie te raz kwitnące będę tak prowadzić Cieszę się ,że ja mam
Ewciu podobno Nevada w taką pogodę nie wygląda za rewelacyjnie. Wreszcie po półrocznej przerwie możemy znów podziwiać nasze królowe
Mrówa ,bo nie wiem jak masz na imię .Nic nie szkodzi ,ale wreszcie trafiłaś ,więc się cieszę z odwiedzin .Lubię te bezkrwawe łowy ,więc poluję z aparatem jak tylko uda mi się coś złowić to się cieszę z pożytkiem dla wszystkich za te wszystkie miłe słowa
















Ogrodowy strażnik

Przeglądałam dziś swój zeszłoroczny wątek w poszukiwaniu pewnej informacji, a trafiłam na rozmowę o szałwii muszkatołowej, którą byłaś zainteresowana. Nasion wprawdzie zapomniałam zebrać, ale mam siewki, chcesz ją nadal?
Moja jedyna patyczanka od Ciebie cała w plamy , ma jakieś 4 listki i wszystkie chore, opryskałam dziś Bioseptem, bo nie mam serca oberwać

Maigold przepiękny. Cieszę się, że już jesteś i że różę poczekały na ciebie

Martuś teraz nawet już nie mam miejsca na szałwię znów wszystko zapchane Oberwij listki wyrosną nowe ,bo przecież i tak odpadną. To chyba SM ,bo ona taka chorowita .Wielkokwiatowe w tym sezonie [chociaż nie wszystkie] w beznadziejnej formie .Jednak ostra zima wpływa na nie lepiej
Iwonko ano już jestem .Róże oczywiście ,ze poczekały ,bo zrobiło sie chłodno i nie miały zamiaru marznąć Zapraszam na obejrzenie w realu Maigolda to Twój kolorek