Halinko, witaj!Cieszę się, że fotki przypadły Ci do gustu - te trzmiele są tak urocze i fotogeniczne, że zdjęcia to sama przyjemność!
W sprawie kompostownika napisałam powyżej, do Janusza - to dla mnie istota ogrodnictwa w najczystszej formie.
Gratuluję świetnego zakupu cisów! Żałuję, ze nie trafiłam wcześniej na tą szkółkę, ale kto wie, może się tam wybiorę? Poproszę namiar na PW, jeśli to nie kłopot.
2-metrowy cis to wymarzony materiał do formowania! Ja próbuję na mniejszym, więc kulka też skromniutka, ale na dobry początek może być

Będziemy trenować umiejętności i za kilka lat podziwiać efekty

Kochana, z tego co czytam to gust różany mamy podobny! Ja też ewoluuję w kierunku piżmówek i "pustaczków", choć jeszcze rok temu widziałam tylko angielki

Widać, do wszystkiego trzeba dojrzeć

Na rabatach jest jeszcze mokro, przynajmniej głębiej. Ale faktycznie trochę opadów by się przydało, najlepiej nocami

Miłego wieczoru!
Gosiu, czytasz mi w myślach z tymi kalinami

Chodzą za mną od jakiegoś czasu i dzisiaj udąło mi się trafić na piękne dwa okazy. Kupiłam Viburnum Bodnantene 'Deben', z pięknymi, pachnącymi kwiatostanami

i Viburnum carlesii 'Judii'. Chciałabym jeszcze kupić koralową Roseum. Burkwooda też piękna - jak trafię na ładny okaz, to może się skuszę

Pisałam już kilka razy, że rozglądam się za wiosennymi krzewami i chyba nastał ten moment, kiedy trzeba zacząć sadzić

Wisienkę wybrałam Kanzan, choć Amanogawa też bardzo mi się podoba.
Monia, wycieczka spontaniczna, z inspiracji Asi i bardzo się cieszę, że się zdecydowałam!
Elu, tak, wiem, że to śnieżyca

Ale dobrze, że podkreślasz różnicę, dla porządku

Takie naturalne obszary występowania chronionych roślin zawsze robią wrażenie, ze względu na ilość. Przyroda w całej swojej okazałości budzi szacunek i zachwyt! Oby takich miejsc jak najwięcej
Bozuniu, oczywiście zgadłaś

PrimafLora, potem Yucca zatem mały szkółking zaliczony

Kupiłam 2 kaliny, świdośliwę i enkianta

Kaliny chcę posadzić przy tarasie (ach ten zapach!

) i muszę przenieść z tego miejsca lilie, co oznacza niemałą rewolucję

Ale warto!