Forum Ogrodnicze Oaza

odchudzinka wrote: Więc wyciągnęłaś błędne wnioski, przestań czytać MIĘDZY wierszami, czytaj to, co piszę
O jakim profesjonaliźmie piszesz, w jakiej dziedzinie?
Wiedza z zakresu dietetyki - rzecz nabyta, każdy się może nauczyć, z pewnością już kilkadziesiąt osób opanowało moje zasady, część z nich nawet je stosuje. Czy są w stanie założyć i pociągnąć konkurencyjny wątek?

I Ty mówisz, że to nie jest profesjonalizm? Kobieto, ja na tym forum działam od 8 marca, raptem 20 dni.
Jestem średnio grzeczna, średnio uprzejma, używam narzędzi , a mój wątek ma największą ilość odwiedzin i wpisów.
Nikogo nie zapraszam, nikomu nie ciumkam, nie obiecuję gruszek na wierzbie a mam najpopularniejszy wątek (a niektórych aż skręca ze złości, na pewnym forum, gdzie moje wątki są równie popularne )
To jest profesjonalizm!

Acha, Odchudzinko, wiedza z zakresu dietetyki jest tutaj jedynie pomocnicza, żeby zachęcić Was do dbania o siebie potrzebna jest wiedza z zakresu psychologii, socjotechnik, a ponadto umiejętność przekazu wiedzy.
Nie przejmuj się, zrozumiałam, że to miał być komplement

AGNESS wrote:
Aga - kup jej może oliwę z pestek winogron. Nie ma ani smaku, ani zapachu. Osobiście ją używam, bo zabieram obiad do pracy i jem na zimno więc inne mnie drażnią ze względu na smak i zapach a ta jest OK.

ALU Zasady znam ,chodzi mi o przyprawy -oregano,bazylia ,tymianek i.t.p.
ostre chili, pieprz cyjene -odpadają -czym mogę poprawić smak gotowanego kurczaka .

Alu nie mam pojęcia jak zastosować te zasady dla skonponowania pierwszego dnia:( Jestem wszystkowarzywnożerna ale i tak mam problem jak to wszystko ugryźć Czy salatkę Taty Ali jem już od pierwszego dnia? dwa razy dziennie?

Alu dzięki za radę co do oliwy.....ta z oliwek ma bardzo intensywny i charakterystyczny smak....nie dla każdego do zaakceptowania. Poszukam tej z pestek winogron

A u mnie opornie, ale jednak troszkę po parę dkg leci w dół.
Agness, a może jakaś oliwa z dodatkami? Ponieważ ja czasem nie solę warzyw, to polewam oliwą z dodatkiem papryczki chilli i czosnku. Jak dla mnie rewelacja! Widziałam jeszcze z białymi truflami i innymi wynalazkami.
Atka - widzę, że u Ciebie też opornie, ale leci. Nie ma co się przejmować, że czasem lekko podskakuje, ja też tak mam.
Ago - Teddy Blue - sałatka to dopiero wstęp do Kokolidkowych zasad. Ja rzuciłam sie od razu na głęboką wodę - bez sałatki. Poczytaj nasze przykładowe jadłospisy kilka stron wstecz. W razie pytań - co wiem to pomogę, resztę Ala Kokolidek Ci wyjaśni. Ja załapałam o co chodzi tak mniej wiecej po tygodniu, ale sobie rozpisałam całe tygodniowe menu i z kartką cały czas chodziłam

Kasiu, dzięki za dobre słowo
Dziś mam doła i humor jak nie powiem co ...
Mam nadzieję, że to nie na stałe, tylko przez "te dni" . Dziś niestety zjadłam na drugie śniadanie 3 muffinki i przed obiadem pół godziny dwie kolejne sztuki. Tyle tylko, że trochę mniejsze zrobiłam: z połowy porcji wyszło mi 20 ciasteczek, ale to marna pociecha.

Atka-a1 wrote: "TE DNI" ZAWSZE ZATRZYMUJĄ WODĘ W ORGANIŹMIE, WIĘC NAWET JAK CHUDNIESZ, TO WAGA POKAZUJE WIĘCEJ - nie martw się, "po" zajdzie
Ale "osa", bez kija nie podchodź Kiedyś się skończy, poczekaj na klimakterium , będziesz miała inne problemy

Teddy Blue wrote: Sałatka to tak sobie, przy okazji jako wstęp Jeżeli będzie Ci smakowała, to możesz dwa razy dziennie - a najlepiej przez dwa dni, bo ona wówczas zbilansuje brak węglowodanów przez 3 dni i troszkę "oczyści".

Większość z nas to typowi zadaniowcy, czyli weź, zrób, zjedz.

Przepisz jakikolwiej jadłospis z tych poprawionych i wykonaj. Później weź tygodniowy, a później to "z górki". Albo spróbuj ułożyć własny i wstaw, jakby co - to poprawię.

Alu znalazłam jadłospis na cały tydzień w II etapie zasad. Jadłospis pasuje mi jednak do pierwszego etapu. Trochę go poprawiłam. Gdybyś mogła spojrzeć na niego swoim okiem to byłabym bardzo wdzięczna:)

Poniedziałek
I śniadanie – 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa (nie jadam w ogóle masła ani margaryn)
II śniadanie – 100 g białego serka ze szczypiorkiem
obiad - warzywa z oliwą + 2 ugotowane ziemniaki z ziołami prowansalskimi
podwieczorek – kalafior surowy lub biała rzodkiew
kolacja – sałatka Taty Ali
(czy w jadłospisie można pominąć mięso lub mieć go jak najmniej???)

Wtorek
I śniadanie - 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa
II śniadanie – 100 g białego serka ze szczypiorkiem
obiad – warzywa mrożone, gotowane z dodatkiem oliwy
podwieczorek – jogurt naturalny
kolacja – sałatka Taty Ali

Środa
I śniadanie - 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa
II śniadanie – sałatka Taty Ali
obiad – warzywa mrożone, gotowane z dodatkiem oliwy
podwieczorek – jogurt naturalny
kolacja – sałatka Taty Ali

Czwartek
I śniadanie - 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa z pomidorem
II śniadanie – jogurt naturalny
obiad – sałatka taty Ali
podwieczorek – brokuły surowe
kolacja - warzywa z oliwą (fasolka, kalafior,

Piątek
I śniadanie - 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa
II śniadanie – Twarożek wiejski???
obiad - warzywa z oliwą (czerwona kapusta, fasolka szparagowa, kalafior) + zupa fasolowa bez wkładki
podwieczorek – kalafior bez oliwy
kolacja - warzywa z oliwą (fasolka szparagowa, kalafior)

Sobota
I śniadanie - 1 jabłko, 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa
II śniadanie – twaróg + pieprz + szczypior + odrobina jogurtu naturalnego
Obiad - Kasza gryczana z warzywami + kiszona kapusta
podwieczorek – brokuły
kolacja - warzywa z oliwą (brukselka, pieczarki, brokuły


Niedziela
I śniadanie - surówka piękności Ali
II śniadanie – 2 kromki ciemnego chrupkiego pieczywa
obiad - warzywa z oliwą (fasolka szparagowa, kalafior, pieczrki)
podwieczorek – fasolka szparagowa bez oliwy
kolacja - warzywa z oliwą

Aga ten jadłospis nie jest dla nas...My w pierwszym etapie nie jemy twarożku,jogurtów,ten jadłospis co wpisałaś jest na stabilizację już utraconych kg.Poszukaj w pierwszej części przepisów,tam są też moje jadłospisy już poprawione przez Alę..Musi być mięso drobiowe,ryby,chrupki z masłem,kawa najlepiej czarna.Węglowodany jemy tylko dwa razy w tygodniu.Musisz dobrze ułożyć jadłospis,bo inaczej nici z odchudzania,poczytaj dokładnie jeszcze raz to załapiesz zasady lepiej,ja czytałam kilka razy,a ważne wiadomości notowałam w zeszycie łatwiej póżniej znależć co trzeba.Wierz mi warto się przyłożyć aby zrozumieć zasady,bo póżniej już jest łatwo..Pozdrawiam Julia

Aga (Teddy Blue), oj chyba się Ali nie spodoba Twój jadłospis
Może narzędzia nie użyje, bo jeszcze niedoświadczona jesteś, ale jak przeczytałaś wątek, to powinnaś natknąć się na informację, że na pierwszym etapie żadnych serków i innego nabiału

No i te obiady zbyt skromne... Jak nie chcesz mięsa, może być ryba lub jajka ( jedno żółtko dziennie). No i gdzie kiszonki?
A sałatka Taty Ali raczej dwa pierwsze dni, a jak jesz ją później, to nie na kolację ( węglowodany tylko na obiad, dwa razy w tygodniu).

Z tego, co pamiętam jest dużo jadłospisów w I części, może poszukaj jeszcze raz

O już widzę, że Ala mnie ubiegła, ale co tam

Dzięki Dziewczyny:) Mówiłam, że ja tego za bardzo nie rozumiem ale już czytam od nowa i coś próbuję napisać

Alu ja BARDZO CHCĘ schudnąć tylko po prostuc zasem potrzebuję kopa (no ewentualnie młotka) już wracam do swoich lekcji:)

A teraz jak mi poszło?

Poniedziałek
I śniadanie: jabłko, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: sałatka taty Ali
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa + kasza gryczana (pół woreczka)
Podwieczorek: kalafior surowy
Kolacja: Sałatka Taty Ali

Wtorek
I śniadanie: jabłko, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: sałatka taty Ali
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa + gotowana pierś z indyka
Podwieczorek: Brokuły surowe
Kolacja: sałatka taty Ali

Środa
I śniadanie: pomarańcza, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: 1 jajko + 1 kromka chlebka chrupkiego
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa +gotowana pierś z indyka
Podwieczorek: fasolka szparagowa
Kolacja: sałatka ze świeżych warzyw + pierś z kurczaka (oliwa)

Czwartek
I śniadanie: pomarańcza, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: 2 białka
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa + kasza gryczana (pół woreczka)
Podwieczorek: fasolka szparagowa
Kolacja: sałatka ze świeżych warzyw + pierś z kurczaka (oliwa)

Piątek
I śniadanie: jabłko, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: 2 białka
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa +gotowana pierś z indyka
Podwieczorek: kilka liści cykorii
Kolacja: sałatka ze świeżych warzyw + pierś z kurczaka (oliwa)

Sobota
I śniadanie: pomarańcza, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: 2 chlebki chrupkie
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa +gotowana pierś z indyka
Podwieczorek: kapusta kiszona
Kolacja: sałatka ze świeżych warzyw + pierś z kurczaka (oliwa)

Niedziela
I śniadanie: jabłko, 2 kromki chlebka chrupkiego
II śniadanie: 2 białka
Obiad: warzywa gotowane (z mrożonki) + oliwa +gotowana pierś z indyka
Podwieczorek: fasolka szparagowa
Kolacja: sałatka ze świeżych warzyw + pierś z kurczaka (oliwa)

A czy na obiad leczo z paluszkiem drobiowym można?
Piję herbatę zieloną i czerwoną. Czarnej nie lubię. Kawę piję tylko zbożową.

No ja nie mogę, zaraz ją

Aga - Ty jesteś bardziej leniwa niż moje dziecię.
Chcesz mnie wyprowadzić z równowagi, żebym się wkurzyła i poprawiła?
Nic z tego - za stary wróbel, znaczy się żaba jestem
Poczytaj - tylko ze zrozumieniem

Nie chcę Cię wyprowadzić z równowagi tylko próbuję zrozumieć.