Forum Ogrodnicze Oaza

Jagódko
Piękna koronkowa biżuteria
Ale i piękną już wiosenke masz,ranniki sliczne i z pszczólką juz nawet
I ciemiernik śliczny taki ciemny kolorek

A u nas nie padało, a dziś w słonku było 18 stopni Ranników nie mam to nie zakwitły ale mam już jednego krokusa przebiśniegi i pierwiosnki kwitną

Iwcia dzisiaj już wiece przebiśniegów ,krokusów i prymulek się pokazało .Było tak cieplutko ,że pół dnia spędziłam w ogródku .Coraz więcej roślin się pokazuje i trzeba było skończyć sprzątanie ogródka .Pokazały się już pierwsze listki na hortensji ogrodowej




Aniu coraz więcej ciemierników kwitnie także prymulki pokazują swoje kwiaty
Bożenko lisków na różach jeszcze nie mam, ale pąki coraz większe ,chociaż nie na wszystkich

Jadziu,patrzę na Twoje hortensje z listkami, swoich jeszcze nie odwinęłam,pewnie jutro trzeba ........zobaczę co tam pod spodem się dzieje.Jak róże u Ciebie?puszczały pączki w .......czym właściwie? zimie? to teraz te paczki zbrązowiałe,bo jak inaczej,pod koniec stycznia zmroziło a one nie zdążyły wyhamować nawet.

Kwiatków już u Ciebie co niemiara , a w dodatku liście
Zaglądałam dziś do ukorzenianych patyczków różanych, dwa wypadły reszta się trzyma

Ewciu puszczają pąki a jakże patyczki również już się budzą do życia jak np. te Hortensji nie okrywam ona cały czas jest odkryta.Listki ma już Sweet Haze i to jakie pod kopczykiem z trocin było jej cieplutko i szaleje .Masz rację jedne pąki zbrązowiałe ,ale nic to są już następne .Pokazały się też dzwonki kropkowane i obudziły się już floksy













a to budzi się nowe życie czyli różane nasionko ma już pierwszy listek właściwy wśród lobelii



Martuś czasem tak bywa u mnie też czasem jakiś wypadnie co zrobić .Nie ma 100% wschodów ,ale cieszy to co pozostało

Jadziu-piękna jet ta czarno biała robótka (kołnierzyk?)
W ogrodzie u mnie jeszcze nic robić nie mogę.Kopczyki na różach są jeszcze całkiem zmarznięte.Trochę już mnie ta sytuacja zaczyna irytować.Wszyscy już sprzątają a ja siedzę i patrzę

U mnie dzwonki tez już maja piękne listki. A co robisz z różami - już pryskasz, czy czekasz na "po przycięciu"?

Nie mam Bioseptu - u nas go nigdzie nie ma. Jadąc do domu zatrzymam się na Halembie obok Majki - może tam będzie

Iwonko miłe było wczorajsze i dzisiejsze spotkanko i oczywiście szkłóking Na razie zrobię wywar z piołunu ,czosnku i i skrzypu i tym opryskam krzaczki .Dzisiaj je przycięłam ,ale teraz zastanawiam się czy aby nie za szybko
Romciu ta czarno -biała robótka to naszyjnik ,ale może być także noszony jako kołnierzyk jak kto woli .Trochę mnie znów nie było i myślę ,ze i u Ciebie juz wiosna na całego zawitała .Dzisiaj posadziłam nową kupioną azalię wielkokwiatową .Miałam ochotę na Pontiaka ,ale niestety w tej szkółce ich nie było.Teraz już miejsca brak w kwaśnym towarzystwie ,ale kto wie co sie zdarzy .Wrzosy już przycięłam, pendulowy modrzew też już się puszcza Piękny będzie gdy się zazieleni

Szydełkować umiem, ale pikotka to dla mnie mur nie do przebicia, piękne.

Ale na tym forum są dziewczyny zdolne ...robótki ogrodnicze, robótki ręczne ,...piękna ażurowa robota..kiedyś też się tak bawiłam ale teraz to i oczy nie takie i chęci brak....jak przezimowały Ci patyki różane ?wszystkie przezimowały ?

Jadziu, te jajeczka tworzą już nastrój wielkanocny Z powodu pięknej pogody, wydaje się, że wiosna, a wraz z nią Święta już tuż, tuż...
Zresztą tyle kwiatuszków kwitnie już w Twoim ogrodzie, a roślinki tak rwą się do życia jak w zeszłym roku w połowie kwietnia ...
Pozdrawiam Cię słonecznie

Śliczne pisklaczki sasankowe. Oj nie umiem się już doczekać ich kwiatów.

Nie wiem co bardziej podziwiać,,,,
bo i wiosna u Ciebie ładna już i robótki piękne,,widzę,że do Wielkanocy już się szykujesz

Już masz pierwszy szkółking za sobą ? Dobra jesteś, ja dopiero planuję
Tak jak u Ciebie porzeczka - u mnie agrest wygląda
A skąd masz o tej porze roku piołun i skrzyp? Suszyłaś?

Jadziu pani koperkowa już wychodzi mojej jeszcze nie widziałam
Piękna wiosenka, piękna a jajeczka
Jakoś jeszcze nie myślałam o świętach

Jolu jako ,że aż takiego tempa jeszcze nie osiągnęłam w tych robótkach ,więc już szybciej przygotowuję się ,żeby zdążyć do Świąt .Mam do roboty jeszcze jeden koszyczek ,więc na brak zajęcia nie narzekam Wszystkie piwonie jedne mniej drugie bardziej rwą się do góry
Martuś taki szkółking ,gdy kupiłam tylko jedną roślinkę ,bo niestety miejsca brak .Teraz tylko czekać aż roślinki się rozrosną .Skrzypu wokół mnie nie ma wcale ,więc wszystko mam z Zielarskiego sklepu. Agresty też w tym samym stadium co czarna porzeczka
Aniu nawet sie nie obejrzymy jak już trzeba będzie się przygotowywać do Wielkanocy
Iwonko uwielbiam focić sasanki w każdym stadium .To chyba jedyne rośliny fotogeniczne od początku do samego końca ,gdy mają na głowach irokezy
Dalu początek życia rozpoczął się już w ogrodach . Za chwilkę ,[bo życie tak szybko płynie] będziemy świętować Wielkanoc ,więc powoli trzeba sie do niej przygotować .Oby tegoroczne znów nie sprawiły nam psikusa
Alinko jak na razie różane patyczki żyją chociaż nie wiem czy wszystkie .Niektórym wiatry zerwały kapelusze,więc musiałam je okryć wielkimi kopcami ,których jeszcze nie rozgarnęłam
Ulka te robótki to frywolitki i nie mają nic wspólnego z szydełkiem oprócz przeciągania nitek przez pikotki .Jeśli sie czegoś bardzo chce to można to osiągnąć .

Moja wiosna coraz bardziej wiosenna .Zaczynają kwitnąć już pierwsze tulipany botaniczne,hiacynty a piwonie w tym koperkowe coraz urodziwsze mają pióropusze .