Forum Ogrodnicze Oaza

Jako młody stażem "żurawkomaniak" zaznaczam ten wątek, bardzo mnie interesujący

Proszę o radę: Czy wiosną obcinacie liście żurawką???

Wszystkie suche,zniszczone i brzydkie liście obcinam,pozostałe zostawiam.

Proszę doradźcie najbardziej czerwoną żurawkę. Poszukuję jej do kompozycji ale wiem że na zdjęciach w interncie kolory często są przekłamane. Najlepiej dowiedzieć się od profesjonalistów. Czyli WAS kochani!

ja mam w swojej kolekcji cherry cola, jest śliczna i czerwona;) polecam.

czasem pytacie czy żurawki mogą zimować w domu. dzielę się swoimi doświadczeniami. W listopadzie 2014 roku zaryzykowałam i pozyskałam kilka szczepek. Dzisiaj mają około 2,5 miesiąca. Niektóre z nich to dorosłe okazy wykopane na początku stycznia z powodu zbliżającej się przebudowy ogrodu, ale w większości to moje małe istoty z listopada, które sama pielęgnuję /podlewam / ogólnie przyjęły się wszystkie, to już ładne sadzoneczki. Stoją od południowej strony w oknie.pozdrawiam

Jak się mają wasze żurawki po zimie? U mnie część wyschła, a te które pozostały w gruncie niemalże w 100% zostały podjedzone przez opuchlaki Kilka miało doszczętnie wyjedzone łodygi i z gruntu zdmuchiwał je wiatr Do zadoniczkowanych jeszcze nie zaglądałem ....

Tak jak u Leszka , po zimie bardzo dużo wyschniętych ( a zimy praktycznie nie było ) ............. powoli zaczymam ich mieć dość

Kilka mam takich ,jakby zimy nie było ,ale większość marna .W tamtym roku co był wykopałam jedną żurawkę bo marnie wyglądała a tam pod nią ponad 20 larw opuchlaków , wykopałam jeszcze jedną to samo , porażka , więcej nie ruszałam , bo właściwie nie miałam gdzie je przesadzać . Dorosłe pchały się do domu , na ganku po ścianach i suficie , na balkonie , nie wiem dlaczego .
Beata

Niestety u mnie to samo część zaschła,część wyrosła a część zeżarły opuchlaki.Na palcach można policzyć te które przetrwały.

Na jesieni było za sucho. U mnie niektóre żurawki zniknęły ale inne się rozkrzewiły. Trzeba je będzie przyciąć i zrobić nowe sadzonki. Obecnie wypuszczają młode liście.

Moje żurawki same nówki jesienne, a że śniegu prawie nie było, więc codziennie je oglądałam i trzęsłam się nad każdą, bałam się zimy i opuchlaków, jak to nowicjusz żurawkowy
Liście w większości przyschnięte, najgorzej wygląda Can Can i żuraweczki, ale one chyba tak mają, jest jednak i jakiś pozytyw- wszystkie wypuszczają nowe, malutkie listki w środku rozetki, czyli przeżyły i mam nadzieję, że szybko ruszą Muszę zacząć podlewanie, jest wyjątkowo sucho jak na tę porę roku.

Sprawdzam też czy porządnie siedzą w ziemi, na razie nie widać ruszających się.

Larwy opuchlaków po raz pierwszy znalazłam i zidentyfikowałam przesadzając jesienią cebule żonkili pędzonych, zakupionych w marketach, chyba z firmy pana T. czasami znajduję pojedyncze sztuki, mam też ślady żerowania na trzmielinie i irdze Drammera, ale czy to opuchlaki głowy nie dam, podobno może to być inny szkodnik.

Niedawno zauważyłam dwa dorosłe osobniki w mieszkaniu w bloku u moich znajomych, prawdopodobnie przywlekli je z małym modrzewiem w doniczce zakupionym na święta zamiast choinki w Auchanie, drzewko poszło na śmietnik, raczej z powodu zasuszenia, pani domu była na dłuższym wyjeździe

Moje do słońca , ale dają radę no i opuchlaki je jeszcze nie podgryzły .
Beata

Moje też "ucierpiały" tej zimy.
Po lewej fotki z 13 grudnia 2014 a po prawej ( po małej kosmetyce ) z 15 marca 2015.


Najbardziej podupadła Vulcano a najmniej się zmieniła Sashay.

Spokojnie, odbiją spod ziemi i wypuszcza nowe liście.

U mnie też za to robię ze starych sadzonki i jest ich już z 500

Cieszymy się z tego , może nam się trochę dostanie . Już czekam niecierpliwie na ofertę
Beata

Witam miłośników żurawek i żuraweczek

Bardzo ciekawy wątek i dużo tu moich oazowych
znajomych!Ponieważ moim tematem przewodnim są dalie, lecz działka to nie tylko dalie!Mam również byliny,a tu znalazło się miejsce dla żurawek ,żuraweczek,host, liliowców.Ponieważ od zeszłego roku żurawki mam w większej ilości około 22 odmiany uważam by uczestniczyć w tym wątku "Żurawkowym" to jedno z miejsc( "pole") w którym rosną te moje zdobyczne cuda!