Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwszy w tym roku, przepięknie pachnący kwiat Arabii, kolejne czekają na rozkwit.

Przepiękny Aniu ten Kwiat Arabii, tylko wzdychać Czy jest to róża pachnąca?

Anusiu, pachnie jak róże "z dawnych lat" - dlatego się na nią skusiłam w ubiegłym roku. Z powodów rodzinnych zaniedbałam przygotowanie róż do zimy, nie okryłam, nie zabezpieczyłam niczym ( Arabia to róża "na badylku" ), a ona mimo wszystko przeżyła moje niedbalstwo. Oprócz tego kwiatu ma jeszcze około 10 pąków.

Zaczęło się na dobre

Oh lala!
Iwono - czy mogłabyś podpisać choć część róż? Choć dziś kupiłam kolejną (drugiego Elfa), uważam się w gruncie rzeczy za ciemna masę w tej materii - i bardzo mi pomaga się czegoś nauczyć, gdy wiem, z jaką pięknością mam przyjemność.
Interesują mnie zwłaszcza żółta i owa śmietankowa róża o pokroju angielek - w drugiej wiadomości.

graham thomas


Artemis

Różankowe aktulności

'Rosarium Uetersen' :
11.06.









'Parade' :
10.06.

Cudne te Wasze królowe!
Ja mam tylko pnącą New Dawn, która właśnie pokazała pierwszy kwiat:


Kilka uroczych i niezawodnych Aspirin; przycięte zostały w tym sezonie bardzo silnie, ale właśnie zaczynają spektakl:




oraz dwie pnące, ogniście czerwone Santany- ubiegłoroczny nabytek, pierwsze tegoroczne kwiaty:

Moja New Dawn zaczęła swój spektakl.


A to moja Metanoia. aparat przekłamuje kolory, ale przynajmniej widać te falbanki. Jest cudna, ale nic z niej nie będzie. Ten kwiatek tylko przekwitnie posłuży do rozmnożenia
jej. Ma plamy, wyrok już na nią gdzieś tam zapadł, jeszcze w szkółce, zamieranie pędów róż. Ot niechlujny pracownik. Będę próbowała ją wyleczyć IF ale prościej będzie ja rozmnożyć.

Wasze róże już pięknie kwitną, moje dopiero niektóre. Dużo jest w pąkach. Zauważyłam że start roślin jest w tym roku opóźniony


Osiria


Dzikuska z Biedr-


Chopin


Rapsody in Blue

Santanawczoraj:

U mnie chyba szczyt sezonu różanego
Augusta Luiza



Chopin





Symphatie




Ballerina




Rosarium Uetersen




New Down




Nostalgia




Widoczek z różami w głównej rol

Dalu, prześliczne! Urzekła mnie zwłaszcza Augusta L.- co za kolor!

Lucynko - umiesz "wyprodukować" nową różę z kawałka pędu - i to chorego osobnika???
Moja Metanoia ma chyba zamiar żyć - ale bardzo zależ mi na zmultiplikowaniu innej róży, teraz mającej się nieźle, lecz już ponad dziesięcioletniej. Chcę mieć klon z powodów bardzo sentymentalnych - przez pamięć mojego ojca.

Przed długim weekendem - moje żółtaczki.

Autumn Sunset



Jude the Obscure



Rosomane Janon



Ciekawa jestem bardzo, co tam w Karkonoszach...
Musze się uzbroić w cierpliwość do jutra wieczora.

Badusiu, Augusta Luiza to wyjątkowa róża - piękna, duża, silna, zdrowa A kwiaty - o przepychu wręcz barkowym
Mają wszystko, a nawet więcej - śliczny kolor, zresztą trudny do określenia. Ja tam widzę i różowy, i łososiowy, i pomarańczowy...
Piękny układ płatków z falbankami na brzegach...