TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Róże, których miało nie być ;) 14 Cze 2015 10:51 #379281

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Na razie możesz sadzić spokojnie ;) , nic się nie dzieje. Może za parę godzin coś się wyklaruje, oby :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka


Zielone okna z estimeble.pl

Róże, których miało nie być ;) 14 Cze 2015 11:06 #379294

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dziczki :hammer: znowu mnie przechytrzyły :jeez:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Cze 2015 12:10 #379318

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Och, odcięta od kompa czuję się jakoś dziwnie ;)
Oglądnąć n a telefonie jeszcez coś można ale pisanie przerasta moje możliwości. Jednaj po ostatnich widoczkach u Ciebie zgoniłam dziecko z kompa i muszę, muszę bo się uduszę :happy3:
Jola JEST PRZECUDNIE!!!!!
Alchymist w okienku i rabta podsypialniana - no szał. Ale cięcie po kwitnieniu konieczne. I ja będę niektóre mocniej ciąć, choć u mnie w tym roku takie potwory nie porosły, no prócz Piruette, Vilchenblau i historycznych reszta bez nadmiernego rozbuchania. Ale moje zdredukowała wiosna nie zima ;)
Nowe nabytki? Cezkam na info jakie? Bardzo lubie czytać co kto kupił, bo ja juz nic nie wcisnę. A taki piękny, kwitnący dereń i nas w ogrodniczym stoi :cry3:
Strasznie wam zazdroszczę spotkania, mimo iście piekielnej temperatury. Gdyby to było ciut bliżej :fly: . No ale na lipcowe spotkanie (jeśli będzie) przyjadę na 100%.

U nas też nie podlewa - sucho jak na pustyni tyle, ze na wierzchu beton nie piasek :(
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Róże, których miało nie być ;) 14 Cze 2015 16:51 #379378

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Jolu, Ghislaine to tak pięknie przycięta przez Ciebie czy sama taka cudna? Na jakiej wysokości jest to coś, co ją podtrzymuje? To te zwykłe kolumnowe obręcze z 3 przęsłami? Świetnie wygląda. Kardynała tak upchnęłam i mam podobny widok.
U nas burze co noc :wink4:
A w dzień tylko 27, bo po co mamy się smażyć na 35?
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 14 Cze 2015 23:16 #379677

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Jolus, niby na biezaco podgladam na FB co piszczy w ogrodzie, ale... to nie to samo ;-)
Jest fantastycznie, buszowato, jak lubie :)
Ide czytac - jestem happy, ze podwoje otwarte :)
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 15 Cze 2015 10:35 #379797

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
Jolu :kiss: duże buźki imieninowe :kiss: życzę ogrodu spełnionych marzeń, wspaniałych kwitnień, nie tylko różanych :)
Stu lat w zdrowiu :kiss:
Pozdrawiam mile
Basia
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 15 Cze 2015 14:25 #379849

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Widoki piękne i zapachy aż przez ekran przechodzą :woohoo:
Jolu też bym chciała wiedzieć w jakie obręczy wcisnęłaś Ghislaine :wink4:
Ja kupuję na Alu wysokie na 1 m ale to dla wyższych róż zdecydowanie za nisko pozostaje nad ziemią.
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 16 Cze 2015 15:26 #380191

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Marta i wyklarowało się nazajutrz :silly:
Szczęściem zdążyłam większość posadzić, choć rąk znowu nie czuję :( Masakra, może już będę schodziła :cry3:
Mam nadzieję, że i u Ciebie podlane nareszcie.
Olu trzeba się nimi zdecydowanie zająć, bo potrafią uprzykrzyć piękne, różane widoki.
Bardzo dziekuję Dorotko :hug: bardzo się cieszę z każdego kwitnienia, z aromatów i owadów krzątających się w ogrodzie /tych pożytecznych znaczy ;) bo mrówki :hammer: mnie dobijają :hammer:
Cięcie będzie, oj będzie :devil1:
Ostatnio kupiłam Green Ice /bo padła po zimie :jeez: /, Wedding Piano i James Gagalaway, zakupiony jako róża różowa :silly: nikt nie puścił pary z ust jaka to odmiana :happy3:
Ula to jest właśnie taka podpora :) Jakoś daje radę tej wielkiej różycy.
Podobną wykorzystałam do Himmelsague, ale tę i clemek okleił, więc nieco zmaltretowana.
Wzrostu ze 2,5 metra, jak nie więcej.

A tutaj widać jedną nogę podpory .:silly:

DSCF2871.jpg


Tu Himmelsague


DSCF2878.jpg


DSCF2818.jpg


Aguś witaj :) miło, ze zajrzałaś.
Busz powiadasz :think: muszę się przyjrzeć koniecznie i zamiast dosadzać ukopywwać :silly:

Dziękuję Basiu :hug: bardzo dziekuję.Oby mi sie spełniło i oby zdrowie było :lev:
Maju zapraszam, jeśli sie podoba :) Podpory takie najzwyklejsze Alledrogowe :) wysokoći ok 170 albo 190 cm.

Pirouette
DSCF2748.jpg


DSCF2756.jpg


Chopin i Alchymist

DSCF2657.jpg

Summer Song, Fellowship, Abraham Darby

DSCF2832.jpg


Sweet Haze, a za nią Cardinal Hume :)

DSCF2866.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, Aguniada, Orszulkaa, Pani Bestia, Basia, Isia, Bozi, Terri, edulkot

Róże, których miało nie być ;) 16 Cze 2015 15:34 #380192

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie popadało zaledwie godzinkę i już wszystko wyschło :placze: . Chciałam dziś wreszcie podlać gnojówką z pokrzyw, bo czeka od nie wiem kiedy, myślałam, że choć z wierzchu wilgoć, gdzie tam, wszystko spłynęło na trawę, ziemia nie przyjmuje, tak sucho :placze:
Nalało tylko w kwiaty różane :evil: i teraz wszystko wisi, częściowo z suszy i częściowo z namoknięcia z góry :hammer:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 16 Cze 2015 21:39 #380337

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
A tak, deszcz zdecydowanie nie pomógł róźom :blink: najdłużej kwitnące juz zgubił u mnie płatki. Nawet dzisiaj ciałem trachę :lev:
U mnie padało zdecydowanie dłużej niż godzinkę, nóooo i ciekawego w końcu dojechało :woohoo:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 17 Cze 2015 22:00 #380664

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Chciałam sprostować, że kupiłaś Pani 'Lovely Green', a nie 'Green Ice' :) Jak widzisz, różami już się nie interesuję, ale trzymam rękę na pulsie :lol:
Że też kiedy ja zaczynałam, to nie trafiłam na takie dobre zimy...
Ciekawe też, czy gdybym dbała, to bym się doczekała takich potworów dorodnych... Już się nie przekonam :)
Jola, niesamowite masz te róże, ale z tym ciałem to nie za blisko, bo kłują ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Róże, których miało nie być ;) 01 Sie 2015 23:00 #393040

  • gosia07
  • gosia07's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 366
  • Otrzymane dziękuję: 30
Róże cudne.Pirouette zasługuje na dobrą miejscówkę moja przytłoczona nigdy taka piękna nie będzie :flower2:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 02 Sie 2015 22:07 #393264

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Kwitnienia różane miałaś cudne :lol: , dałaś je już radę poprzycinać, wiem, jak dużo z tym pracy.
Mam pytanie - czy podpory z alle... są dość wytrzymałe, na ile sezonów je oceniasz ?
Muszę się zaopatrzyć w kilka, rozważam zamówienie u kowala, zakup - porównuję.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 19 Paź 2015 14:26 #408907

  • gogi_s
  • gogi_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 654
  • Otrzymane dziękuję: 472
Jolu, a ja oglądając Twój ogród znalazłam rarytasy - iglaki, mam troszkę pytań o uprawę tych cudności (u Ciebie są większe niż moje) i inne ciekawe roślinki :) pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 07 Gru 2015 15:25 #417232

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Oczywiście żeby spełnić moje wczorajsze zobowiązanie pojawiam się z różami, których nie mało być, a są :silly: i mają się chyba dobrze.

Na początku pytanko, czy ktoś już kopcował różyczki?|
Dzisiaj dojechała do me ziemia, bo kompościk się nie zrobił :oops: , planowałam na koniec tygodnia jednak ruszyć z kopcami.
Zastanawiam się też czy zdejmować raz kwitnące i obsypać :think: nooo chyba zaryzykuję i okryję jedynie agro.

Izka a jak Ty zimujesz swojego Alchymista w tym roku?

Zgodnie z sugestią Gosi :kiss3: przemyślałam sposób prowadzenia Pirouette i postanowiłam upchnąć jeden z posiadanych krzaków w obelisku, i Rosarium Uetersen też upchnę, a co, niech się nie rozłazi.
Kiedyś sprawię sobie takie cudne, jak Vita :hearts:

Trzeba jeszcze dorzucić, że niech się panienki starają, bo w warzywniku kilka krzaków czeka na miejscówki :rotfl1: Jak skomentował jeden z moich gości niewiele warzywek tam wejdzie, jeśli sytuacja się nie zmieni.

Piroutette & Bailando

DSCF2934.jpg


Baronesse ... się zdaje :silly:

DSCF2937.jpg


Graham Thomas
DSCF3063.jpg


Eyes for you

DSCF3036.jpg


Munstead Wood & Eden Rose

DSCF3046.jpg



Marysiu Twoja/moja :silly: Star Proffusion odbiła od korzonka, który pewnie gdzieś tam się ostał

DSCF3094.jpg


Heidi Klum

DSCF3126.jpg


Hercules

DSCF3203.jpg


a to jak się wydaje Marry Ann

DSCF3229.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, Isia

Róże, których miało nie być ;) 07 Gru 2015 16:53 #417245

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja też dziś wspominam różyczki ;)
Moje wciąż nie okopcowane, ale też myślę o końcówce tygodnia :silly:

A w jakie obeliski chcesz upychać różyce? Znaczy jakiej średnicy? Bo ja upychałam w takie 40 centymetrowe i to była masakra :jeez: . Dla Pirouette to chyba metrowej szerokości byłby za wąski :happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Róże, których miało nie być ;) 07 Gru 2015 18:53 #417256

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
No w te 40-ki Marta :) w odpowiednim jeszcze stadium się da ;)
Na większe przyjdzie poczekać kilka sezonów pewnie :whistle:
Temat został zablokowany.

Róże, których miało nie być ;) 07 Gru 2015 19:07 #417258

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
W sobotę było pogodowo pięknie [jak na grudzień], więc szkoda było nie wyjść do ogrodu.
Usypałam kopce na części róż, na tyle, na ile wystarczyło ziemi z kopców .... kreta :rotfl1: .
Miałam wcale nie kopcować, ale ziemia sama się w ręce pchała, jeśli krety dorobią, to uzupełnię kopce innym.
Nie zamierzam natomiast otulać pnących, zdam się na los.
Kilka zim temu zrobiłam kilku różom chochoły z siana, cała byłam podrapana, a potem i tak wycinałam czarne pędy.
Przymierzam się do zamówienia obelisków u rzemieślnika,dumam jeszcze nad wzorem i rozmiarem :think: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 07 Gru 2015 19:08 przez elsi.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.744 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum