TEMAT: Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 20:29 #492628

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Aniu - toć po to wróciłam, żeby pomóc w miarę moich skromnych możliwości.
Bardzo się cieszę, że Adasiowi już troszkę "zeszło". Tobie też zmiana nawyków się przyda, bo czytałam gdzieś, że brakuje Tobie energii.
Jeszcze ze dwa tygodnie i będziesz lux-torpeda :happy4:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 20:49 #492639

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Skromne możliwości ???? Przecież to, czym nas wspierasz, to cały ocean wiedzy i doświadczenia ! I dzięki Ci za to :kiss3:
Na zmianę moich nawyków już za późno, ale to mało istotne ( z pewnością nie na temat ). Jeśli natomiast dobrze zrozumiałam, to pierwszy etap Adasiowego odchudzania ma trwać 4-6 tygodni ? Czy mogłabym nieśmiało poprosić o akceptację lub patelnię wstępnego planu: poniedziałek, środa, piątek proteinowe, wtorek, czwartek i sobota węglowodanowe. Niedziela ????? Czy raczej stosować Twoje wcześniejsze zalecenie : cykl czterodniowy bodajże ?
Wybacz marudzenie :oops:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:09 #492648

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Aniu - po pierwsze, to gdyby ktoś faktycznie w 100% stosował zasady, to nie powinien ich stosować dłużej niż 8 tygodni. Ale ja w cuda nie wierzę, a poza tym to co za sens miałoby życie, gdybyśmy nie grzeszyli :rotfl1:
No i dzięki temu, że przerywamy cykl, to ... zaczynamy od początku, więc tak bardzo bym się tym nie przejmowała.
Cykl zawsze czterodniowy, więc albo węglowodany i 3 razy proteiny - powtarzamy cyklicznie, albo 3 razy proteiny i raz węglowodany.
Właśnie zauważyłam, że w pierwszym poście zgubiłam jeden dzień.
Jak chcesz zacząć od protein to: poniedziałek, wtorek, środa proteiny, czwartek węglowodany. Następnie piątek, sobota, niedziela proteiny, poniedziałek węglowodany.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:31 #492652

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Kokolidku pierwszy raz doczytałam, że Twoje zasady stosujemy 8 tygodni. Jak ja to mogłam przegapić (wiem będzie patelnia :lol: )
A co potem?
Ja już chyba stosuję ze trzy tygodnie i 3 kg na pewno zgubiłam. Buziaki wielkie za to :kiss3:
Po wczorajszej hulance to nie mogę się doliczyć bo strach dzisiaj było na wagę wejść :unsure:

Anulka na zmianę sposobu żywienia nigdy nie jest za późno, tylko trzeba trochę dobrych chęci :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:40 #492655

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Dorotko - dlatego ja się nie przejmuję "okresem stosowania" bo to co chwilę coś wyskakuje :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:42 #492657

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Alusiu, prawie jestem w domu ( tzn. dietetycznym domu .... ) - dotychczas byłam przekonana, że lecimy w cyklu naprzemiennym: jeden dzień proteiny, drugi węglowodany , itd.... :jeez:
Teraz rozumiem ; zaczynamy więc proteinowo, bo taki jadłospis już przygotowałam dla Adasia na jutro.
Generalnie rzecz ujmując:
- dzień proteinowy ( pon., wt. śr. )

* śniadanie: owoc plus dachówki/pieczywo z samych ziaren z masłem

*II śniadanie: dwa białka ( czy w ramach urozmaicenia mogę podać "od święta" 1/2 kubka naturalnego jogurtu 0% plaster chudego twarogu ?)

*obiad: chude mięso/ryba plus gotowane warzywa z oliwą plus surówka

* podwieczorek: warzywa gotowane/grillowane: np. kalafior, fasolka, pomidory, cukinie, brukselka, papryka, marchewka z groszkiem, kukurydza ( ziemniaki z koperkiem ?)

*kolacja: zapiekanka z mięsa i warzyw
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:45 #492659

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
kokolidek wrote:
Dorotko - dlatego ja się nie przejmuję "okresem stosowania" bo to co chwilę coś wyskakuje :rotfl1:

Teraz mi ulżyło, wyrzuty sumienia coraz mniejsze :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:50 #492663

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Adasiowa wrote:
Alusiu, prawie jestem w domu ( tzn. dietetycznym domu .... ) - dotychczas byłam przekonana, że lecimy w cyklu naprzemiennym: jeden dzień proteiny, drugi węglowodany , itd.... :jeez:
Teraz rozumiem ; zaczynamy więc proteinowo, bo taki jadłospis już przygotowałam dla Adasia na jutro.
Generalnie rzecz ujmując:
- dzień proteinowy ( pon., wt. śr. )

* śniadanie: owoc plus dachówki/pieczywo z samych ziaren - Kochana - Ty go chcesz odchudzić, czy utuczyć? Żadnych ziaren. z masłem

*II śniadanie: dwa białka ( czy w ramach urozmaicenia mogę podać "od święta" 1/2 kubka naturalnego jogurtu 0% plaster chudego twarogu ?) -NIE

*obiad: chude mięso/ryba plus gotowane NA PARZE warzywa z oliwą plus surówkaNIE, BEZ SURÓWKI

* podwieczorek: warzywa gotowane/grillowane: np. kalafior, fasolka, pomidory, cukinie, brukselka, papryka, marchewka z groszkiem, kukurydza ( ziemniaki z koperkiem ?)NIE

*kolacja: zapiekanka z mięsa i warzyw

to co na czerwono jest żle
Postaraj się wstawiać co najmniej z dwudniowym wyprzedzeniem to będę mogła lepiej skorygować, mniej chaotycznie.
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2016 21:56 przez kokolidek.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:57 #492666

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Tak jest! Poprawki naniesione :) Trzymaj kciuki Aluś ....
Jutro wstawię propozycję na dni węglowodanowe :hearts:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 21:59 #492667

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Jakie kciuki? Nasze zawołanie to: "patelnię w dłoń!" :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 22:12 #492674

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Na specjalne życzenie dla Ani Adasiowej;

CIASTO MARCHEWKOWE


Składniki:

270 g marchewek , obranych i
przekrojonych na pół,
4 jaja,
210 g oleju ,
340 g mąki ,
220 g cukru trzcinowego , (ja daję zamiast cukru garść daktyli)
2 łyżeczki proszku do pieczenia ,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej ,
2 łyżeczki cynamonu ,
2 łyżeczki przyprawy do piernika,
szczypta soli,
ewentualnie rozdrobnione orzechy.
Przygotowanie
1. Marchewki i daktyle zmiksować.
Dodać pozostałe składniki, wymieszać mikserem czas.2 min.
Blachę wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą.
Piec w temp. 180 stopni około 35-40 minut.
Jak wystygnie - posypać cukrem pudrem. -jak ktoś musi, ja nie sypię
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 22:33 #492679

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Alusia .... moja wdzięczność nie zna granic :kiss3: :kiss3: :kiss3: bardzo serdecznie Ci dziękuję....
W bardzo podobny sposób robię ciasto cukiniowe lub dyniowe, ale marchewkowego jeszcze nie robiłam. Jakie to szczęście, że w tym tygodniu kończę pracę ciut wcześniej i ze spokojem mogę oddać się we władanie patelni ;-)

Jeśli mogę się odwdzięczyć i jeśli pozwolisz, to wstawię jutro przepis na chlebek cukiniowy ( albo do wątku o ciastach ).
pozdrawiam cieplutko!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 24 Lip 2016 22:36 #492680

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Wstaw tutaj, to może coś poprawimy "dla zdrowotności" :happy:

A marchewkowe smakuje jak piernik.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 25 Lip 2016 00:00 #492693

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
No dobra, żebyście miały się z czego spowiadać :happy:

Wychodzący jabłecznik
(bo zawsze i każdemu "wychodzi")

5 szt dużych jabłek
cynamon
5 szt jaj
15 łyżek cukru
15 łyżek mąki (tortowej, wrocławskiej lub innej)
15 łyżek oleju (np. Kujawski)
1 łyżka proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy

