TEMAT: <ID> Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 28 Lip 2013 14:04 #182423

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Do węglanu wapnia nie po namyśle nie stosuje żadnych dodatków, przynajmniej w tym sezonie . na razie jestem z eksperymentu bardzo zadowolona , doszłam do wprawy i nawet nie muszę odmierzać ilości proporcjonalnych , to jak z pieczeniem ciasta , po jakimś czasie na oko widać czego ile potrzeba .Próbowałam zasilać pomidory i ogórki magiczną siłą , ale zrezygnowałam , nie widziałam pozytywnych zmian . Od tygodnia robię gnojówkę i przy każdym podlaniu zasilam tą gnojówką rośliny w skrzyniach , i efekt jest zadziwiający . Gnojówkę co dzień zasilam nowym wsadem z kopru , ogórecznika , rumianku, babki polnej , podagrycznika , mleczu . Wszystko co mi wpadnie w ręce w czasie przeglądu rabat ląduje w wiaderku . Zauważyłam że nasiona kopru dodane do gnojówki bardzo przyśpieszają rozkład masy zielonej .

IMAG1987.jpg


IMAG1988.jpg


IMAG1989.jpg


Po raz pierwszy uprawiam po kilka krzaczków papryki . Też pryskana mleczanem wapnia . Chyba będzie to warzywo na stałe goszczące w moim ogrodzie.

IMAG1982.jpg


IMAG1984.jpg


Ogórki to dla mnie ogromna niespodzianka , koniec lipca i ani deczka oznak chorobowych i to na pewno po mleczanie wapnia . Wczoraj przeszłam po sąsiadach , wszędzie ogórki zaczynają żółknąć . Martwiłam się że nie rosną , a tu wszystkie hurtem ruszyły do przodu .


IMAG1993_2013-07-28.jpg


Jeszcze muszę opanować Bakłażany , zawiązki regularnie mi odpadają .
Tak troszkę z innej beczki . Krzątam się dziś po ogrodzie i słyszę rozmowę ( głośną ) .
Sąsiad tłumaczy gościom że pomidory to już czerwone ale okres karencji to mija za 3 dni , a ja sobie myślę że u mnie nie ma okresu karencji , bo przecież żurek to można na świeżo jeść . :happy4:
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, bela, sierika


Zielone okna z estimeble.pl

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 28 Lip 2013 16:21 #182446

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Jestem Danusiu pod wrażeniem Twojego zaangażowania w eksperyment. :bravo:

Przez zimę trzeba się zastanowić, jak zrobić, by pryskać stałym, znanym stężeniem. Dla wielu może to być dość skomplikowane.
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2013 16:22 przez pomodoro.

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 28 Lip 2013 16:56 #182450

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Pomodoro , przyczyna mojego zaangażowania jest prosta . Praca zmianowa , często wracam wyeksploatowana , pogoda w kratkę , mieszkam na Pomorzu , tutaj ciągle wieją wiatry , nie mam czasu i cierpliwości polować na odpowiednią pogodę na opryski . Do tej pory miałam kłopot niemały z ochrona upraw , teraz pryskam jak mam czas i nie boję się wiatru , a jak po oprysku spadnie deszcz to pryskam jeszcze raz .
Co do stężenia . Kilka razy na początku odmierzałam dokładnie . potem przygotowałam kieliszek do odmierzania kredy , na butelce zaznaczyłam wysokość do której mam wlać zakwas , reszta wolnej przestrzeni na wodę .Tak stoją w gotowości trzy butelki , nie myję , nie chowam bo nigdy nie wiadomo kiedy będą potrzebne , stoją pod ręką , ukryte w kąciku . Czasem gotowe są wszystkie trzy , a czasem tylko jedna .

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 28 Lip 2013 17:05 #182455

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Pisząc o stałym stężeniu mam na myśli to, że zakwas może mieć różną zawartość kwasu mlekowego. Chodzi o to, by wypracować jakąś prostą metodę otrzymywania zakwasu o w miarę stałej zawartości kwasu mlekowego albo równie prostą metodę określania potrzebnej ilości kredy i wody.

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 28 Lip 2013 17:55 #182467

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Pomodoro , zrozumiałam od razu twoje zamysły , ja też nad tym się zastanawiałam .

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 29 Lip 2013 15:40 #182695

  • anetka6930
  • anetka6930's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 18
  • Otrzymane dziękuję: 23
Dziś wieczorem następny oprysk a oto moja zmęczona partyzantka
Zdjcie0409.jpg



:jeez: gorąco.Pozdrawiam
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 29 Lip 2013 16:40 #182716

  • anetka6930
  • anetka6930's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 18
  • Otrzymane dziękuję: 23
A to z dedykacją dla Pomodoro ,Kreciku stary wracaj szybko do zdrowia.
Załączniki:
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 15:57 #182942

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Ja od początku pryskałam mleczanem a że pierwszy raz uprawiam pomidory( mimo że przez okres zimowy :comp: przeczytałam różne fora ogrodnicze o uprawie i chorobach) to miałam nadzieję ( a nadzieja to matka głupich) że to wystarczy i po co mam kupować i mieć w pogotowiu jakieś tam ŚOR. Ale zrozumiałam dopiero jak wkoło padły wszystkim pomidory na ZZ a moje jeszcze dzięki mleczanowi się broniły ale do pewnego momentu, aby je uratować to opryskałam mieszaniną Ridomilu z Helm Cymi i zatrzymałam ZZ teraz wracam do oprysku z mleczanu i myślę że tak zostanie do końca uprawy.
Pomodoro :thanks: gdyby nie twoja pomoc to dzisiaj nie mogłabym pokazać moich pomidorów.Ostatnie zdjęcie 132 to padnięte pomidory na ZZ sąsiada który jeszcze do dnia dzisiejszego nie usunął(tak wyglądałyby moje gdyby nie oprysk)


WP_000125_2013-07-30.jpg


WP_000127_2013-07-30.jpg


WP_000128_2013-07-30.jpg


WP_000129_2013-07-30.jpg


WP_000139_2013-07-30.jpg


WP_000140_2013-07-30.jpg


WP_000141_2013-07-30.jpg


WP_000132_2013-07-30.jpg


[Bożenko-aby Twoje fotki były widoczne na forum, należy kliknąć w w okienko z wyrazem wstaw
Roma
pozdrawiam Bożena
Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 16:13 przez . Powód: uzupełniono fotki
Za tę wiadomość podziękował(a): Tacca, pomodoro, Joane, Krecik stary, anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 16:13 #182948

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Bożenko

Bardzo ucieszyłaś moje serce tymi fotkami. Cieszę się razem z Tobą Twoimi pomidorkami. Myślę, że te zdjęcia to świetne podsumowanie naszego eksperymentu. Pokazuje strategię ochrony jaką każdy powinien przyjąć, jak nie w tym ,to na pewno w przyszłym sezonie. Ten oprysk + dalsze opryski zakwasem powinny Ci wystarczyć do końca sezonu. Jak ktoś ma wątpliwości co do skuteczności zapobiegawczej zakwasu i radykalnego działania oprysku skojarzonego wystarczy jak porówna sobie wygląd pomidorów z ostatniego Twojego zdjęcia z wyglądem Twoich pomidorów stojących tuż za miedzą.

Ten Twój sukces i Twoje zadowolenie jest wystarczającą nagrodą dla mnie za pracę jaką włożyłem w ten eksperyment. Choć to jeszcze nie koniec. Dalszy ciąg po pewnych modyfikacjach będzie w przyszłym sezonie. Zapraszam
Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 16:15 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 17:03 #182961

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Romo :thanks: już będę wiedziała choć człowiek uczy się do końca życia.

Pomodoro to że mam takie pomidory to z czystym sumieniem mogę tobie to zawdzięczać poczynając od przygotowania gleby (nawożenie rzędowe)poprzez opryski mleczanem no i ostatniego oprysku ratującego pomidory. Wiem też że mimo tego oprysku skojarzonego mogę spokojnie moim wnukom dać je do zjedzenia niż te kupione ze sklepu czy z targu. Na przyszły sezon możesz na mnie liczyć co do eksperymentu i mam nadzieję że zamiast 9 odmian jakie teraz mam będzie więcej.
pozdrawiam Bożena
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 17:22 #182965

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
pomodoro wrote:

A co jakości kredy. Jeśli ktoś ma wątpliwości niech wykona prosty test. Wziąć odrobinę octu i wlać do niego trochę zawiesiny kredy. Jeśli będzie się wydzielał gaz to zapewne jest kreda.
testowałem .... po wlaniu do octu roztworu kredy pastewnej gaz się nie wydzielał,
gaz wydzielał się po wsypaniu samej kredy do octu.
Leszek

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 17:39 #182972

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
To jest nieprawdopodobne.

Jest tylko jedno wyjaśnienie. Ty po prostu nie dajesz zawiesiny kredy, tak do zakwasu jak i do octu , lecz wodę, która znajduje się ponad kredą myśląc, że to roztwór kredy.
Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 17:40 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 18:15 #182982

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
:jeez: do octu to napewno wlałem wodę
do zakwasu po wymieszaniu zawsze odczekałem aż
trochę się odstoi :club2:
jutro zrobię trzeci test z octem i chyba nowy roztwór kredy,
bo ten to co mam to już pewnie za gęsty.
Chociaż w końcu namierzyłem kredę malarską to może już się
będę trzymał receptury
Leszek
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 18:52 #182989

