dodam i ja coś od siebie, zdjęć nie wrzucę bo akurat od kilku miesięcy nic nie piekłem, ale przepisy których używam udostępnię, jeden to chleb Tatterowiec, przejrzałem wpisy ale nic takiego nie zauważyłem, drugi to chleb razowy pewnie podobny do wielu tu prezentowanych
ma fajny lekko słodkawy smak
CHLEB RAZOWY
składniki na 2 bochenki na dwie blaszki keksówki 30x12 cm
ZACZYN
230 g. zakwasu żytniego
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
500 g mąki pszennej pełnoziarnistej ( lub chlebowej typ 700, lub pszennej typ 500)
460 g wody o temp. pokojowej
CIASTO WŁAŚCIWE
250 g mąki pszennej typ 550
2 łyżeczki soli ( ja daję ciut więcej)
200 g letniej wody
różne pestki lub nie
przygotowanie:
wieczorem rozrabiam zaczyn w misce, mieszam drewnianą łyżką żeby się połączyły składniki, wychodzi jednolita lepka masa, miskę okręcam folią sporzywczą lub wkładam do reklamówki i chowam do lodówki ( folia zabezpiecza przed wyschnięciem wierzchu.
następnego dnia rano wyjmuję miskę dodaję resztę składników (ciasto właściwe), mieszam żeby się połączyło i zostawiam na 3-4 godziny żeby się ogrzało i podrosło
po tym czasie przekładam łyżką do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia, foremki przykrywam sciereczką i zostawiam do wyrośnięcia, w zależności od kondycji zaczynu i temperatury w pomieszczeniu chleb rośnie około 3-4 godziny ( bywało że rósł dłużej ale zdarzało się że przerósł i zaczął się zapadać) jak włożymy niewyrośnięty chleb do piekarnika to pęknie nam na wierzch można go więc naciąć żeby to lekko skorygować, taki chleb ma lekko inny smak ale to nie ma najmniejszego znaczenia bo MA SMAK
Piekarnik nagrzać do temp 220 stopni ( można wstawić na spód naczynie z wodą ale ja spryskuję co jakiś czas po wierzchu chleba tylko nie za dużo! chodzi o wytworzenie wilgoci żeby skórka nie była jak kamień), po 30 minutach zmniejszyć temp. do 180 stopni, po około 1 godzinie (zależy jaki kto ma piekarnik, ja mam zwykły bez żadnych ulepszeń) wyjąć chleb z foremek.
PO WYJĘCIU CHLEBA Z FOREMKI POSTUKAĆ W SPÓD, JEŻELI USŁYSZYMY GŁUCHY ODGŁOS TO CHLEB JEST UPIECZONY jeżeli trzeba to kładę do piekarnika chleb odwrotnie spodem do wierzchu już bez blaszki i dopiekam go 5-8 minut, studzę na kratce chwilę bez przykrycia żeby odparował a potem pod scierką żeby skórka lekko zmiękła
PS. im więcej mąki pszennej dodamy tym chleb będzie bardziej pytlowy
im więcej mąki razowej pszennej lub żytniej tym chleb bardziej klejący i mokry
Nigdy nie dodaję zwykłych drożdży do ciasta, są bardziej żywotne i szybsze od dzikich i w sumie to one przerabiają ciasto a nie zakwas,
jeżeli chcemy chleb bardziej kwaśny to można dodać trochę kefiru zamiast wody
ktoś napisał że próbował piec chleb z mąki orkiszowej i wyszła glina ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby zamiast mąki pszennej pełnoziarnistej użyć właśnie orkiszowej a reszta składników bez zmian, pamiętajcie że różne mąki i proporcje dają właśnie inne smaki, szukajcie tego swojego niepowtarzalnego który smakuje waszej rodzinie
POWODZENIA
pozdrawiam Adam