TEMAT: Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 12 Kwi 2013 09:47 #144605

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Spokojnie wystarczą :) A ja tam nie planuję niczym juz okrywać :think:


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 12 Kwi 2013 10:47 #144639

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Orszulkaa wrote:
BRUZDOWNICA
Wszystkim , u których bruzdownica zdziesiątkowała w zeszłym roku pierwsze kwitnienie róż, przypominam o pryskaniu na przełomie marca i kwietnia.
Pryskać:
Bi 58 Nowy
Fastac 10 EC
Rufast 150 EC
Primor 25 DG
Primor 50 WG
Basudin 10 GR

Jeśli wierzchołki pędów brązowieją i zasychają to oznaka, że róże zaatakowała bruzdownica pędówka. Larwy żerują wewnątrz pędów, poruszając się w górę i w dół. Widać charakterystyczne zgrubienie. Należy obcinać pędy parę centymetrów poniżej aż do zdrowego pełnego pędu (bez kanalika w środku).
Jesli nie chcecmy dpuścić do rozmnożenia nowego pokolenia , wiosną (marzec-kwiecień) rozsypujemy pod krzewami preparat Basudin, albo jakis inny zagazowujący i mieszamy z glebą, aby zniszczyć wychodzące po zimowaniu larwy.
Jak sie nie uda, stosujemy oprysk rośliny. Bruzdownica schodzi na zimowanie do ziemi.
Ewa

Odp: Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 12 Kwi 2013 10:55 #144644

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
gabi wrote:
To i ja poproszę o jakieś rady...
Ja myślę... ale tylko myślę, że to może być brak wody...
A może coś innego ? już mam trzy pędy gołe i chyba będzie więcej, choć dostaje teraz wodę...


05.08.12029.JPG


05.08.12031.JPG

To może być fytoftoroza...
tu mozna o tym poczytać, majawogrodzie.tvn.pl/125,Fytoftoroza,porada.html
w opisie dot co prawda iglaków, ale u mnie zaatakowała różę i objawy były podobne jak na Twoich fotkach... niestety nie udało mi sie róży uratować.
Ewa

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Maj 2013 10:43 #159116

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dzisiaj na niektórych różach znalazłam białe skaczące potworki
Proszę o podpowiedź co to mnoże być i jak to zwalczyć
Ostatnio zmieniany: 09 Lut 2016 19:56 przez Roma.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Maj 2013 19:41 #159205

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
To skoczki Romciu :evil: , dobrze je znamy niestety :hammer:
Ja pryskałam kilkakrotnie wrotyczem zmieszanym z mydłem potasowym. Wrotycz nastawiałam na 24 godziny, robiłam oprysk, dolewałam wody i za dwa dni znowu oprysk i tak trzy razy :tongue2:
Dodatkowo trzeba się namordować, żeby opryskać je tam, gdzie siedzą, czyli na spodzie liścia :jeez:
Jak nie pomoże, to chemicznie można Decis :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Maj 2013 23:06 #159299

  • Roma
  • Roma's Avatar
Marrtuś-dzięki :kiss3: wrotyczu nie mam :(
Miałam nastawioną pokrzywę dwudniową,dodałam do niej trochę octu i mydła potasowego,zrobiłam oprysk z uwzględnieniem spodu liści.
Jutro znowu nastawię na dwa dni,będę próbować ,może je zlikwiduję.
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2013 23:07 przez Roma.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 22 Maj 2013 08:12 #159371

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Przypomniałam sobie, że do pierwszego oprysku jeszcze czosnku dorzuciłam :evil: , a co, nie będę im żałować :evil:
Opryski ekologiczne maja to do siebie, że trzeba częściej je stosować, ale jak się uda - co za radość :woohoo:
Poza tym u mnie skoczki opanowały zielnik :hammer: , zwłaszcza oregano im smakuje :hammer: , a tu już o żadnej chemii mowy nie ma ;)

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 24 Maj 2013 21:06 #160589

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
A na mojej Aspirynce znalazłam dzisiaj takie trzy egzemplarze. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie miałam

DSC04845_zmianarozmiaru.JPG


Trochę to przypomina miniaturowego biało-srebrnego ślimaka bez skorupy, długie na jakieś 0,5 cm, na przodzie taka ciemniejsza plamka. Lekka pajęczynka wokół się tego snuła. Szkodnik to czy sprzymierzeniec?

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 24 Maj 2013 21:45 #160621

  • Roma
  • Roma's Avatar
Moje skoczki jak na razie są unicestwione :dance: Spryskałam podaną przeze mnie miksturą już dwa razy, jeszcze raz powtórzę zabieg pojutrze i powinnam na jakiś czas mieć spokój.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 26 Maj 2013 10:51 #161320

  • AGP-ON
  • AGP-ON's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Grześ
  • Posty: 1137
  • Otrzymane dziękuję: 249
U nas na jednej z róż zauważyłem przebarwienie. Nie wygląda to na szkodnika, raczej na brak jakiegoś microelementu
Doradźcie co robić?

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 26 Maj 2013 12:58 #161392

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mnie to niestety wygląda na przędziorka :evil: , ale może ja jestem przewrażliwiona ;) , oglądałam takie listki u swoich róż w zeszłym roku i mam uraz :sick:
Za tę wiadomość podziękował(a): AGP-ON

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 07 Cze 2013 08:34 #166111

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Nie wiem jak u Was, ale u mnie kolejny atak mszyc na różach :blink:
Trzeba pryskać :teach:

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 07 Cze 2013 08:47 #166117

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Cebulla wrote:
Trochę to przypomina miniaturowego biało-srebrnego ślimaka bez skorupy, długie na jakieś 0,5 cm, na przodzie taka ciemniejsza plamka. Lekka pajęczynka wokół się tego snuła. Szkodnik to czy sprzymierzeniec?


Zdjęcie rozmazane, ale przypomina to larwę muchówki z bzygowatych - pożyteczne, zjada mszyce.


AGP-ON wrote:


Takie objawy daje też żerowanie skoczka, szkody wyrządzone i nie da się cofnąć.
Zapraszam
Mania Zieleni
Ostatnio zmieniany: 07 Cze 2013 08:49 przez Zielona Ania.

Porozmawiajmy o różach - nasze opinie 09 Cze 2013 14:14 #166754

  • lucy09
  • lucy09's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 675
  • Otrzymane dziękuję: 445
Mam pytanie do znawców.W tym roku właściwie po raz pierwszy pojawiły sie w moim ogrodzie róże. Pięknie ruszyły i pną się do góry.Ale zauważyłam,że niektóre pąki kwiatowe zasychają. Czy wiecie może dlaczego? Coś może robię z nimi nie tak?

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 09 Cze 2013 16:20 #166780

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dobrze by było gdybyś wstawiła fotkę,jak na moje to może to być Bruzdownica :( :(
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...ncja?start=54#144639

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 26 Cze 2013 00:13 #172984

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Po ostatnich deszczowych i chłodnych dniach na najniższych liściach róż można zauważyć takie plamy

czarna-plamistosc1.jpg


czarna-plamistosc2.jpg


czarna-plamistosc3.jpg


Jest to czarna plamistość. Porażona tą chorobą grzybową roślina traci stopniowo kolejne liście, robi się coraz bardziej osłabiona.

Sposób zwalczania czarnej plamistości jest parę postów wyżej:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...encja?start=18#57947

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 04 Sie 2013 10:24 #184027

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Na moich różach jest czarna plamistość , z którą walczę ekologicznymi sposobami , czyli oprysk z roztworu sody oczyszczonej i mydła potasowo-czosnkowego.
Skutek jest zależny od odmiany . Na Tuscany już prawie nie ma starych liści - były tak porażone,że wszystkie usunęłam zanim same opadły. Na Pastelce – tylko spodnie listki trochę pożółkły , wierzch jest zdrowy i błyszczący ( no , ale to ADRka).

Jednak , co wzbudziło mój niepokój to dziwnie podeschnięte , powykręcane i splamione czarnymi , małymi kropkami młode listki - te najświeższe, miękkie . Wcześniej w fazie wzrostu nie zauważyłam porażenia. Pojawiło się z nagle, z dnia na dzień.

Może ktoś wie, jakiej choroby są to objawy i jaki lek zastosować – najchętniej ekologiczny.
Wspomniałam o tej plamistości ponieważ być może ma ona jakiś związek z tym dziwnym podsychaniem .







Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 04 Sie 2013 14:20 #184056

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Może zbyt duże stężenie sody zastosowałaś i spaliło młode przyrosty :think: . Iza jakiś czas temu pisała, że sobie tak załatwiła kilka róż :dry:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.285 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum