Forum Ogrodnicze Oaza

Ło matko tyle selerów, porów jeszcze więcej a ja chce siac z 30 selerów i tyle samo porów i to uważam że dużo bo nie mam gdzie przechowywać.

Bożenko zobaczymy ile z wysianych nasion wzejdzie i ile uda się wyhodować rozsady, nadwyżki zawsze rozdaję na ogrodzie

A ja myślałam że wszystko wysadzasz u siebie.

Bożenko fakt, wysadzam dużo pora i selera. Jak mam iść do sklepu i kupić byle co, to wolę swoje

Ja w tym roku tez chcialbym przyspieszyc wysiew, bo w tamtym roku z powodu wyjazdu dużo go opozniłem ale w tym roku mam podobnie wyjazdowo styczeń.

Jednak nie planuje zbyt wiele selera uprawiać. Chciałbym max 50sadzonek wyhodować, zeby uprawiac z 40szt.

Dziś rano zauważyłam pierwsze wschody selera Albin, którego wysiewałam 15 stycznia na podłoże z czystego torfu.

Wczoraj pomiędzy wyjazdami wysiałem selera którego paczke nasion znalazlem, jeat to Giant prague, jednak nasiona od września po terminie, więc dziś zamawiam nasiona innego selera, by przyszły jeszcze w tygodniu, by zrobić kolejny wysiew w następny powrót z wyjazdu.

Ja do tej pory kupowałam sadzonki selera,pora.Przeczytałam całe wątki o selerach,porach i tak narobiłyście mi ochotę na własną rozsadę, że pojechałam dziś do sklepu i kupiłam Makara i Denara bo tylko takie były.Jutro w Dzień Babci sieje

Bobej wrote:
Błażej a co i szkodzi wysiać te nasionka które masz? Data ważności to jedno, a zdolność kiełkowania to drugie. Ja bym posiała, w przypadku słabych wschodów będzie czas na wysiew nowych nasion.

Nasiona tak jak napisałem- wysiałem w niedziele, bo akurat byłem pomiędzy wyjazdami w domu. Z racji jednak, że nasiona stare, to zamówie nowe, by wrazie co, mieć na dosiewke.

Nasionka Makara i Denara wyłożone do ziemi,zapach selera unosi się w całym domu

W 7 dzień po wysiewie :

Czy jak nasiona selera zaczną kiełkować to trzeba je przysypać ziemią, czy zostawić tak na wierzchu?

Agnieszko ja przysypuję leciutko ziemią

Ja selery wysiewam po 15 II, wysadzam po 15 V,nie chcę ryzykować aby uległy jarowizacji. W zeszłym roku przed długim weekendem majowym popsuła się pogoda, padał śnieg z deszczem i jak zrobiło się zimno i mokro, to tak trwało z małymi przerwami do 30 maja. Kalarepa w 80% uległa jarowizacji, a kilka selerów zasadzonych na wcześniejszy zbiór w 100%. Nie ma co się tak spieszyć z plonem głównym, dwa razy i tak nie urośnie.

Babciu Alu, witaj na forum
Ja selery wysiewam w lutym. Na początku maja mam rozsadę takiej wielkości, jak ta sprzedawana przez ogrodników. Wysadzam do gruntu w pierwszych dniach maja, sprawdzając uważnie prognozy pogody.
W ostatnich kilku latach pogoda w maju była łaskawa. Nawet zimnej Zośki specjalnie nie było. Jarowizacja odpukać mi się nie zdarzyła. Jak się zdarzały ochłodzenia, to były za krótkie by wpłynąć na selery, a ponadto zawsze wtedy nakrywałam podwójnie złożoną włókniną.

Ja bym pewnie wysiała w styczniu, gdyby nie powstrzymująca ręka opatrzności w postaci braku nasion W trzech sklepach patrzyłam i ani jednego selera, nie mówiąc o konkretnych odmianach. W poniedziałek podjadę do PNOSu i zakładając, że tam już kupię, co trzeba, wysiew zrobię w lutym. To mój pierwszy rok z selerem korzeniowym w planach, w poprzednim sezonie miałam (w zasadzie mam nadal) łodygowy i listkowy.

Gdzieś "wcięło" mój poprzedni post, więc napiszę kolejny.

W ubiegłym roku po raz pierwszy wysiałam selery korzeniowe dwóch odmian: Makar i Maxim, oba w okolicach 23 stycznia. Rozsadę uprawiałam w perlicie, nawożąc MS36 do pomidorów, a na miejsce stałe wysadziłam w połowie maja - na wcześniej przygotowaną grządkę ( ziemia nawożona rzędowo końskim obornikiem ). Początkowo, z obawy przed zimnymi dniami, rozsada przebywała pod przenośnym foliowym tunelem.
Podczas wegetacji były systematycznie podlewane ( a susza panowała okrutna ) i dokarmiane nawozem z Biedronki. Z posadzonych 12 sztuk, pod koniec sezonu u dwóch zauważyłam zawiązki pędu z kwiatami, jednak nie miało to wpływu na jakość bulw.
Może więc akurat te odmiany nie są podatne na jarowizację.
W tym roku wyłożę nasiona początkiem lutego, ponieważ ubiegłoroczna rozsada ze styczniowego wysiewu była już dość spora i miałam kłopot z utrzymaniem jej na parapecie

Selery 2019

[/quote]