Forum Ogrodnicze Oaza

Łatka wrote:


Aniu, to prawdopodobnie Susan. Zacisznego miejsca to ona nie ma. Mój ogród jest bardzo wietrzny, między polami ale bardzo słoneczny. Kiedyś rosła od wschodniej strony i nie bardzo jej tam był dobrze, bardzo kiepsko rosła. Obecnie ma słońce praktycznie przez cały dzień. A że rośnie blisko rododendronów jest często podlewana.

Pełnia kwitnienia:

Pozdrawiam.

Pierwsze kwiaty drugiej magnolii.

Jeszcze nie wszystkie moje magnolie zakwitły, ale te wczesne są w kulminacyjnym punkcie. Zwłaszcza Soulaengiana





Tu inna magnolia Soulange`a, młodsza - z liliokształtną Susan na pierwszym planie



Młoda magnolia liliokształtna Haevenly Scent

A ja dziś na "zimowisku" odkryłam taką:



Nawet jest podpisana - tylko nie ma do niej dojścia...

rano


po południu



2 dni później

U mnie dopiero pączki:

Zbyszku, śliczna ta twoja stellata Rosea, niestety straciłam taką
Startuje Yellow River - uwaga, uwaga!

Magnolia ,która powtarza kwitnienie jesienią i rośnie krzaczasto . Moja uzyskana przez samoistny odkład gałęzi i prowadzona na drzewko , chyba mam ją ze trzy lata . Czy może to być 'Nigra' ?




Beata

Mi się wydaje, że to Susan. Nigra ma mocno bordowe płatki a na Twoim zdjęciu wyglądają na różowe.

Na pewno nie są różowe , ale bardzo ciemne też nie są . Przeczytałam w sieci ,że Nigra powtarza kwitnienie , czy Suzan też ?

Beata

Beatko, mnie też wygląda na Suzan, one i owszem, słabo powtarzają końcem lata. Ale z zwiniętych pąków dość trudno wnioskować.
Jest tyle nowych odmian...
Z drugiej strony - jeśli to odkład, to pewnie mateczne drzewo miało kilka lat, więc z tych dawniejszych, popularnych
Postaram się zrobić zdjęcie rozwiniętym kwiatom mojej Zuzi - popatrzysz sobie.

To ja pochwalę się magnolią moich Rodziców


Wygląda zjawiskowo.Każdego roku czekamy ,aż zakwitnie i podziwiamy.

Butterflies

Zbyszku - Buterflies do zakochania!
Niestety, sprzedany mi z tą etykietką egzemplarz okazał się być czymś całkiem innym.
Beatko - oto moja Suzan. A właściwie dwie - bo są to bliźniacze drzewka, podarowane mi i mojemu ślubnemu w jednej donicy na 30 rocznicę ślubu. Czyli - 8 lat temu. Dość wysokie sadzonki - ale zostały przygłuszone przez inne drzewa. Dopiero teraz mają życiową szansę - bo sąsiadce usechł jeden świerk. Jak widać, mimo to kwitnie tylko góra - gdzie dociera słońce.











Kwiaty są dość ciemne, o wiele jaśniejsze w środku, o charakterystycznym kształcie.
Pomogłam coś?

Super prezent i będziecie jeszcze długo się nim cieszyć

Aniu , dziękuję , z pewnością moja to też Suzan . Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie ,że to Nigra . Wiele lat temu , jak sąsiadka je sadziła to odmiana była na plakietce , tak mi się zdaje . Mam jeszcze Aleksandrinę od wielu lat ,ale wymarzła doszczętnie którejś zimy i została tylko jedna gałąź . Wypuszcza odrosty korzeniowe i takim sposobem zrobiły się dwie gałęzie ,a chyba dwa lata temu ścinaliśmy czarną sosnę , bo wszystko rosło na kupie i spadła na magnolię i złamała ten ładniejszy odrost . Ukorzeniłam też sobie gałązkę , bo łatwo z sadzonek zielnych można to zrobić

pąki Aleksadriny


a tu Suzan na kiju w towarzystwie wielu lilii


Beata

Pączek Elizabeth...



Zdjęcie niefajne, ale magnolia abstrakcyjna - zimowała w tej doniczce tam skąd ją kupiłam...



I się zastanawiam, przesadzić do większej donicy czy poczekać jak zakwitnie? Dlatego stoi w mojej 'przesadzalni"