TEMAT: <ID> Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 13 Sie 2013 13:24 #185884

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Moje pomidory mają się dobrze :) pryskam raz w tygodniu mleczanem i nie mają żadnych plam na liściach mam nadzieje że tak zostanie do końca .Dzisiaj miałam większy zbiór bo ponad 7 kg.Jestem zadowolona jak na debiutancką uprawę w gruncie :bye:
pozdrawiam Bożena
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Joane, Agba, Krecik stary, anetka6930


Zielone okna z estimeble.pl

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 10:35 #186469

  • anetka6930
  • anetka6930's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 18
  • Otrzymane dziękuję: 23
U mnie też dziś kolejny zbiór... :dance:

Zdjcie04381.jpg


Zdjcie04281.jpg


Zdjcie04301.jpg
Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2013 07:58 przez . Powód: uzupełniono fotki
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 10:39 #186470

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53239
No Anetka

Dałaś gazu :rotfl1: . Pomidorki pierwsza klasa !
Za tę wiadomość podziękował(a): anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 10:41 #186471

  • anetka6930
  • anetka6930's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 18
  • Otrzymane dziękuję: 23
Ależ dziękuje Pomodoro.Dziś będzie przecier, duuuuuuużo przecieru...
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 20:52 #186574

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Ja mam polską maszynkę , dowiedziałam się o jej istnieniu niedawno .

IMAG2136.jpg


Kupiłam za 30 zł w PSS SPOŁEM .
Pomidorom wykrawam dupkę , wrzucam do garnka , gotuję , przestudzone w parę minut przelatują przez maszynkę . Po skórce zostaje wspomnienie , ziarnka nawet jak przelecą przez tarkę to wystarczy sos przelać przez gęste sito . Do przecieru dodaję sól , pieprz, cukier, bazylię .
Za tę wiadomość podziękował(a): ewkapaw, Krecik stary, bela, sylwia, kurjan

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 21:21 #186579

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Mam taką samą,ale używa ją żona.I też chwali sobie.A przecier bez nasionek to jakiś taki "sklepowy". :bye:
Pozdrawiam Józek!!

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 17 Sie 2013 21:33 #186581

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Pewnie coś w tym jest , ale jak jest z pestkami to kiepsko się pije .

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 18 Sie 2013 11:22 #186647

  • ewkapaw
  • ewkapaw's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 62
  • Otrzymane dziękuję: 51
Danusiu czy mogłabyś zdradzić mi w którym sklepie kupiłaś to cudo .Właśnie o takim myślałam , a nie musiałabym latać po całym mieście .
Serdecznie pozdrawiam EWA

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 18 Sie 2013 12:15 #186661

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Sezon rozterek pomidorowych zbliża się do końca,więc parę słów o moich pomidorach,jak wiecie miałam troche kłopotu z ZZ,kilka sztuk koktajlówek musiałam wyrwać,to krzaczki,które wcześniej miały pozwijane liście,myślę,że to przyczyniło sie do ich zejścia ale reszta i owszem,żyją i plonują.Był moment kiedy w depsperacji zmniejszyłam rozcieńczenie o połowę,poza tym upały,jakos udało sie to zahamować,nowe liście wyrastały już bez żadnej plamki.Daleko im do Waszych ale i tak cieszą.Tyle żurku przez całe lata nie wykorzystałam ile w tym sezonie,szkoda tylko,że zaczęłam kiedy już byliście w trakcie eksperymentu.W następnym sezonie nie muszę juz błądzić,zacznę od jesieni od właściwego przygotowania stanowiska,uniknę nerwów,zniechęcenia,Pomodoro ma rację,że pomidory nie dla nerwowych,dużo podczytywałam przez ten czas i wyciągałam wnioski.Dziekuję wszystkim,którzy aktywnie dzielili sie swymi doswiadczeniami,bo to najlepsza wiedza,łatwo przyswajalna.Osad z dna wykorzystywałam po lekkim rozcieńczeniu do podlewania wisni borykającej sie co roku z plamistoscią na lisciach.W przyszłym roku zacznę od wiosny.

nieboipomidory001.jpg

nieboipomidory003.jpg

Attachment nieboipomidory005.jpg not found



nieboipomidory.jpg
Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2013 12:45 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Tacca, pomodoro, Joane, Krecik stary, bela, anetka6930

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 18 Sie 2013 17:35 #186692

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Ewa, ją kupowalam w AGD Pss Społem na Kollataja , na Zakul też były .
Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2013 17:36 przez Tacca.

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 19 Sie 2013 12:28 #186853

  • Joane
  • Joane's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 259
  • Otrzymane dziękuję: 134
Ja pryskałam wczoraj w przerwie między opadami. Zaraz po oprysku wiatr osuszył liście i kolejny deszcz nie był w stanie zmyć osadu. Kolejny żurek już zmieszałam z kredą, aby dłużej postał. Zauważyłam, że kreda, którą używam, zmieszana z żurkiem potrzebuje postać dłużej niż jeden dzień. Planuję robić opryski co najmniej do połowy września.
Dzisiaj zbiorę pierwszą większą ilość.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tacca, pomodoro, Krecik stary, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 21 Sie 2013 21:59 #187649

  • Zygi
  • Zygi's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 31
  • Otrzymane dziękuję: 26
To może i ja podzielę się doświadczeniami ;)
Jako że trafiłam na to forum dość późno, na pomidorach przed opryskami pojawiły się pierwsze zmiany, które pomodoro w wątku o ochronie ocenił jako potencjalne początki szarej pleśni. Liście oberwałam i zaczęłam opryski w odstępach mniej więcej tygodniowych plus dodatkowe opryski przy zmianach pogody. Z początku musiałam jeszcze oberwać sporo liści, potem było lepiej. Poza mleczanem pomidory nie miały żadnej ochrony. Jako ciekawostkę dodam, że na drugiej działce oddalonej jakieś 2 km pomidory były całkowicie zdrowe, ale przy pierwszym oprysku nie wystarczyło go na obie działki, więc dla zdrowych mleczan miał być dorobiony. W ciągu kilku dni rozpanoszyła się na nich alternarioza na tyle, że wolałam nie ryzykować i poszła na nie chemia. Zatem na jednej działce mam ekologiczne, na drugiej standardowe.

Na krzakach pojawiają się tylko sporadyczne zmiany, głównie pojedyncze plamki alternariozy, ZZ nie zaobserwowałam u siebie, natomiast u dwóch sąsiadów w ROD, kilka metrów od mojej działki owszem. Kilka krzaków im całkiem padło, ale rozumiem, że w grę wchodzi jeszcze podatność odmianowa. Ja mam San Marzano i "jakieś malinowe" - co najmniej dwie odmiany, sadzonki dostałam. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, że niemal każdy krzak San Marzano ma inne owoce, niektóre całkiem okrągłe i wielkości koktajlówki, niektóre kształtu i wielkości truskawki, inne z charakterystycznymi żeberkami, spośród dwudziestu krzaków chyba tylko cztery wyglądają typowo jak San Marzano :flower: Ale smakują porównywalnie.

Wracając do mleczanu - jak mogliście przeczytać w wątku o dyniowatych, moje cukinie, patisony, kabaczki zaatakował grzyb, który skutecznie uniemożliwiał ich rozwój - stały w miejscu, a raczej tylko marniały. Na jednej działce poszła na nie chemia, na drugiej przy okazji oprysku pomidorów pryskałam i dyniowate. Na chwilę obecną muszę powiedzieć, że na obu działkach krzaki wyglądają porównywalnie, ładnie urosły, zaczęły WRESZCIE owocować. Na roślinach traktowanych samym MW pojawiają się jeszcze sporadyczne kropki spowodowane przez grzyba, ale dyniowate specjalnie się nimi nie przejmują.

Natomiast na ogórki jakoś zawsze mi mleczanu brakowało, dostały może 3 razy z grubsza oprysk i w chwili obecnej już dogorywają. Całe szczęście, że mam jeszcze tyyyle słoików z kiszonymi z ubiegłorocznego urodzaju ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Joane, Krecik stary, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 22 Sie 2013 21:21 #187858

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Pomidorki zajadam z apetytem , najbardziej na razie smakuje mi St. Piesee .

IMAG2156_2013-08-22.jpg

Ogórki jak na razie trzymają się i owocują , pryskane raz w tygodniu .

IMAG2153.jpg


IMAG2155.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Joane, bela

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 22 Sie 2013 23:47 #187948

  • bela
  • bela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 801
  • Otrzymane dziękuję: 2436
Danusiu :supr3: pomidorki udało Ci się wyhodować w donicach mimo problemów z podłożem a ogórki jakie zieleniutkie :bravo: moje octopusy to niewypał pną się po sznurkach bez bocznych pędów (nie wiem dlaczego) i wyglądają jakby były na diecie odchudzającej :rotfl1: ale jeszcze zbieram :bye:
pozdrawiam Bożena

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 26 Sie 2013 20:58 #188810

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 571
Bela , rzeczywiście jestem zadowolona z uprawy w skrzyniach , zamówiłam u eMa jeszcze dwie skrzynie na pomidory , jedną na ogórki i jedną piętrową na truskawki pomieszane z ozdobnymi , ale w przyszłym sezonie będzie nawadnianie , bo kręgosłup nie wytrzyma obciążenia . Ogórki jeszcze są ładne , ale zapowiadają ochłodzenie , może jeszcze z tydzień i będzie koniec .Na razie kiszę i na bieżąco wyjadam .Nie mogę się powstrzymać , kiszone według moich prognoz dotrwają najwyżej do listopada , potem będą ze sklepu . W przyszłym roku posieję w 2 skrzynie w odstępach jednego miesiąca . Najem się małosolnych to będzie szansa że kiszone do zimy doczekają . Jak krzaki zbrzydną muszę usunąć bo na frontowej ścianie siedzą . O pomidory jestem spokojniejsza bo mam osłonę przed północno zachodnim wiatrem z fili. Opuszczam na noc .

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 29 Sie 2013 01:02 #189372

  • Zygi
  • Zygi's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 31
  • Otrzymane dziękuję: 26
Czy też czasem tak macie, że się pochwalicie, a tu klops? :)
Dziś zerwałam ok 3 kg pomidorków i na pięciu owocach znalazłam małe plamki alternariozy, wgłębienie średnicy max 0,5-1 cm a w środku czarne zarodniki. Wrzuciłabym zdjęcie, ale komputer nie chce czytać karty z aparatu...
Wobec tego chciałabym się poradzić. Na krzakach została jeszcze większość owoców, zbiory zaczęłam później od Was. Z ŚOR mam Mildex i Curzate M. Curzate niby nie jest przeznaczone do zwalczania alternariozy, jednak inne preparaty zawierające mankozeb są, stąd moje skonfundowanie...
Bardzo będę wdzięczna za wskazówki, moje doświadczenie jest naprawdę niewielkie.

PS. A u sąsiada pomidory już całkiem padły przez ZZ.

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 29 Sie 2013 07:33 #189380

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53239
Tak wygląda alternarioza na pomidorze

www.iwarz.pl/klucz/zdjecia/choroby/1.a.m.jpg

Jeśli jest choroba musi być zdjęcie. Widziałem już na forach ludzi z manią prześladowczą dotyczącą alternariozy.
Ostatnio zmieniany: 29 Sie 2013 07:35 przez pomodoro.

Biologiczna ochrona pomidorów i ogórków - mleczan wapnia 29 Sie 2013 08:19 #189392

  • Zygi
  • Zygi's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 31
  • Otrzymane dziękuję: 26
Jak tylko załatwię sobie jakąś inną kartę to wrzucę, tymczasem na poniższej stronie dotyczącej patogenu Alternaria sp. pomidorki są dokładnie jak moje, tylko u mnie zmiany są jeszcze mniejsze.

http://hos.ufl.edu/newsletters/vegetarian/issue-no-579

Jak widać początkowe zmiany nie wyglądają tak drastycznie jak na przykładzie z iwarzu...

Edit: mogę jeszcze dopisać, że te małe czarne zarodniki wewnątrz wgłębienia przyjmują kształt okręgu, wręcz idealnego.
Ostatnio zmieniany: 29 Sie 2013 08:33 przez Zygi.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.706 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum