TEMAT: Marzy mi się piękny ogród....

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 24 Lis 2012 21:56 #92708

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Marto oj żartowniś z Ciebie. :funnyface: to nawet nie wychodzi 1 min, na każdą.... to Ty chyba musisz mieć jakieś turbo doładowanie..... zdradź sekret, bo tak się zmachałam że już w duchu sobie mówiłam stop.... więcej róż nie będzie....pewnie do przyszłej jesieni... :rotfl1:
A Anabelka to gratis od Pani ze szkółki... pewnie za te 20 pęcherznic.... :happy3:
Właśnie na to liczę że POMOŻECIE i doradzicie co gdzie podosadzać aby nie było tak pusto bo wiele jeszcze mam braków, no ale do wiosny już tylko 95 dni to może wkrótce się uda....coś nabyć a lista chciejstw się wydłuża..... :happy:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 24 Lis 2012 23:45 #92770

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Kup koniecznie wywrotkę bardzo dobrej ziemi, bo na workowej ze sklepu zbankrutujesz :jeez:

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 24 Lis 2012 23:51 #92772

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
A do tego na początek dwie tony obornika i pół litra :think: :think: :think: ...rosahumusu.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 00:04 #92777

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
promyk wrote:
bo wzięłam się za obkopczykowanie róż ...
Nie za wcześnie aby :think: Tez miałam kopczykować, ale nadają zbyt wysokie / :silly: / temperatury ;)
W kopcach u mnie tylko jesienne nasadzenia. Ale co tam ja mam z ... 80 :silly:
Zawsze dobrze jest obok róży taką kupkę ziemi na kopiec wysypać i w razie zapowiadanych wysokich spadków temperatury tylko nasunąć na krzak ;)
Nie słuchaj Marty 20 minut to z pewnością za mało :rotfl1:

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 09:56 #92831

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
waldek727 wrote:
A do tego na początek dwie tony obornika i pół litra :think: :think: :think: ...rosahumusu.

A przedtem litr... wina :happy3:

Oczywiście pisząc o wywrotce ziemi miałam na myśli ilość do wzbogacania dołków.
Żeby przykryć cały ogród potrzeba ich duuuuużo więcej. Ale to i tak się opłaca. Wywrotka niezłej ziemi (ok. 10 ton) kosztuje (w zależności od regionu i sprzedającego) tyle co 20 worków ze sklepu :happy3:

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 10:00 #92832

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Siberko tak właśnie się zastanawiam nad kupnem ziemi tylko u nas to i w pobliżu takiej ziemi brak a z dalszych stron to koszty transportu sporę... ale tak za każdym razem jak jestem u dziadka to tam właśnie budują tą nową trasę szybkiego ruchu przez Lubelszczyzne i takie wielkie zwały ziemi tam są że przeboleć nie mogę i chyba zacznę stamtąd tą ziemię w workach przywozić bo ziemia prima sort....

Waldku witam miło mi że zawitałeś do mnie, mam na wiosnę obiecany wóz obornika, tylko czy taki prosto z obory będzie się nadawał?... ewentualnie mogłabym go teraz nabyć i niech leży przez zimę .... tylko co na to sąsiedzi?.... :mad2:

A tak chciałam się zapytać mam nadzieję że za dużo tych patelń na moją zieloną głowę nie spadnie... ale co ja mam zrobić z tą dobra ziemią i tym obornikiem...... tzn wiem, ale już sama nie wiem :ohmy: czy do końca to o co Wam chodzi.... czy mam użyć tego do zaprawiana dołków pod nowe roślinki, tak robię na razie czy jakoś po całości działki to rozprowadzić...chyba głupoty piszę...ale to chyba ta pora.... myślenie mi się włącza dopiero po 10 rano.. :rotfl1:


Pamelko już obsypałam co będzie to będzie, mam jeszcze zamiar trochę gałązek sosnowych naciąć to najwyżej jeszcze po przykrywam jak przyjdą większe mrozy i nie będzie śniegu.... a w sumie to 20 z nich to też jesienne nabytki więc może będzie dobrze...
Pomysł z przygotowaniem wcześniej kopców świetny i na pewno skraca czas obsypywania, muszę zapamiętać....., a co do Marty to może w przyszłości zmierzymy jej czas..... :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 10:04 #92834

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
O widzisz Siberko właśnie czytasz w moich myślach bo właśnie tak się zastanawiałam co mam zrobić z tą wywrotką..... :happy3: no tak tylko kupując z sklepie po kilka sztuk tak się nie odczuwa tej wydanej kwoty.... chociaż M mi ostatnio przywiózł ziemi w workach od razu od producenta tzn sprzedawcy to może i taniej to wyniosło....

A ten litr wina to dla kierowcy.... :rotfl1: bo ja po nim to chyba bym usnęła na tej górze ziemi.... a raczej pod bo siły wdrapać się bym nie miała.... :happy3:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 10:13 #92836

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Sylwio, ja sama jestem w dalszym ciągu na etapie poprawiania jakości ziemi na działce. Z tym, że akurat u mnie jest bogata ale ciężko przepuszczalna, i stopniowo ją rozluźniam. A że nagle nie nawiozę większej ilości piasku, a i nie chciałabym za dużo na raz nawalić, dlatego skupiam się z kolei na kompoście, u mnie to zda egzamin. Piasku przy okazji zawsze coś dosypię. Już powoli widać efekty ale powoli, no i tak chciałam, by to było bardziej naturalne.
Ale do dołków z różami czy liliami dosypuję ile się tylko da luźniejszej gleby najczęściej jeszcze kupnej. Większą ilość kompostu będę miała wiosną.

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 17:34 #93033

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
promyk wrote:

Waldku. Witam i miło mi że zawitałeś do mnie, mam na wiosnę obiecany wóz obornika, tylko czy taki prosto z obory będzie się nadawał?... ewentualnie mogłabym go teraz nabyć i niech leży przez zimę .... tylko co na to sąsiedzi?.... :mad2:

A tak chciałam się zapytać mam nadzieję że za dużo tych patelń na moją zieloną głowę nie spadnie... ale co ja mam zrobić z tą dobra ziemią i tym obornikiem...... tzn wiem, ale już sama nie wiem :ohmy: czy do końca to o co Wam chodzi.... czy mam użyć tego do zaprawiana dołków pod nowe roślinki, tak robię na razie czy jakoś po całości działki to rozprowadzić...chyba głupoty piszę...ale to chyba ta pora.... myślenie mi się włącza dopiero po 10 rano.. :rotfl1:

Sylwio
Pogoda sprzyja i dobrze by było abyś nabyła obornik teraz i przetransportowała go do swojego ogródka.
O sąsiadów się nie martw tylko o swój ogród który Ci się marzy aby był piękny.
Jak sąsiadom będzie to przeszkadzało to niech zrobią to samo co i Ty.
Przestanie...

Nie należy wprowadzać do gleby żadnej świeżej substancji organicznej :teach:
Nieprzekompostowane materiały organiczne(słoma, liście, wióry, kora, gałęzie itp...) w warunkach niskiej dostępności tlenu podlegają szkodliwemu procesowi gnicia. Proces ten ma bardzo negatywny wpływ na pobieranie przez korzenie pokarmu oraz na życie glebowe mikroorganizmów.
Każdą świeżą materię organiczną należy przed wprowadzeniem jej do gleby poddać procesowi rozkładu poprzez fermentację.
W wyniku tego następuje bardzo korzystny przebieg mineralizacji i humifikacji danej materii.

Sylwio.
Świeży obornik należy ułożyć na ok 1,20 m pryzmie. Wpływ wody oraz powietrza a więc tlenu i azotu spotęguje jej rozkład poprzez mikroorganizmy. Układając pryzmę w ogrodzie należy świeży obornik przesypywać cienką warstwą suchej urodzajnej gleby z dodatkiem innych materiałów organicznych mających wpływ na jej spulchnienie i dostarczenie do jej wnętrza jak największej ilości tlenu.
Ponad to już na tym etapie wskazane jest dostarczanie do pryzmy mikroorganizmów regeneratywnych pod postacią EM-ów które nie dopuszczając do powstawania ewentualnych procesów gnilnych, nie dopuszczą również do wydzielania się cuchnącego i szkodliwego amoniaku.

Myślę Sylwio, że kolejny etap powstawania pięknego ogrodu o którym marzysz mamy już za sobą. :think: :think: :think: :hug2:
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2012 17:36 przez waldek727.

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 20:57 #93150

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Uleńko witaj w moim wątku, to chyba masz lepiej niż ja.... bo ja zanim przystąpię do sadzenia do muszę wykopać wielki dół a później wsypywać na przemian trochę ziemi tej co jest trochę ziemi torfowej trochę gliny i ziemi z dołka po kompostowniku... tzn. jak na razie to po prostu odpadki składujemy w niewielki dołek i go zasypujemy i tak robimy z następnym dołkiem i po roku w tym miejscu już jest w miarę fajna ziemia .. pewnie Waldek zaraz palcem pogrozi no ale tak robimy.... i w tak zaprawiony dołek dopiero sadzę roślinki także ciężko i mozolnie to idzie.... no ale już wolę sama i pomału bo M to by sadził tak jak jest w ten piach....


Waldku piszesz....Nie należy wprowadzać do gleby żadnej świeżej substancji organicznej... no to ja jestem the bestciak :rotfl1: bo cały obornik tak jak dostałam to wsadziłam pod lilie sadzone jesienią... :hammer: jedyne co pocieszające w tym to że obornik pochodził od osoby która w oborzę pryska ten obornik też tymi EM-ami.....
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 21:06 #93157

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
No to ja lepiej. W ogóle nie dałam jeszcze nigdzie obornika (działka od roku). I wiem, że nie było co najmniej 2 lata dawane. Ale niestety technicznie nie mam jak zwieźć obornika, no chyba że w końcu poldek odpali i skombinuję przyczepkę. Bo jechać po 2-3 wiadra pachnące koniem - na ten areał nie bardzo się opłaca. No jeszcze zobaczę. Choć bardziej mnie przekonuje coś, co technicznie zdołam zrobić - jakbym już zwiozła choćby i te 3 wiadra to zwaliłabym je na kompostowniku.
Czasowo nie dam rady tego przekopać z glebą na ogrodzie. Poza tym marchew i niektóre inne podobno nie lubią być siane za szybko po oborniku. Dlatego na bieżąco z zainteresowaniem czytam Wasze doświadczenia. Może od wiosny już mi będzie łatwiej wszystko zgrać w odpowiednich terminach. Ale to już historia haha mojej działeczki i nie będę tu zaśmiecać.