Blachę do pieczenia smarujemy masłem i posypujemy tartą bułką.
Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy na ćwiartki. Później ćwiartki "byle jak" na drobniejsze kawałki i wysypujemy na blachę i posypujemy cynamonem.
Pozostałe składniki łączymy 3 min. mikserem i wylewamy na jabłka.
Wstawiamy do zimnego piekarnika na 1 godzinę, temp. 150 - 160 stopni.
Po upieczeniu gorący jabłecznik wyjmujemy, można go posypać cukrem pudrem.
Uwielbiam gorący z gałką lodów.
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2016 00:18 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 25 Lip 2016 07:56 #492706

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Aluś, czy ta marchewka z Twojego przepisu ma być surowa ? Trudno taką zmiksować :happy: więc chodzi może o starcie na tarce o drobnych oczkach ?
A taki jabłecznik jest rzeczywiście wspaniały zwłaszcza w upalne dni - jako niepoprawny fanatyk ciast bardzo Ci dziękuję za przepisy :kiss3:
Jutro mamy malutkie święto w rodzinie, ale rozumiem, że dla Adasia nawet kawałek czegokolwiek słodkiego ( wielkości pudełka zapałek ) jest zabroniony ? Nie będę wredną żoną i nie postawię talerza z ciastem prosto pod nos delikwenta :happy:
pozdrawiam cieplutko!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 25 Lip 2016 08:29 #492711

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Oczywiście, że surowa. Jak to trudno? Tniesz na mniejsze kawałki i blenderem. Ale możesz i zetrzeć. Ja nie mam problemu, bo wrzucam do TM i się nie zastanawiam.

No nie bądź wredota, nigdzie nie napisałam, że ciasto absolutnie nie. Tylko pamiętaj - zawsze 20 MINUT PRZED POSIŁKIEM. Mam rodzinę w Poznaniu, a jedna ciotka to taka rodowita Poznanianka, zawsze zaczynała od ciasta, co dla mnie było szokiem. Dopiero teraz wiem, że to mądrość ludowa (niestety w zaniku).
Temat został zablokowany.

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 25 Lip 2016 08:40 #492716

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
E tam Aniu. To ma być dieta przyjemna a nie tortury. Chcesz go odchudzać, czy się nad nim znęcać? Ja grzeszę, Dorotka grzeszy, a chudniemy. Poczęstuj męża, a później znów dni proteinowe.

Aluś. Ja się melduję dzisiaj, jak co poniedziałek: Waga dokładnie 75,2. Dwa tygodnie temu było 78,3. Aniołem nie jestem, ale zadziwiające. Przede mną te dni i zawsze miałam spuchnięte kostki, obrzmiałe piersi i 3-4 kg więcej. Teraz przy twoich zasadach w tych dniach ja mam ponad kilo mniej i tylko lekko spuchnięte rano dłonie. Dla mnie rewelacja. :happy4: I jeszcze: spadłam 4 cm w biodrach, 3 w pasie i 0 w biuście. To jakaś dieta cud, że nie zaczyna od biustu :woohoo: . Chyba, że po okresie biust mi poleci. :rotfl1:
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2016 08:56 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kokolidek

Kokolidkowe zasady w kuchni - etap I 25 Lip 2016 08:48 #492717

  • kasik 69
  • kasik 69's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 740
  • Otrzymane dziękuję: 1333
Jolu,no proszę,jak ładnie,gratulacje :bravo: ,i dla Adama też Aniu.Ja to chyba nie mam czym się pochwalić,więcej bez diety jak,,zez,,.Lato,urlop,to nie dobry czas na dietę,tyle owoców,ciężko się bez nich obyć popołudniu,właśnie owoce lubię podjadać.A i ochota na chłodnik była,teraz chodzą za mną pierogi z jagodami.Ale,chodzę codziennie na kijki ;)
Alu dlaczego grillowane warzywa nie,specjalnie zrobiłam sobie z grilla rybkę i warzywa,do tego sałatka z kiszonego ogórka z oliwą,myślałam ,że to ok,powiedz dlaczego nie.I dlaczego u A ni zrobiłaś na czerwono marchewkę,brukselkę,cukinię,bo groszek i kukurydza to wiem,to węglowodany,mam racje.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.763 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum