Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo mądre rozwiązanie; zawsze żal, kiedy ziemia leży odłogiem i marnuje się miejsce. Jak dębolistna dojdzie do siebie, wrzuć fotkę - chyba takiej jeszcze nie było w tym sezonie.
Ile sztuk z danej odmiany zazwyczaj robisz ?

Tak wrzucę foty. Ja w tym roku mam tak dużo odmian, zwykle jest 3 odmiany, ale dużo, część mój tato nosi na swój straganik. niektórzy chca takie "domowe" sałaty, dynie, cukinie, szczególnie dla dzieci. A z tymi kolorowymi sałatami to jak sama zauważyłaś choroba, która zaraziła nas Paula.

Dziewczyny bardzo mi miło że udało mi sie Was i innych w to wciągnąć. Mam Nadzieje że jak sie u Amanity uspokoi to też tu wpadnie i będziemy Was wciągały ze zdwojoną siłą Sałaciny macie piękne, a ja przyznam że u mnie w Olsztynie też się rozeszło info o moich sałatach, no i tak wyszło że na czerwiec mam dużo chetnych na kolorowe salaciny

Witajcie. Sałaty u mnie było zawsze niewiele i to z reguły masłowa, najzwyklejsza wiodła prym. Zjadaliśmy ją na wyścigi kto pierwszy my czy ślimaki. Od zeszłego sezonu stosuję HT jako odstraszacz i o dziwo zadziałał. W tym roku odważyłam się wsiać na rozsadniku kilka odmian włącznie z 3 odmianami rukoli i wśród siewek tej ostatniej wyrosło mi coś takiego.

chodzi mi o to brązowe, ząbkowane wśród zielonych liści rukoli. Czy to sałata?

To jest Musztardowiec odmiany Ruby Streak



Rośnie szybko smak ostrej sałaty



Ale najlepszy jest w wiosennej sałacie typu włoskiego. Może Ania Łatka poda przepis na sos do takiej sałaty. Ja robię, ale to nie to.

A to nie to samo, co u Emalii? forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ata?start=342#465780

Cieszę się, że to nie chwast i będę mogła spróbować nowych smaków. Nasionka były z wymiany w 2014 r, nie pamiętam kto był darczyńcą a szkoda bo należy mu się

Musztardowce też zagoszczą na stałe w naszym ogrodzie; starsze liście Red Giant są "konkretne", twardością przypominają młodą kapustę pekińską, ale smaku nie da się porównać z niczym - smakują musztardą , są soczyste, lekko pikantne, ogonki liściowe fajnie chrupią, a sąsiad także był zachwycony.
Rosną błyskawicznie. Mizuna .... na razie niczym się nie wyróżnia, poza oryginalnym kształtem koronkowych zielonych liści. Podobne listki, ale bordowe, mają musztardowce Red Frills - ale te jeszcze są za młode do konsumpcji
Najczęściej robionym przeze mnie sosem do sałat jest nieco zmodyfikowany vinegret: w słoiczku energicznie mieszam olej, ocet owocowo-kwiatowy własnej produkcji lub sok z cytryny, kilka kropli przyprawy maggi, szczyptę cukru i odrobinę musztardy. Dorzucam garść posiekanych liści czosnku niedźwiedziego, koperku, szczypiorku - z grządek oczywista
Smacznego!

Czy ktoś wie co to za czarna koleżanka dobrała się do mojej sałaty? Ma ok. 1 cm.

Dotychczas na sałatach walczyłam z golasami ślimakami .... ale takiej czarnulki nie znalazłam.
Kolejne maluchy czekają na pikowanie

Rzymska, lodowa i kumin

Lollo Rossa i Dubya

Deer Tongue i Mescher

patrycja wrote:
To gąsienica piętnówki. Strona 21 tej publikacji

www.minrol.gov.pl/content/download/43958...2ata%20producent.pdf

Dzięki Pomodoro! Piętnówka dostała eksmisję, razem z liściem. Skoro żerują na wszystkim, nie będę się nimi bardzo przejmować i jak zauważę, to odciągnę od koryta. Pozostaje mieć nadzieję, że wybiorą coś innego (nie warzywnego)

Ależ Wy tych sałatek macie. Nie wiem, czy nie powinnam przestać odwiedzać ten temat, bo jeszcze się zarażę tym sałatkowym szaleństwem i kolejne połacie perzu będę musiała przekopać pod grządki...

I słusznie. Na zdrowie.

Nie żebym specjalnie próbowała kogoś zarazić ; ) ale trochę aktualności pokaże

Paulinko, a ja już myślałam, że bardziej nie mogę się zarazić Z drugiej strony ta choroba niezwykle mi się podoba.
Zauważyłam, że wschody drugiego wysiewu tych samych odmian są opóźnione, z wyjątkiem Lollo Rosso. Zazwyczaj kiełkowały po 3-4 dniach, a tymczasem teraz trwało to niemal tydzień. Zobaczymy, jakie będzie tempo wzrostu.
Dzisiaj przepikowałam część tych najbardziej wybiegniętych ( część życia musiały spędzić w mieszkaniu ), reszta w wolnej chwili. Najsłabsze siewki zjadłam

Aniu, opóźnione wschody mogą być spowodowane wyższa temperatura. Sałata nie potrzebuje do wschodow 20 stopni
Po ociepleniu idą jak burza. Jak będę miała czas to jutro zrobię na działce zdjęcia. Aniu chciałabym wstawić do bazy zdjęcia w fazie kilku liści a później w fazie "dorosłej ", da się potem połączyć 2 posty?

Masz rację Paulinko, temperatura
Wrzucaj śmiało, połączymy

A jeszcze wysiewacie sałatę?