Forum Ogrodnicze Oaza

Jak długo już rośnie u Ciebie judaszowiec??? Próbowałam dwa razy i poniosłam klęskę totalną

Monia, ciemierniki najlepiej rosną w umiarkowanym cieniu, ale poradzą sobie zarówno na słońcu (od warunkiem dobrej wilgotności i unikałabym wystawy południowej), jak i w głębokim cieniu, tyle że kosztem słabszego kwitnienia. Najważniejsza chyba jednak jest gleba - lekko zasadowa, próchnicza, przekopana głęboko z kompostem.
Spróbuj koniecznie! Poza przygotowaniem ziemii, nie wymagają żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. Wiosną wycinasz tylko stare liście.
Moim zdaniem najlepiej prezentują się w otoczeniu krzewów, w naturalistycznym założeniu, ale u mnie rosną zarówno solo, jak z i cebulowymi i między iglakami.
Vero, judaszowca posadziłam wiosną 2012. Miał wtedy ok. 120 cm wysokości. W ciągu 3 lat urósł do wysokości piętra ( ok 3 metry) i bardzo zmężniał! Mam wersję dwupienną i tak go prowadzę. Nie zabezpieczam na zimę, w ubiegłym roku już kwitł bardzo okazale! Miejsce ma ciepłe i zaciszne, odwdzięcza się z nawiązką!

Błękit przylaszczek olśniewający jak wiosenne niebo

Grefsheima posadziłam 2 tygodnie temu. Wyrastają u niej już pączki kwiatowe.

Krokusowa łączka, przebiśniegowe poletko i cała masa ciemierników aż miło pooglądać takie cuda
Cięcie róż widzę masz już prawie za sobą i rwą się do życia.
Moje powolutku , a te wyrywniejsze rabatowe cięłam dzisiaj bardzo nisko. Niektóre dostały czarnych i brązowych plam, inne mają chyba jakieś zmiany po mączniaku bo wyraźnie z szarawym nalotem, decyzja była szybka - niskie cięcie dobrze im zrobi, a na dodatek trochę zahamuje rozwój liści. Jutro może uda mi się skończyć cięcie i w końcu opryskać, jak przestanie wiać

Bozi, na mojej coś się powolutku wykluwa, zielona mgiełka
Majutku, dziękuję! Ciemierniki to u mnie stosunkowo młode nabytki, podobnie jak przebiśniegi, dlatego większość fotek z poziomu skrzata
Z różami to jest naprawdę ciężka orką, zwłaszcza wiosną Ja jeszcze muszę zrobić oprysk promanalem, może w piątek. A Siarkolem też pryskasz teraz?
Miejmy nadzieję, że latem wynagrodzą nam ciężką pracę..

Dobranoc....

Kasiek nie ma szans na jakikolwiek oprysk bo tak wieje liczę że zapowiadane słabsze wiatry na piątek pozwolą na pierwszy oprysk tej wiosny. Oprysk Siarkolem też będzie ale nie wiem kiedy

Dziewczyny ,co Wy z tym pryskaniem ? Czy nie szkoda Wam żyjątek ,które giną przy okazji ? Ja tam nic już nie pryskam i mam czyste sumienie i ekologiczny ogród pełen życia .Nie chcę się wymądrzać i prawić morałów ,ale uważam że zbyt często sięgamy po opryski .A poza tym Kasiu masz taki śliczny ogród .Zaglądałam do niego zawsze nawet nie będąc jeszcze na żadnym forum .Miałam kilka ulubionych w tym Twój .Dlatego serce mi pęka ,jak słyszę o pryskaniu . On po kilku latach sam dojdzie do równowagi tylko trzeba mu dać szansę .Musiałam to napisać ,bo naprawdę tak myślę .Tylko czasem się na mnie nie pogniewaj

Ewa, Miedzian to preparat dopuszczony w uprawach ekologicznych i nieszkodliwy dla pszczół, podobnie jak promanal, który jest ekologicznym środkiem olejowym na bazie parafiny. Sama staram się unikać chemii w ogrodzie i od maja ubiegłego roku nie opryskiwałam w ogrodzie niczego. Sięgam po te środki gdy nie mam innego wyjścia, jak podczas zarazy mączniaka rzekomego na większości róż.
Podobnie jak Ty, jestem zdania, ze w ogrodzie musi być równowaga ekologiczna, a wszystkie organizmy żywe mają w to swoj wkład. W tym roku nie stosuję nawozów mineralnych, wyłącznie organiczne. Cenię życie w ogrodzie i staram się o nie dbać
Pozdrawiam serdecznie!

Kasiu, mieszkam w Poznaniu, stąd moje zainteresowanie podpoznańskimi szkółkami w kontekście cisów. Udało mi się namierzyć szkółkę w Puszczykowie, w której prawdopodobnie Ty zdobyłaś swoje cisy - to szkółka Wojnowski (może komuś się przyda), faktycznie mają tam cisowe kule na pniu, cena b/z . Ale się chyba skuszę, bo bardzo mi na nich zależ (chyba że jeszcze gdzieś znajdę, w co wątpię).
Nieźle dajesz po oczach krokusami . Cudności. W tym roku mam u siebie krokusy po raz pierwszy - jakoś wcześniej nie doceniałam wczesnowiosennej zieleniny, choć ogród (ten) mamy od ponad siedmiu lat. Twoja to zasługa, bo u Ciebie w zeszłym roku po raz pierwszy zobaczyłam całe łany krokusów , które zachwyciły mnie niezmiernie. Masz też cudne ciemierniki, przebiśniegi i całe mnóstwo innych wiosenne różności. Mój ogród niestety jest niewielki, dominują w nim róże, od niedawna też trwam w zachwycie nad hostami, które upycham w cieniste zakątki, ale staram się teraz też dosadzać wiosenne roślinki.
No i widzę, że podgrzewanie u Ciebie w ogrodzie włączone na całego. Twoja pęcherznica już ma tak wielkie pączki
Pozdrawiam serdecznie

Zobaczyłam u Ciebie tulipany wczesne i oniemiałam

Nareszcie weekend!!!
Piąteczek, piątunio...lista Trójki gra, winko nalane, w kominku się pali, chlebek wyrasta...ehh...weekend!

Oglądaliście zaćmienie? Z mojego pokoju widoczność była doskonała, więc połowa biura zmieniała się przy oknach z dyskietkami w dłoniach, w moim małym centrum astronomicznym
Popołudnie spędziłam bardzo pracowicie instalując nowy kompost. Jest sporo większy od poprzedniego i wreszcie mam solidne miejsce na ogrodnicze złoto!
Skończyłam przerzucanie po ciemku, więc fotka będzie jutro

Tymczasem jeszcze porcja wiosny:

kotki

i w sosnowym gąszczu

Modrzewie mają już mocno napęczniałe kuleczki - zielone igiełki pojawią się lada dzień!

azalie zwiastują burzę kwiatów

Bzyki mają radochę

Madżenko, te tulipany już kwitną, widziałam dzisiaj po południu! Jutro zrobię aktualne fotki
Halszko, witaj ponownie! Jak duży masz ogród? Ciekawa też jestem jakie róże wybrałaś do siebie?
Ja uwielbiam angielskie i historyczne, ale mam też inne, bo wiesz..ja też różana jestem
Ta szkółka w Puszczykowie to zapewne ta sama, gdzie wybierałam swoje. Ale jeśli nie musisz mieć efektu "na już", to może spróbój sama uformować?
Ja właśnie podjęłam próbę i prostego cisa taxus baccata obgoliłam od dołu, powoli kształtując koronę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na pewno tańsza opcja
Chcę też zrobić spiralę ze stożka, zobaczymy co z tego wyniknie
Jutro planuję dalsze porządki ogrodowe, cięcie cisów właśnie i drobne wysiewy jednorocznych. A Ty jakie masz plany?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kawę w sezonie!

Ogólnie nie dzieje się teraz w ogrodzie zbyt wiele..głównie badyle z kolcami
Ale cisy wyglądają cudnie o każdej porze roku....

...na tarasie kolorowo

...a ja zaglądam pszczółkom głęboko w oczy

Krokusowy i nie tylko zawrót głowy. Zdjęcie "w sosnowym gąszczu" bajeczne. Na tarasie kwiatowe szaleństwo. Cóż więcej dodać. Po prostu pięknie.
Zakończę cytatem " piątek,piątunio " . Niestety. Jutro i pojutrze do pracy.

Robaczku Twój ogród o każdej porze roku wygląda zjawiskowo Jakie tam badyle z kolcami,prawie ich nie widać. Te łany krokusów powaliły mnie na kolana - ja tez takie chcę!!! czas chyba złapać za kajet i zacząć spisywać listę zakupów jesiennych

Czy Ty przypadkiem cichcem nie robisz jakiegoś kursu fotograficznego ? Fotki krokusów po prostu mega , o pszczółkach nie wspomnę

Ależ nas zakrokusiłaś- jak zawsze pięknie i na bogato
Widok bzyków u Ciebie przypomniał mi, że u mnie widziałam tylko pszczółki, miśków nie ma..
W ogóle zdjęcia owadów rewelacyjne!! Ja często robię zdjęcia siedzącym owadom na kwiatach.. a w miarę fajne, z którego byłam dość zadowolona, wyszło mi jedno

Ty też zaćmienie przez dyskietkę oglądałaś..? Ja mam chyba jakieś lewe oczy- w chwili największego zaćmienia oślepiało mnie tak, że nic się nie dało zobaczyć Nie wiem, czy to nie jest efekt operacji laserowej i zwiększonej wrażliwości oczu..Szkoda!

Pozdrawiam weekendowo i pogody życzę słonecznej!!

Oczu nie moge oderwac od tych pieknych zdjec.

Wiem, czemu tak długo nie zaglądałam-zazdrość mnie żre Wiosna w rozkwicie, piękne miejsca, a u mnie ciągle bałagan-nie dziwne, że żre
A poważnie-zrobiłaś mi wielką przyjemność pokazując moje ulubione ND. Tęsknię za kwiatami...Wiosenne cebulowce kwitną, ale jakoś to mało konkretne
Do oglądania zaćmienia dzieci ustawiały się w kolejkę