TEMAT: Mój ogród

Odp: Mój ogród 29 Sty 2013 14:09 #116688

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Gosiu żółty chyba nie :think: ona sama ma w sobie wiele tego koloru, może właśnie coś z fioletów ...
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2013 20:24 przez pamelka.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Mój ogród 29 Sty 2013 15:59 #116715

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Małgosiu do usług. :wink4:
U Bogdana jeszcze nie kupowałam, ale się wiele razy przymierzałam, może w końcu... :happy:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.

Odp: Mój ogród 29 Sty 2013 19:05 #116783

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Witaj Małgosiu zgadzam się z Gosią, że jeśli chodzi o mrozoodporność i niezawodność róż pnących to Sympathia jest bezkonkurencyjna. Mam dwie sztuki od 11 lat, nie okrywam niczym na zimę od momentu posadzenia, jedynie kopczyk z obornika. Każdego roku jest multum kwiatów. Od ubiegłego roku mam inny z nią problem, okazało się,że wierzchołki pędów zostały porażone przez bruzdownicę pędówkę. Już wiem jak sobie poradzę z tym wiosną. :flower2:
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Odp: Mój ogród 29 Sty 2013 20:00 #116809

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Martina wrote:
Od ubiegłego roku mam inny z nią problem, okazało się,że wierzchołki pędów zostały porażone przez bruzdownicę pędówkę. Już wiem jak sobie poradzę z tym wiosną. :flower2:
Bardzo proszę, podziel się tą wiedzą, bo u mnie bruzdownica szlaje od paru lat. W ostatnim sezonie na niektórych krzewach porażenie na przełomie maja i czerwca dochodziło do 80% :jeez: .
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2013 20:00 przez Edyta.

Odp: Mój ogród 30 Sty 2013 09:48 #116962

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Bruzdownica - grożnie to zabrzmiało :dry: Martuś - jeśli możesz zdradzić swój wiosenny plan - bardzo prosimy :hug:
Ja przeczytałam natomiast takie ciekawostki o naturalnej uprawie róż. :)
Jeżeli w glebie występują nicienie należy wokół róż uprawiać aksamitki co najmniej jeden sezon.Innymi przyjaznymi roślinami a wrogami nicieni są dzielżan , nagietek, nawłoć i gajlardia.Lawenda zaś ochroni róże przed mszycami i mrówkami.Odporność róż zwiększają mączka skalna i preparaty z glonów. Odwar ze skrzypu zapobiega chorobom grzybowym.Warto też stosować gnojówkę z pokrzyw. To tak w skrócie.A dowiedziałam się tego wszystkiego z książki "Ogród w zgodzie z naturą "Marie - Luise Kreuter . Polecam :)

Odp: Mój ogród 30 Sty 2013 12:46 #117014

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Małgosiu, Edytko w ubiegłym roku bawiłam się ekologicznie jak zawsze jak coś znajdę na roślinkach, zresztą jak zawsze w różach sadziłam aksamitki, czosnek, nagietki (same się rozsiewają), gnojówka z pokrzyw tez była. W tym roku już jestem tak zjeżona po ubiegłorocznym czerwcu, że zastosuję chyba Basudin lub Diazinon. Moje samopoczucie ekologiczne już cierpi, ale chyba nie mam innego wyjścia. Środki te stosuje się doglebowo. :bad-idea:
Pozdrawiam Marta.


siedlisko

Odp: Mój ogród 30 Sty 2013 18:38 #117145

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Martuniu - wiesz , że ja początkująca w uprawie róż , więc nie mam doświadczeń jeszcze z ich chorobami/odpukać w niemalowane/ale pewnie próbowałabym wszystkiego ,żeby tylko nie sięgać po chemię. Mam zwierzęta, które cały czas urzędują w ogrodzie więc nie mogę i nie chcę ryzykować z chemią - na wszystkie ogrodowe dolegliwości stosuję odpowiednie gnojówki i wyciągi . Działać ekologicznie na bruzdownice to chyba tylko usuwać i palić porażone pędy? Syzyfowa praca...

