Forum Ogrodnicze Oaza

Grażynko w sklepie Mrówka ,tez chciałem je dołączyć do tych co mam pare sztuk ,ale nie kupiłam wszak w torebeczkach czułam tylko ziemię ,ale roślinki niestety nie
Miętoliłam tę torebeczkę i nic . Oni tak często mają ,że w
torebce roślinki trzeba z lupą szukać .

Dzisiaj w Biedr atakują hippeastra po 9,99. Zwłaszcza czerwone cebule dorodne a niektóre z trzema pąkami

Ciekawe, czy prócz tych pąków mają choć trochę korzeni...Warto też wsadzić palec w te trociny i zbadać, czy cebula nie gnije.

Uwierz mi Aniu że wsadzam pazurki i długo mi z tym schodzi
Nigdy nie są idealne i trzeba ratować

Jagódko, nie mam wątpliwości, że "stare wygi", jak Ty, to robią. Ostrzegam nowych entuzjastów.

Uważać trzeba też na dodatkowych lokatorów ,ziemiórki.

Skopiowałam wpis z wątku hippeastrowego :
Byłam w Lidlu teraz. Hippeastra we woreczkach ale miniaturki cebulki nie warte uwagi ze wzgl na swoją wielkość. Przynajmniej w małym lidlu w małej mieścinie. Nie wiem jak w innych.
Zresztą ciężko coś znaleźć bo bałagan. W dodatku promocja 3 opakowania plus czwarte za grosz mieszać dowolnie można.
Za to kupiłam białą i różową nerine pakowaną po 3-4 szt. Cena 9 zł.
Były też prawdziwe Belladonny, błonczatki, fajne karpy dalii, mieczyki cudne kolory i niektóre ładne duże cebulki. Hosty też były ale nie patrzyłam jakie.
Aa jeszcze lilie ale niektóre odmiany bardzo małe cebulki.
Poprostu trzeba przeszukać pudełka.

Byłam i ja dziś w Auchan i Lidlu na zakupach. Tak jak piszesz Jagódko w Lidlu bałagan niemożliwy. Cebule lilii i amarylisów tak biedne, połamane i malutkie, że musieliby je dawać za darmo żeby ktoś chciał. W Auchan były wielkie i ładne cebule amarylisów po 32 zł. Niestety bez nazw odmian, tylko czerwony kwiat na obrazku. Wszystkie tańsze wyglądały jak w Lidlu. Widocznie były już mocno przebrane.

Dziewczyny, bo te w Lidlu to są hippeastra ogrodowe, z grupy Sonatini, dlatego cebulki niewielkie. W Jeleniej w Lidlu widziałam Sonatini Balentino, miałam takie w zeszłym roku, niestety, zapomniałam wykopać.
Nie żebym kogokolwiek namawiała.

Nieee, skąd, nikt tak nawet nie pomyślał
Domowe mi się nie udają zupełnie, ale ogrodowe kto wie... Może warto spróbować. Dobry pretekst, żeby wpaść do Lidla

A ja twarda jestem, pokusom potrafię się oprzeć
W Lidlu byłam, ale zdrowy rozsądek zwyciężył. Kupiłam jedynie dymkę i dalie

8,99 za trzy przyzwoite karpki, grzechem byłoby nie kupić nic
Biorąc pod uwagę, że czekam na kilkanaście zamowionych dalii , a miejsce dla nich ciągle nie gotowe, dobrze, że potrafiłam się powstrzymać. Nie było to trudne, bo cebulki, karpki i kłącza były już mocno przebrane.

Też wpadłam do Lidla po smalec i mąkę na faworki ......

Piszecie, że u Was cebulki małe. Nie wiem, może jeszcze nie przebrane były u mnie, bo wybór ogromny, a cebule i karpy bardzo ładne. Tyle mi wpadło "niechcący" do koszyka.

Nooo nawet mąkę widać hehe
U mnie też niektóre sadzonki/cebulki były okazałe

Prawie wszystkie sklepy już mają pełną ofertę sprzedażową tzn ,wiosenną letnią i tę jesienną nawet .

Dlatego postanawiam tam nie jechać, nie jechać, nie jechać......

Nie mam problemu, w mojej wiosce ni ma sklepu

To komfortowa sytuacja Alu wierz mi

U mnie też nie ma ale można pojechać jak jest silna potrzeba a taką miałam od wczoraj przez Was