Forum Ogrodnicze Oaza

Bremer Stadtmusikanten
Belami

Hodowca : Kordes 2000r
Parkowa, wys. do 1,20m , szer 70 cm
Mrozoodporność – 26 C, wymaga kopczykowania
Kwiat budową przypomina kamelię, teksturą delikatną bibułkę. Trwały.
Zapach: piszą, że umiarkowany, słodki . U mnie nie pachnie.
Kwitnie cały sezon.
Kolor : kremowy róż z ciemniejszym środkiem jaśniejącym ku brzegom .
wielkość kwiatu : 8-10 cm. U mnie małe , raczej poniżej 8cm.

Liście ciemnozielone, błyszczące, wyglądają jak naoliwione.
Raczej odporna na plamistość, choć w moim ogrodzie złapała kilka kropek, ale nie stosowałam chemii.

To wykładanie na trawie jest skutkiem podkopywania jej przez kreta. Z zasady rośnie sztywno do góry i jest wyprostowana .

Widowiskowa róża...

Jest wyjątkowa. Kształt kwiatów i porcelanowy kolor...

Faktycznie ta róża jest zjawiskowa, wprost baśniowa, jak jej nazwa

Bremer Stadtmusikanten - to Muzykanci z Bremy. Nazwa ta jest hołdem złożonym braciom Grimm, bohaterom napisanej przez nich baśni oraz mądrości życiowej w niej zawartej.

Kogut, pies, kot i osioł to zwierzęta, które całe życie służyły ludziom, a gdy się zestarzały i stały się nieprzydatne, są źle traktowane przez swoich właścicieli. Postanawiają więc wyruszyć do Bremy, aby zostać tam muzykantami miejskimi, gdyż miasto Brema słynie z tego, że władze zatrudniają w nim od najdawniejszych czasów muzyków.

Wygląda delikatnie ale jest bardzo odporna, jasne kwiaty są nawet dość wytrzymałe jeśli chodzi o deszcz i ostre słońce. U mnie od 2017 roku. Dopóki inne róże naokoło były małe rosła dobrze ale teraz zacieniają ją wyższe i trochę przystopowała, także kwiatów jest mniej więc najlepiej byłoby ją przenieść, tylko gdzie?

Pierwsze kwiatki na nowo posadzonym krzaczku:















W upał mocno jaśnieją:





Kolejne lata; w towarzystwie Elmshorna i Sonnenwelt:





















Bremer za ogrodzeniem:









Niestety z Postillionem nie ma łatwo, on coraz więcej miejsca zagarnia:









(Ale liście należą do sąsiadek). W jesiennym kwitnieniu gdy jest chłodno zdarzają jej się takie kwiaty:





Pomiędzy Barbarą a Postillionem;







Tu już widać jej wycofywanie się, te kilka kwiatków nad Barbarą, co prawda to kwitnienie jesienne ale wyraźnie mniej kwiatów niż wcześniej, to chyba zdjęcie z 2020:









Tam ma naprawdę za ciemno i za mało miejsca.

Miro, a pamiętasz jak długo utrzymuje się kwiat?

Ewo no właśnie nie.. Jakoś nie zwróciłam na to uwagi ale chyba nie jakoś wybitnie krótko, raczej tak przeciętnie.