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 21:21 #93170

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Ulu zaśmiecaj, zaśmiecaj.... zawszę to może ktoś skorzysta z tego co napiszesz oczywiście oprócz mnie... Piszesz że działeczkę masz od roku.... przeglądając Twój wątek tu i kiedyś tam to trudno mi w to uwierzyć.... A ja swoje złotko w workach w bagażniku wożę... trochę później samochód się wietrzy.... ale Pan mi ładuję w podwójny worek i porządnie zawiązuję to aż tak bardzo nie....pachni.... :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 22:01 #93208

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
W ubiegłym roku też przewoziłam końskie pachnidełka samochodem .One wcale nie śmierdziały ,ale w lecie jak pan wysypał te pachnidełka ojjjj to można było paść ,ale co sie nie robi dla roślinek ,żeby miały sie czym pożywiać .Po woli będziesz mieć swój piękny ogród
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 22:10 #93213

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Wiesz, Promyczku, wszystko zależy od tego jak głęboko ten obornik pod lilie zastosowałaś...

Obornik pod rośliny należy wkopywać głęboko. Trzeba wymieszać go z glebą, a na wierzch nasypać grubą (ochronną) warstwę ziemi, ok. 15 cm. Dopiero wtedy dołek wypełniamy żyzną ziemią i sadzimy rośliny.
Dlaczego?
Ze świeżego obornika wydziela się azot. Jeśli obornik nie jest oddzielony grubą warstwą ziemi od korzeni naszych roślin, azot spali je!!!
Już nie raz czytałam relacje typu: "Dałam pod najpiękniejsze róże sadzone jesienią obornik i nie przeżyły zimy. Te potraktowane po macoszemu, zakopane w piasek - rosną."
Wniosek jest prosty: źle zastosowany obornik wyrządzi więcej szkody niż pożytku.

Obornik do dołków to inwestycja w jakość gleby i pożywienie dla roślin na następne lata. Musi zostać przekształcony przez glebowe organizmy z formy organicznej do mineralnej. To trochę trwa. Dlatego pola uprawne i warzywniki rolnicy nawożą jesienią. Do wiosny słoma i inne elementy ulegają częściowemu rozkładowi.

Wracając do naszego ogródka, zanim nasza roślina (róża) należycie się ukorzeni, żeby korzystać z dobrodziejstw obornika danego głęboko do dołka, on do tego czasu będzie już gotów, aby ją odżywić :-)

Lilie chyba bardziej będą wdzięczne za popiół z kominka, niż za obornik. Podobnie jak powojniki.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 22:28 #93223

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Dziewczyny jutro coś dopiszę więcej, ale żebym nie zapomniała to widziałam dzisiaj kwitnącą forsycję :supr3:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 25 Lis 2012 22:34 #93229

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
I trzeba nosić sekator, żeby pobrać patyki do ukorzenienia z takiego cennego krzewu :-)

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 26 Lis 2012 09:12 #93318

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Jagodo witam Cię serdecznie w moim wątku, tak masz rację co się nie robi dla swych roślinek... Jakby mi ktoś kiedyś powiedział że własnoręcznie będę obornik roznosić to chyba bym się w głowę popukała, a tu nie dość że wiaderkami noszę to i w samochodzie wożę to i jeszcze za niego płacę..... :crazy:

Siberko no to po ptokach.... to znaczy po moich liliach.... :placze: bo ja tak no nie bezpośrednio na ten obornik sadziłam ale na pewno nie była to warstwa 15 cm, :jeez: A po co liliom popiół z kominka bo czytałam kiedyś że ma właściwości grzybobójcze, ale to tylko przy sadzeniu się go stosuję czy można jeszcze jakoś później go używać.... to będę gromadzić....

A forsycję widziałam wczoraj w drodze do kościoła więc niestety nie miałam przy sobie sekatora, ale popytam w ogrodniczym może jest taki podręczny.... elegancki do damskiej torebki... :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: Marzy mi się piękny ogród.... 26 Lis 2012 09:33 #93329

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Popiół z drewna to gotowy nawóz mineralny. Zawiera sporo potasu, którego potrzebują rośliny, szczególnie te owocujące, np. pomidory :-)
Można go stosować przez okrągły rok, także zimą wysypując pod rośliny, w odróżnieniu od nawozów azotowych, bo azot powoduje wzrost masy zielonej roślin, która to masa (np. u róż) nie zdąża zdrewnieć przed zimą i przemarza, jeśli zbyt długo lub późno nawoziliśmy nasze krzewy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margolka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.327 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum