Forum Ogrodnicze Oaza

Czy aby nie za ciepło na kopce?...... , nie wiem co gorsze, rozhartowanie czy mrożenie.....

Elu, Ewcia właśnie zerknęłam na prognozy hamerykańskie
Zimy nie widać do połowy stycznia Teraz to ja chyba jednak odłożę te kopce

www.accuweather.com/pl/pl/chem/264278/december-weather/264278

Przesypię kompost przekładając ziemią, wygrabię opadłe ostatnio liście i tyle.
Masz rację Ewa, lepiej niech różyce podmarzną lekko, niż złapią grzyba, zaparzą się, albo nie daj Boże zaczną rosnąć

Sprawdzam daty, czy nie poprzedni sezon, ale wszystko się zgadza!
Też mam co nieco do nadrobienia Miło Cię widzieć Wyjątkowo dobrze spisały się u ciebie róże w tym roku, u mnie zdecydowanie słabiej kwitły, ta susza! Co do zabezpieczania na zimę, kopce usypałam już miesiąc temu i nie zamierzam się martwić, że zbyt wcześnie. Nic nie jest w stanie zmusić mnie do tej roboty przy minusowych temperaturach!
Jedynie na Eden Rose planuję dać włókninę, bo imponujące pędy wypuściła jesienią. Na stanie mam jeszcze coś koło czterdziestu róż, ale sukcesywnie rozdaję.

Beatka i u mnie słabo jak napisałaś, susza się dała we znaki.
Dzisiaj odwołałam akcję kopcowania, nie będę ryzykowała zaparzenia chyba.
Przygotowane kapturki, jakby co narzucimy.
Moja Eden jeszcze mała, pod wiaderkiem się zmieści

Cześć Jolu.
Zajrzałam do Ciebie przez przypadek i co widzę Summer Song, która powala na kolana.
Właśnie wyrzuciłam ją z mojego ogrodu, co prawda nie do końca, siedzi w donicy i czeka na ostateczny wyrok. Męczyłam się z nią przez trzy lata i dochowałam się marnych badyli w ilości trzy, gołych przez większość sezonu.
Inni też mają z nią kłopot. Co Ty robisz, że osiągnęłaś taki efekt. Może masz glebę klasy I.

Ogród pięknie się prezentuje

Witaj Aniu
Masz kłopot z Summer Song, dlaczego? Może to nie wina odmiany, ale sadzonki Często tak bywa
Żadnych wyjątkowych starań nie czynię, kopczyk z kompostu, mączka rogowa na początku sezonu ... tyle chyba.
Ubiegła zima nie bardzo zaszkodziła różom, więc w tym sezonie urósł spory krzaczek.
Poniżej drugi w szpalerze ...
Daj szansę, przytnij, nawieź i porozmawiaj, czasem to skutkuje











Dziękuję Bożenko, bardzo bym chciała, żeby było uroczo ... świadoma zaś jestem niedociągnięć ... wielu

Komnata różana straciła wczoraj zielony dywan teraz szukamy podłogi
Oby przed zimą zdążyć.





Chippendale wyrósł wielkimi pędami w towarzystwie z Paris





Paris

Też rozważam chwycenie za łopatę , mam kawałek trawnika do usunięcia, po co czekać do wiosny, skoro jest pogoda

Marta tylko się nie śmiej
W związku z pracami powiększyła się różanka Teraz trzeba coś na przód dosadzić
A miał być constans

No cóż, to musiało kiedyś nastąpić , absolutnie nie zamierzam się śmiać - cieszę się, że czeka nas wspólny szkółking wiosną
Widziałaś nowe amerykanki u Pana Tomka ?

Marta no nie widziałam nawet nie zaglądałam, bo po co
Ale dzięki za info się udam natychmiast

Jolu, po ostatnim suchym lecie wielu ogrodnikom ręce opadły. Sama jestem zniechęcona i czekam na wiosnę aby zobaczyć które rośliny odbiją od korzenia a które trzeba będzie wykopać. Moje nasadzenia róż z ostatniej jesieni i wiosny prawdopodobnie padły. A rachunku z rozliczenia wody jeszcze nie dostałam

pamelka wrote: Ach, co za kolor! Właśnie takich pomiennych oranżów pożądam i szukam, a co wsadzę, to kwitnie inaczej, niż na obrazku u sprzedawcy
Nie żebym była krańcowo zawzięta na różany ogród, ale taki pomarańczowy krzew to rzecz o której myślę chyba 10 lat...
Ja dziś też zrywałam darń, co prawda tylko z pół metra kwadratowego, ale za to po ciemku... Rażona szałem wsadzałam dwie piwonie drzewiaste, nabyte wczoraj
A w sobotę sadziłam rododendrony, w dzień, za to w górach. takie czasy nastali...

Bożenko dokładnie mam takie same dylematy, co tam żyje
Kilka roślin zakończyło jednak swój żywot na ognisku
Ręce opadają, człowiek pielęgnuje, dogląda, opryskuje, nawozi, a na koniec
Takie nasze ogrodnicze życie

Aniu jest kilka takich wielce energetycznych różyczek
Dla mnie mistrzostwo, to oczywiście Chippendale we wstępnym rozkwicie później niestety różowieje ...



Westerland, choć zupełnie to inna, budowa kwiatu i kolorystyka





Easy does it, wielce energetyczna, wesoła i roztrzepana choć także w pomieszaniu z różowym ....







Mam jeszcze jedną, zresztą sąsiadkę Summer Song, odmienną, choć nie mniej ognistą Fellowship




Zapomniałabym o Gebruder Grimm, wielce zmienna, od pomarańczy do różowości i obficie kwitnąca cały sezon

Różana komnata super Możesz powiedzieć jakie róże tam rosną ? Jaką podłogę planujesz?

Jolu, nie, nie, i Bracia Grimm, i Easy Does It mają dobry kolor, przynajmniej na Twoich zdjęciach, ale ja co do róż bardzo wybredna jestem, kształy nie ten,podobają mi sią angielki, albo renesansowe - jak na obrazach dawnych mistrzów. Z kolei Chippendale - a już prawie go kupowałam - robi się wybitnie różowy. Większość robi się różowa - a część żółta.
Nie przewiduje póki co dalszych zakupów, ale jakbym taka cudna pomarańczke zalazła... charakter mam słaby...

Witaj Ewa o które różyczki pytasz? Sporo ich tam
Cóż jako kolekcjonerka, bardziej niż kreatorka ogrodowych widoków mam wiele krzaków, a każdy inny
Choć niebezpiecznie mi się wiosenne przyszłoroczne zakupy klarują, mam powierzchnię do zagospodarowania i .... kurcze mam pomysł na jednolite podsadzenie rabaty
Podłoga .... się negocjuje będą to chyba jednak płyty betonowe stylizowane na stare drewno ... połączone ze żwirem w niewielkiej ilości

o tak to wygląda póki co



wracając do róż ...
Graham Thomas, Pastella, Chippendale, Lady Emma Hamilton, Pat Austin, Gebruder Grimm, Lustige ... co tam jeszcze ... Princess Alexandra of Kent, Lady of Shalot .... to by byłą jedna z rabatek, poddrewutniowa tak zwana
Ciąg dalszy nastąpi











Ewa mus jest mus i koniec, szczególnie zaś w sytuacji kiedy preferencje ściśle zdefiniowane
Zerknę jeszcze w sezonie, ale zdaje się, że nic więcej nie mam do zaoferowania

U mnie tymczasem prace trwają, wykonawczo .... mentalne

Jednolite nasadzenie , no fakt, to by było rewolucyjne u Ciebie . Ja już od jakiegoś czasu (czyli od wizyty u Uli Lawendy ) staram się sadzić po kilka krzaczków, jak mi się coś szczególnie podoba
A jakaż to odmiana ma zostać w ten sposób wyróżniona ?