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
jamles wrote:
:jeez: do octu to napewno wlałem wodę
do zakwasu po wymieszaniu zawsze odczekałem aż
trochę się odstoi :club2:
jutro zrobię trzeci test z octem i chyba nowy roztwór kredy,
bo ten to co mam to już pewnie za gęsty.
Chociaż w końcu namierzyłem kredę malarską to może już się
będę trzymał receptury

Napiszę znów tłusty drukiem

Kreda ma bardzo słabą rozpuszczalność w wodzie. Po to w moim przepisie jest mowa o zawiesinie kredy by łatwiej było ją odmierzać nie ważąc za każdym razem. Jeśli zawiesina chwile postoi kreda osiada na dno . Do użycia zawartość butli z zawiesiną kredy musi być dobrze wstrząśnięta by kreda była równomiernie rozprowadzona w wodzie. Dopiero taka zawiesina może być użyta do zobojętniania zakwasu.

Twoja kreda jamles jest kredą skoro dodana w stanie suchym do octu wydziela gaz. Szkopuł jest w tym, że postępowałeś niewłaściwie.
Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 18:57 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): jamles

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 22:22 #183118

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Pomodoro , eksperyment pomału dobiega końca . Ja też chciała bym podziękować za ciekawy wątek i niezwykłe doświadczenie . Przy okazji eksperymentu z mleczanem wapnia , nauczyłam się od Ciebie jak przygotować ziemią do uprawy w skrzyniach , już jesienią przygotuję się solidnie do nowego sezonu .Sama na pewno dawno bym skapitulowała. Zamęczyła bym rośliny w jeden miesiąc . Martwiłam się o ogórki . Właśnie dokopałam się do notatek , trzy razy siałam ogórki bo ziemia była nie taka jak trzeba , ostatnie podejście było pod koniec czerwca . A tu proszę ,wczoraj zjadłam z apetytem pierwszego ogórka . Przestałam się dziwić że zawiązki dopiero ruszyły do wzrostu . Liście są większe od dłoni , pędy mają już po 2,5m i ciągle rosną , pod każdym liściem po kilka ogóreczków , wsadziłam 9 krzaków ogórków , mam dziś ogromną zieloną ścianę i zaczynam zbiory , cieszę się jak małe dziecko .
Zapisuję się już dziś na wszystkie nowe eksperymenty .
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, bela, anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 30 Lip 2013 22:45 #183132

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Ja w tym roku, poprzez uprawę balkonową też poczyniłem kilka pożytecznych spostrzeżeń. Przede wszystkim co do podłoża. Zastosowałem dwa rodzaje podłoży. Jedno f-my Hollas o zawartości składników o,6 kg/m3 a drugie z Biedronki- 1,2 kg/m3 i okazało się, że do uprawy doniczkowej nie należy przekraczać w podłożu stężenia 0,8 kg/m3. W przyszłym roku ponadto rozszerzam uprawę balkonową swoją ale i również obiecałem pomoc kilku sąsiadom i swojej córce, która złapała bakcyla.
Choć do końca sezonu na dobrą sprawę jeszcze miesiąc, też muszę Ci podziękować i całemu gronu osób współpracujących ze mną za wkład w ten eksperyment :thanks: . Zmienił i zmieni on podejście wielu osób do tematu ochrony czyniąc uprawy bardziej ekologicznymi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agba, Krecik stary, bela, MagaAga, anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 31 Lip 2013 10:06 #183217

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
jestem po trzecim teście octowym ... po dodaniu zawiesiny do octu
gaz się wydzielał, ale jakoś tak niemrawo,
dodałem też 1ml zawiesiny do 10ml zakwasu trzydniowego, więc pewnie jeszcze
nie dokiszony i coś tam bąbelkowało po zamieszaniu, ale to pewnie jeszcze
zakwas nieodpowiedni.
Dziś w końcu będę miał kredę malarską więc spróbuję z nową zawiesiną.
Wy już chcecie sezon kończyć a ja jeszcze nie rozpocząłem :unsure:
Leszek

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 31 Lip 2013 10:51 #183228

  • Agba
  • Agba's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 6
Cały czas regularnie pryskam i pryskam swoje ogórki i pomidory mleczanem. Pomidorki pod folią i pięć krzaczków w gruncie trzymają się świetnie.Ogórki w gruncie od samego początku były słabe, pożółkłe (tłumaczyłam to dobra ziemią, bo u sąsiadów na piasku rosły jak szałone a u mnie mizernie). Przez gości pare dni nie zaglądałam do nich i to mój błąd :hammer: , bo cała uprawa została zaatakowana przez zz zaraz po opadach deszczu.Po opryskach na samym początku ogórki tzn. macina na nich robiła się zieleńsza.Myślę,że zaszkodziły im chłodne i deszczowe noce.A jak Wy kochani formułowicze myślicie?Za odpowiedż z góry dziękuję :thanks:


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.707 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum