Forum Ogrodnicze Oaza

Piękny jest Twój ogród , angielskie rabaty z liliami i ostróżkami,które tak lubię
Zdradź , proszę , co to za kwiatuszki są na zdj. poniżej ?
Gosia wrote:

Romciu w razie czego służę zdjęciami i krótkim opisem.

Ewelinko piękny to bezapelacyjnie jest Twój ogród, mój to ma jeszcze przed sobą daleką drogę by stać się ładnym. Na zdjęciu jest jak dla mnie cudowna roślina Thalictrum deavayi- Rutewka delawai.

Hm...Mam tylko nadzieję, że czosnek, który posadziłam, to nie był akurat wiosenną odmianą!
Gosiu, widzę, że nie boisz się roślin powszechnie uważanych za ekspansywne... Taki łan tojeści rozesłanej, jasnoty, bluszczyku... W sumie, jak coś już musi zarastać nam nasze rabaty...to przecież nie muszą to być chwasty!

artam wrote:
Najlepsze jest to, że ta Gosi odwaga też jest co nieco ekspansywna.
Co prawda tojeść rozesłaną dostałam jako gapowiczkę od innej koleżanki, jasnoty jakieś rosną dziko u mnie, ale bluszczyk kurdybanek odm. 'Gosia' , to kurcze z Mazowsza sięgnął już mojej działki. Najpierw rozsiedlił się tam, a potem to już rzut beretem i się płoży w Oliwie.

Z tego co wiem, to nie ostatnia ekspansja z tego kierunku.

Śliczna kępa przylaszczki Goryczki też piękne i niebiesko, w moim ulubionym kolorze

Gosia wrote:
Tylko wstawiając fotki i opisy weź pod uwagę moje środowisko co potem jak przyjedziesz nie będziesz się musiała za siebie wstydzić

Małgoś napisz coś o tej Rutewce delawai, bo faktycznie bardzo ciekawa. Myślałam, że to clematis .

Marto nie boję się, mało tego z pełną świadomością wprowadzam te rośliny na rabaty, bo stanowią świetną konkurencję dla chwastów a ja mam mniej ich wyrywania.

Danielo czyżbyś narzekała?

Piotrze i mnie jakoś ten niebieski kolor w ogrodzie się uczepił.

Romo wezmę to pod uwagę tylko w takim razie przygotowanie roślin trochę potrwa, bo muszę sprawdzić które u Ciebie dadzą sobie radę.

Edytko na jakiej glebie u mnie rośnie to wiesz, rośnie na wschodniej rabacie, czyli ma rozproszone światło cały dzień. U mnie osiąga wysokość powyżej 160 cm, tak sądzę bo jest znacznie wyższa ode mnie. ma lekko wilgotną glebę, ale stanowisko zaciszne. Kwitnie od połowy czerwca do pierwszych przymrozków. U mnie zimuje pod lekkim okryciem ze słomy, czy wymaga okrycia nie wiem, ale wolałam nie ryzykować, Mam ją ok 6 lat i widać, że te warunki jej sprzyjają. To bardzo delikatna w wyglądzie roślina.

Nie śpisz jeszcze?
A jak prowadzisz tą rutewkę? Czy ona rośnie przy podporze? Jeśli masz inne zdjęcia to poproszę .

Gosiu,
w żadnym razie nie narzekam, wręcz przeciwnie.

Rutewka też jest na mojej liście zakupowej - cudo, kojarzy się z klematisami.

Edytko jak już jest za wysoka i pochyla się pod ciężarem mnóstwa kwiatów to podtrzymuję ją w pionie za pomocą podpór do lilii wykonanych specjalnie przez mojego M. Ona ma bardzo sztywną łodygę. Inne zdjęcia mam tyle, że nie nadają siędo publikacji z powodu jakości, ale chętnie pokażę przy okazji osobiście.

Danielo nigdy nie skojarzyłabym jej z klemnatisami ale komponowałaby się z nimi pewnie równie dobrze jak z innymi roślinami.

Uwielbiam Gentiany za ich piękne kwiaty i za to ,że nie są zbyt wymagające oczywiście te które są u mnie .Zawsze z biciem serca czekam na ich kwiaty .Rutewka mają zwiewne kwiaty. Powoli nadrabiam zaniedbane wątki .

Gosiu-mi się nie spieszy,ja mam czas, ja poczekam

Gosia wrote:
To nie jam Komlumbus co Hamerykę odkrył, to Edyta pierwsza na to wpadła.

Daniela wrote: Och, dziękuję Ci Danielo za oddanie mi palmy pierwszeństwa .
Jam Komlumbus (nie było odpowiedniej ikonki i chyba wyszedł mi przy okazji jeszcze budda ).

Wyczytałam, dokładnie od deski do deski. I wielcem kontenta
Dziękuję

Witam Gosiu ,w tej chwili przeglądam twój ogród, jest piękny i rzeczywiście niektóre rabaty przypominają mój ogród.Zauważyłam u ciebie nachyłka American Dream jestem ciekawa jak on zimuje , bo zamierzam go kupić.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny a szczególnie tym którzy zostawiają tu swój ślad.
Moniko witaj w moim ogrodzie cieszę się, że przyszłaś z wizytą, widzę duże podobieństwo naszych ogrodów może nie w samym założeniu, bo mojemu do Twojego daleka droga, ale w tym, że u Ciebie i u mnie dom okala ogród. Dzięki temu będę mogła u Ciebie podpatrzeć pewne rozwiązania, czy kompozycje roślinne.
Co do nachyłka to kilka lat zimował pięknie, jednak poprzednia zima nie okazała się dla niego łaskawa. Nie poddaję się jednak i sprowadzę go ponownie, w końcu takie zimy co roku się nie przytrafiają na szczęście, a roślinka bardzo ładna i warta posiadania.

Pokazywałam na forum moje roślinne miłości czyli lilie i róże czas na ostatnią wielką miłość czyli powojniki.

A wszystko zaczęło się od niego


Clematis x hybrida 'Dzieci Warszawy' odmiana wcześnie kwitnąca, wyhodowana przez Władysława Nolla. Kwiaty o średnicy ok. 16 cm, jasnofioletowe, pofalowane.
Jesienią przez środek działek przebiega ciemna, purpurowofioletowa pręga. Pręciki u podstawy białe, na górze różowe zawierają fioletowy pyłek. Kwitnie czerwiec- lipiec, ponownie powtarzając kwitnienie we wrześniu. Osiąga wyskokość ok. 2,5 m. Roślina na każdą wystawę, u mnie rośnie przy południowej ścianie budynku. Cięcie słabe na wysokości ok. 1,5 m.

potem był on


Clematis x hybrida 'Błękitny Anioł' odmiana późno kwitnąca, wyhodowana przez Brata Stefana Franczaka. Kwiaty o średnicy ok. 10- 11 cm, pastelowo niebieskie, pofalowane z żółtozielonymi pręcikami. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Wysokość ok. 3- 4 m. Roślina doskonała na tarasy dzięki kompaktowej budowie. Wymaga silnego cięcia nad 2, 3 parą pąków.

a potem to już poszło


Clematis x hybrida 'Rouge Cardinal' odmiana późno kwitnąca wyhodowana przez Francuza A. Giraulta. Jestem rówieśniczką tego clematisa. Kwiaty średnicy ok.13 cm, purpurowe. Kwitnie obficie w czerwcu- sierpniu. Osiąga wysokość 2-3 m. Wystawa każda, u mnie rośnie przy południowej ścianie budynku. Cięcie silne nad 2- 3 parą pąków.


Clematis x hybrida 'Fujimusume' odmiana wcześnie kwitnąca wyhodowana przez Japończyka Seijuro Arai w 1952 r. Kwiaty o średnicy ok. 18 cm, lazurowoniebieskie, żółte pręciki. Kwitnie maj – czerwiec i ponownie sierpień – wrzesień. Osiąga wysokość ok. 3m. Cięcie słabe na wysokości ok. 1,5 m. Wystawa każda.


Clematis x hybrida 'Fireworks' odmiana wcześnie kwitnąca, wyhodowana przez Johna Treasure w Wielkiej Brytanii ok 1980r. Kwiaty o średnicy ok. 20 cm, niebiesko-lila-różowe z intensywnie czerwoną pręgą przebiegającą przez ich środek i z lekko pofalowanymi brzegami. Pręciki zbudowane z purpurowych pylników na białych nitkach. Kwitnie maj- czerwiec i ponownie sierpień- wrzesień. Osiąga 2,5- 3,5 m wysokości. Cięcie słabe na wysokości ok. 1,5 m. Wystawa każda, u mnie przy południowej ścianie budynku.


Clematis x hybrida 'Asao' odmiana wcześnie kwitnąca, wyhodowana w Japonii przez Kazushige Ozawa. Posadzony w miejscu o wystawie wschodniej, niezwykle pięknie wybarwiony. Kwiaty intensywnie różowe z białą pręgą i żółtymi pręcikami o średnicy do 20 cm. Kwitnie od maja do września. Wysokość ok. 2,5 m. Nie toleruje stanowisk gorących i intensywnie nasłonecznionych. Idealna odmiana na tarasy. Cięcie słabe na wysokości ok. 1,50 m.


Clematis x hybrida 'Vyvyan Pennell' odmiana wcześnie kwitnąca, hodowca Pennell Walter z Wielkiej Brytanii. Kwiaty o średnicy 18 cm, lawendowoniebieskie, pełne w pierwszym kwitnieniu , później pojedyncze, fioletowo-niebiesko-purpurowe. Kwitnie od maja do czerwca, powtarza kwitnienie w sierpniu. Wystawa południowo zachodnia, u mnie rośnie przy południowej ścianie budynku. Osiąga wysokość do ok. 3 m. Cięcie słabe na wysokości ok. 1,5- 1, 7 m.

Potem przyszedł czas na powojniki z grupy Integrifolia czyli całolistne tzw. bylinowe. Mają mniej okazałe kwiaty niż powojniki wielkokwiatowe, nie czepiają się też podpór. Za to niektóre z nich pięknie pachną, są wspaniałym uzupełnieniem rabat bylinowych, ale również różanych. Wymagają podpór jeśli chcemy utrzymać je w pionie, ale można pozostawić je jako płożące rośliny okrywowe. Jakąkolwiek rolę byśmy im nie wybrali sprawdzą się wyśmienicie. Są odporne na choroby nie wymarzają, a kwiatami cieszą w zależności od odmiany od wczesnego lata do późnej jesieni.