Odp: Mój ogród 30 Sty 2013 22:40 #117271

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Westerland jest świetną różą, ale u mnie nie ma szans być pnącą-tylko tyle :) Rośnie od pięciu lat. Od bogdana kupowałam wiele razy i zawsze byłam zadowolona, choć do tej pory nie znam nazw róż, które sprzedaje ;)

Odp: Mój ogród 31 Sty 2013 18:15 #117457

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Ewuś - cieszę się, że Bogdan to rzetelny sprzedawca. :) Oprócz róż ma inne ciekawe rośliny do ogrodu - wzbogaciłam się o śliwę i brzoskwinie :wink4: A róże mają spolszczone - znajomo brzmiące nazwy. Okazyjne ceny prowokowały do napełniania koszyka - czas powiedzieć różanemu szaleństwu STOP :jeez:

Odp: Mój ogród 31 Sty 2013 18:24 #117459

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Margolko,
też kupowałam róże u tego sprzedawcy. Pomyłek nie było. Nie kupowałam tylko NN, bo nie miało dla mnie sensu. W zasadzie można polecić tym osobom, które nie wydają dużych kwot na roślinność. Dwie róże z 11 wypadły mi po zimie, natomiast u innych oznak chorób nie zauważyłam.
:)

Odp: Mój ogród 31 Sty 2013 20:34 #117519

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Dziękuję Danielo za informację :hug: Solidni sprzedawcy zasługują na polecenie , mam nadzieję , że za jakiś czas i ja będę mogła go chwalić :) Na razie ma wielki plus za baaaaardzo przystępne ceny :wink4:

Odp: Mój ogród 31 Sty 2013 23:27 #117651

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Raz też załatwiałam u niego reklamację-przysłał o jedną różę za mało. Dało się to szybko naprawić, co też jest godne zauważenia :)

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 09:00 #117680

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Mam u siebie róże od Bogdana i Przemka i jestem z nich zadowolona .Na razie żadna nie wypadła ODPUKAĆ, więc z czystym sercem mogę ich również polecić .Niestety na 2 renomowanych polskich szkółkach się zawiodłam i już u nich nie zamawiam
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 11:01 #117729

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Ewciu - sposób załatwiania reklamacji to test dla każdego sprzedawcy. Czyli można potwierdzić rzetelność p. Bogdana.Lepiej co prawda, żeby reklamacji w ogóle nie było...




Jadziu skoro masz róże od nich a wszystkie Twoje są przepiękne, to oznacza ,że spokojnie mogę napychać koszyki u obu tych panów :tongue2:
Zmartwiło mnie Twoje złe zdanie o dwóch szkółkach - możesz zdradzić jakich?

Dla wszystkich moich gości maleńki bukiecik którym obdarzył mnie grubosz
P1040439_2013-02-01.JPG

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 11:20 #117738

  • Roma
  • Roma's Avatar
Śliczny kwiatek :flower2:

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 11:49 #117753

  • Flora
  • Flora's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 427
  • Otrzymane dziękuję: 389
Witam Małgosię i jej gości :) . Świetny ogród, u mnie jeszcze trochę łyso, marzę o takich zielonych ścianach jak u Ciebie Gosiu. Czy mówiąc o p. Bogdanie z allegro myślicie o Bogdanie_w1? Kupuję u niego już drugi raz (tym razem padło na nostalgię, rose guajard, chopina i venrosę). Tanio i ładne krzaczki.
Sylwia
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2013 11:50 przez Flora.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margolka

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 12:06 #117757

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Małgoś, tez mam róże z tego źródła i kwitną bardzo ładnie, żadna nie wypadła.
Moje grubosze nigdy nie raczyły mnie obdarować kwiatami :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Odp: Mój ogród 01 Lut 2013 12:54 #117776

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Małgosiu, kwiatek grubosza wyjątkowej urody :flower2:
Ja też na swoje róże nie stosuję chemii i z większością nie mam kłopotów. Mszycami w ogóle się nie przejmuję, gorzej z czarną plamistością :( Na początek obrywam i palę porażone liście.
Zgadzam się, że Sympatia jest piękna i niezawodna! Ja lubię ją za kolorek :flower1:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.550 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum