Forum Ogrodnicze Oaza

No właśnie byś NIE poszła...
A na małe literki jest sposób - klikasz cytuj i już widzisz normalnie

Margolka wrote: Gosiu- z tak prozaicznego powodu jakim są pieniądze,mój wybór uzależniony był od cen a nie odmian.Wszystkie przed posadzeniem dostały grzybni w korzonki i muszę przyznać,że całkiem nieźle poradziły sobie z tą ostrą i nietypową zimą.

Te odmiany powinny zimować bez problemu Kopce trzeba będzie robić, ale niekoniecznie metrowej wysokości
Dziś okropnie zimno było. Za to pojawiło się słońce-jakaś pociecha tej zimy

Margolko, super wybór różany .
Dziewczyny, a ja planowałam zamówić róże w F. z odbiorem osobistym .

markita wrote:
Martuś - a właśnie że tak, bo byłabym u nich na zakupach pięć razy w tygodniu sprawdzając promocje,wyprzedaże i przeceny a wiesz co to oznacza...
A jakie ceny mają tam na miejscu - niższe niż w internecie?
I jeszcze mi powiedz jak się tak sprytnie zmniejsza te literki?

Romeczko muszę się przyznać , że też wybierałam róże z najniższej półki cenowej . Wszystkie odmiany które kupiłam oprócz Rosarium Uetersen które kosztowało 18 zł były z tych najtańszych proponowanych przez Floribundę i Rosarium
a Nostalgia którą kupiłam na all była tak nieprzyzwoicie tania/7 zł/ , że aż podejrzana. Koszt wysyłki daje popalić ale ja zawsze płacę na konto a często robię zakupy ze szwagierką więc 10 zł na kuriera porównywalne z wydatkiem na paliwo

Ewka - mam nadzieję, że będą zimować bez problemu, bo chciałam zaprosić je do mojego ogrodu na dłużej niż jeden sezon

Edytko witaj / pisałyśmy równocześnie /

Ja mam taki przelicznik - kurier 20 zł = zakup 20 szt krzaczków podnosi ich cenę o 1 zł .Trzeba zaprzyjażnioną ogrodnkiczkę do wspólnych zakupów i już można spokojnie wybierać . Z Mazowsza też kawał drogi

Malgoś, z wybranych przez ciebie róz mam w ogrodzie trzy Comte de Chambord, Bonicę i Rosarium Uetersen. Pierwsze dwie zimują nawet bez kopców, ciete po uprzedniej zimie niewiele, raczej kosmetycznie. Trzecia solidnie zakopcowana przemarzła do kopca, ale poprzednia zima jak była kazdy wie, w tym roku zimuje tylko pod śniegiem bo o niej zapomnialam. Z reszta wiosna i tak czeka ja przeprowadzka, bo ma fatalne miejsce.
Comtejest wspaniałą różą, niestety nie znosi deszczu, Bonica to terminator, kwitnie bardzo obficie.
Jaqulin du Pre mam od tej jesieni, ale widziałam ja na żywo i to jest cud!
Reszta znana mi jedynie z opowieści, ale powinny dobrze zimować.

Moje wszystkie róże były po 5,00 i 6,00 może nie wyszukane odmiany ale rośliny bardzo zdrowe i dorodne.Już kilka osób z oazy kupowało z tego miejsca i chyba są zadowolone.

Małe literki robi się tak. Wchodzisz w okno odpowiedzi i na górze masz do wyboru tekst pogrubiony, pochylony, podkreślony itd i w końcu rozmiar czcionki oznaczony dwoma literkami T. Tam sobie wybierasz rozmiar i w nim piszesz .
Reszta na PW

Dorotko - dzięki za dobre słowo A jaką miejscówkę ma u Ciebie Rosarium Uetersen? Ja zaplanowałam ją przy ganeczku- może zechce się wspinać Na Jacqelinę bardzo liczę

Romciu - podpowiedz proszę gdzie kupowałaś różyczki w tak rewelacyjnej cenie wysyłkowo?

Martuniu fajna zabawa z tymi literkami

Ale smutno mi się zrobiło ,że nie mieszkam w Waszym zagłębiu różanym , zazdroszczę tych grupowych zakupów

U mnie Rosarium się nie popisała w tym roku Przemarznięta do kopca urosła najwyżej do 60 cm może Kwitła obficie w pierwszym kwitnieniu, potem zaś już zdecydowanie mniej.
Może w tym sezonie pokaże na co ją stać.

Czyli przemarza
Może w takim razie uda mi się wymienić ją na Mary Rose , która ma opinię niezniszczalnej ...zaraz sprawdzę w Rosarium

Tak Gosiu,kupowałam wysyłkowo ale u forumowego kolegi z innego FO.Wieczorem podam Ci namiary na pw z tego co wiem to mieszka w okolicach Lublina i ma szkółkę bo chyba nasz Ulakonie też kupowała u niego.

Malgoś, moja RU rosnie pod płotem, zacieniona, no nie dziwię sie, że taka byle jaka
Natomiast Mary Rose miałam dopiero pierszy sezon i jak to angielka nie powalła ilościa kwiatów, ale czekam.
Przy ganeczku, wspinającą się to widzialabym raczej New Dawn - ta ponoc mrozoodporna i obficie kwitnąca. Tyle, że śmieciuch okropny więc tez niedobrze Pomyślę jeszcze

Wszystcy zachwalaja Flammentanz tylko czy kolor odpowiedni?
Olbrzymie krzaki są normą w sieciowych zdjęciach. Ja się nie zdecydowałam Jednak wybieram orange i różowe

Małgosiu zapraszam do wątku informacyjnego,tam wstawiłam namiary na Przemka.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...t=18&start=36#115710

Małgosiu, mi nie chodzi w tym przypadku o koszt przesyłki. Pomyślałam, że chętnie wybiorę się na szkółking w okolice Lublina . Parę razy robiłam tam zakupy. Ode mnie do Lublina jest 100 km, więc nie ma tragedii .

Znam takich, co robią parę setek tych kilometrów , bo nie ma to jak dobre szkółki w dobrym towarzystwie
Edyto, zapraszamy w lubelskie